...
Napisał(a)
falszywy alarm, z plecami jest ok... chyba tak mnie grypa rozbierala...najpierw bolaly plecy, potem cala reszta kosci i miesni... nadal choruję :/
...
Napisał(a)
zdrówka życzę kurcze to chyba jakaś epidemia na esefde
If you change nothing ... nothing will change!
...
Napisał(a)
edycja!!!!
Straciłam rachubę kolejnych dni konkursowych przez chorobę... od 21 jestem wśród zdrowych, choć osłabionych:/w chorobie miska była czysta, ale nie do końca ilościowo poprawna. Nie było apetytu, przez co po powrocie do treningów jest jak jest.
21.02.2012
Miska:
Trening:
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2012-02-26 20:13:14
Straciłam rachubę kolejnych dni konkursowych przez chorobę... od 21 jestem wśród zdrowych, choć osłabionych:/w chorobie miska była czysta, ale nie do końca ilościowo poprawna. Nie było apetytu, przez co po powrocie do treningów jest jak jest.
21.02.2012
Miska:
Trening:
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2012-02-26 20:13:14
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Po długiej nieobecności wracam jako córa marnotrawna … strasznie intensywne się to moje życie zrobiło i nie mam czasu wklejać wypisek, bo po powrocie z pracy spędzam czas przy garach a jak już skończę- siły nie mam nawet żeby włączyć komputer.:/ Jedzenie na ogół bez wyskoków poza integracją ( wczoraj) gdzie wpadło trochę alko i deser lodowy. Zdaje sobie sprawę, że przez to w porównaniu z Wami wychodzę na lenia. Złapałam chwilę czasu wiec spowiadam się co i jak jednak w skróconej wersji, podając wartości, ponieważ i tak jadam na ogól to samo:
27.02 (poniedziałek)
Miska:
1776 kcal B: 95 T:91 W:144
Trening:
1. Wznosy bioder leżąc z nogami na ławce 3x10
2a. Przywodziciele 35kgx15, 40kgx15, 42,5x15
2b. Odwodziciele 35kgx15, 40kgx15, 42,5x15
3.Wypady 6x5 Rampa 16KG, 18, 18, 20, 20, 20 (ze sztangielkami po 5 na nogę)
4.Wznosy z opadu 4x10 (10kg)
5a. Brzuszki 3x20
5b. Brzuszki bokiem 3x10 na stronę
5c. Podnoszenie nóg pionowo do góry 3x10
28.02 ( wtorek)
Miałam zabieg usunięcia kaszaka, zalecenie - bez wysiłkowo do zdjęcia szwów
Miska:
1853kcal B:96 T:73 W:201
29.02 (środa)- 03.03 (sobota)
Miska: dopilnowana wg założeń z odchyłem+/- 5
Trening 3.03
Pozwoliłam sobie poćwiczyć już w sobotę .
Poniższe naprzemiennie:
Wiosła 4serie x4 min max (grałam w rybę),
przysiady z pilka przy scianie jak najniżej 4x30,
pompki 4x15
5.03 (poniedziałek)
Trening:
1. HIM 3x
2. Przysiady bez obciążenia 3x15
3. Przysiad ATG 6x5 Rampa 5x30 kg, 5x35kg, 5x40kg, 5x45kg, 5x45kg, 3x45kg
4. Suwnica nogi wysoko na platformie 4x10 10x60, 10x70, 10x72,5, 10x75
5. Ściąganie drążka górnego do klatki 15x26kg, 10x26, 5x33, 3x33
6.03 (wtorek)
Trening:
1. Wiosło sztanga nachwyt 4x5 powt. Rampa 32,5kg, 35kg, 35kg, 37,5kg
2. Przyciąganie drążka dolnego do mostka podchwyt 3x10powt 24,5kg, 28, 28- tu za cholerę nie mam siły- słabo mi idzie to ćwiczenie podchwytem
3a.Pompki 4x max 15, 15, 10, 9
3b.Rozpiętki 4x 8 4kg, 5kg, 5kg, 5kg (5kg sztangielki w rozpietkach dały mi się we znaki do dwóch dni po tym treningu)
3. Wyciskanie sztangielek siedząc 4x8 8kg,8kg,9kg,9kg
5a.Wznosy ramion bokiem 3x10 3kg, 4kg, 4kg
5b.Wznosy ramion w opadzie 3xmax 3kgx15, 4kgx13, 4kgx17
6. Skłony z linką wyciągu górnego 2x10 24,5kg
7. Wznosy kolan do łokci (przyrząd z bosu wspierającym plecy)2xmax 20, 18
8. Brzuszki na ławce skośnej 2x10
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2012-03-10 17:36:21
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2012-03-10 17:37:13
27.02 (poniedziałek)
Miska:
1776 kcal B: 95 T:91 W:144
Trening:
1. Wznosy bioder leżąc z nogami na ławce 3x10
2a. Przywodziciele 35kgx15, 40kgx15, 42,5x15
2b. Odwodziciele 35kgx15, 40kgx15, 42,5x15
3.Wypady 6x5 Rampa 16KG, 18, 18, 20, 20, 20 (ze sztangielkami po 5 na nogę)
4.Wznosy z opadu 4x10 (10kg)
5a. Brzuszki 3x20
5b. Brzuszki bokiem 3x10 na stronę
5c. Podnoszenie nóg pionowo do góry 3x10
28.02 ( wtorek)
Miałam zabieg usunięcia kaszaka, zalecenie - bez wysiłkowo do zdjęcia szwów
Miska:
1853kcal B:96 T:73 W:201
29.02 (środa)- 03.03 (sobota)
Miska: dopilnowana wg założeń z odchyłem+/- 5
Trening 3.03
Pozwoliłam sobie poćwiczyć już w sobotę .
