Kosmetyczne pogaduchy i nie tylko :)

a nie da sie tego jakoś opalić (jakiś extra beta karoten)? W sensie naturalnie, a nie samoopalaczem. W ostateczności pozostanie mi własnie bronzer, ale też mam zawsze problem z doborem właściwego odcienia.

Znam pare osób co po marchwioterapii nie wykazywały zadowolenia z odcienia skóry

mathilda, polecam krem brązujący Ziaja - przy codziennej wieczornej pielęgnacji nadaje bursztynowy odcień, ale nie taki jak po kremie brązującym, tylko taki subtelny. Nie barwi pościeli czy piżam, ale ma charakterystyczny zapach - dodatkowo, gdy efekt wydaje Ci się zbyt mocny, zawsze możesz go na dwa dni odstawić - ja stosuję max 3 dni pod rząd i robię 2 dni przerwy - również mam mega jasną karnację. Koszt jest niewielki, więc jak nie podpasuje - nie ma wielkiej straty.
http://images.okazje.info.pl/p/zdrowie-i-uroda/1201/ziaja-sopot-krem-brazujacy-relaksujacy-50-ml.jpg

curara, kiedyś piłam sok marchwiowy przez 1 rok - codziennie 1 litr, gdy zobaczyłam swoje zdjęcia, zobaczyłam, że wyglądam niczym chora na żółtaczkę - obecnie mam wstręt do tego soku i sam zapach przyprawia mnie o mdłości. Ale marchew pod każdą inną postacią uwielbiam

No właśnie, marchewka barwi po swojemu

ale tak swoją droga fajny jest macerat z marchwii do pielęgnacji buzi

a jak ten krem reaguje na pot? Ja czasem używam balsamów brązujących i niestety czasem niefajnie to wygląda jak porządnie się spocę

Przez krótki czas używałam balsamu bronzującego, aż poszłam na pobranie krwi i pani mi rękę przetarła wacikiem polanym spirytem i moja opalenizna na waciku została. MIna pani bezcenna, moja zresztą też

curara, krem nie ma problemu z żadnymi "zaciekami". Pot mu nie szkodzi, nie robią się żadne smugi, więc luzik. Stosujemy go na noc, czekamy 10 minutek i możemy spokojnie spać - tak jak napisałam, nie barwi poduszek czy pościeli. Jest bardzo subtelny i jak chcesz osiągnąć mocniejszy efekt - po prostu smarujesz się codziennie Również dobrze nawilża - i cena jest atutem

Fela_72 o jaaa! Akcja bezcenna!!!

Dziewczyny,
problem mam od dawna i ciągle poszukuję niestety ;/ Otóż trza mi czegoś wyrównującego koloryt skóry (fluid, olejek, itp), czego mogłabym używać na dzień do pracy. Jest jedno ale. Pracę mam fizyczną i pot się ze mnie leje (po zajęciach mam na twarzy plamy z soli). Czyli musi być to coś delikatnego, niezapychającego. Macie może pomysł?

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2012-02-29 00:19:34

Ruda, poszukałabym czegoś profesjonalnego czego używają np charakteryzatorzy dla tancerzy.
Może Kryolan Perfect Body Foundation albo MAC Studio Fix Fluid


Zmieniony przez - Fela_72 w dniu 2012-02-29 07:59:50

Ja używam od dawna wodoodpornego fluidu Shiseido Sun Protection.Sprawdza się latem, na basenie, jest bardzo wydajny, ma płynną konsystencję,ładnie kryje, nie robi maski i w stosunku do wydajności i jakości nie jest drogi.Ja jestem z niego bardzo zadowolona, ale najlepiej postarać się o próbkę i przetestować, bo wiadomo dla mnie może być rewelacyjny, dla Ciebie już niekoniecznie.

Oo, dzięki dziewczyny! Idę sobie próbki organizować