Poniższe naprzemiennie:
Wiosła 4serie x4 min max (grałam w rybę),
przysiady z pilka przy scianie jak najniżej 4x30,
pompki 4x15
5.03 (poniedziałek)
Trening:
1. HIM 3x
2. Przysiady bez obciążenia 3x15
3. Przysiad ATG 6x5 Rampa 5x30 kg, 5x35kg, 5x40kg, 5x45kg, 5x45kg, 3x45kg
4. Suwnica nogi wysoko na platformie 4x10 10x60, 10x70, 10x72,5, 10x75
5. Ściąganie drążka górnego do klatki 15x26kg, 10x26, 5x33, 3x33
6.03 (wtorek)
Trening:
1. Wiosło sztanga nachwyt 4x5 powt. Rampa 32,5kg, 35kg, 35kg, 37,5kg
2. Przyciąganie drążka dolnego do mostka podchwyt 3x10powt 24,5kg, 28, 28- tu za cholerę nie mam siły- słabo mi idzie to ćwiczenie podchwytem
3a.Pompki 4x max 15, 15, 10, 9
3b.Rozpiętki 4x 8 4kg, 5kg, 5kg, 5kg (5kg sztangielki w rozpietkach dały mi się we znaki do dwóch dni po tym treningu)
3. Wyciskanie sztangielek siedząc 4x8 8kg,8kg,9kg,9kg
5a.Wznosy ramion bokiem 3x10 3kg, 4kg, 4kg
5b.Wznosy ramion w opadzie 3xmax 3kgx15, 4kgx13, 4kgx17
6. Skłony z linką wyciągu górnego 2x10 24,5kg
7. Wznosy kolan do łokci (przyrząd z bosu wspierającym plecy)2xmax 20, 18
8. Brzuszki na ławce skośnej 2x10
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2012-03-10 17:36:21
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2012-03-10 17:37:13
...
Napisał(a)
10.03 (sobota)
Trening:
ham x 3
kopnięcia (2sek.spięcia w górze) 3 x 20
MC na prostych nogach 3x3 47,5kg, 52,5 kg, 55kg
RDL 6x5 42,5kg, 47,5kg, 47,5kg, 52,5 kg, 52,5kg, 55kg
uginanie nóg siedząc 4x10 35kg, 40kg, 45kg, 47,5 kg- tylko 6 powtorzeń na wyziewach
wyciskanie skos 4x5 25kg, 25kg, 27,5kg, 27,5kg
od poniedziałku do dziś zdychałam przez @, dotąd brzuch bolał mnie tylko max pierwsze 2 dni... teraz jest jakaś istna masakra pod tym względem, ale tłumaczę to stresem- bo sporo tego u mnie ostatnio
dzisiejszy trening:
„Miekkie Nogi”
1 burpee – 15 przysiadów
2 burpee – 14 przysiadów
3 burpee – 13 przysiadów
...........
15 burpee – 1 przysiad
generalnie mam odczucie ,ze dałam d.... z tym konkursem, powinnam mierzyć siły na zamiary a okazuje się ze czasowo poległam i generalnie byłam w stanie zrobić dużo mniej niż na siebie wzięłam...to choroba..to przeprowadzka...to zabieg..to inne okoliczności...wpadłam w jakiś kierat i nagle zauważyłam ze nie mam nawet się kiedy wyspać...
koniec pyerdolenia, spięłam poślady...jutro biegnę na trenig bo się po tym tygodniu zastałam od 24.03 zaczynam kurs i liczę na to, że wiele z moich braków w zakresie treningu uda mi się dzięki temu uzupełnić- trzymajcie kciuki
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2012-03-17 18:01:23
Trening:
ham x 3
kopnięcia (2sek.spięcia w górze) 3 x 20
MC na prostych nogach 3x3 47,5kg, 52,5 kg, 55kg
RDL 6x5 42,5kg, 47,5kg, 47,5kg, 52,5 kg, 52,5kg, 55kg
uginanie nóg siedząc 4x10 35kg, 40kg, 45kg, 47,5 kg- tylko 6 powtorzeń na wyziewach
wyciskanie skos 4x5 25kg, 25kg, 27,5kg, 27,5kg
od poniedziałku do dziś zdychałam przez @, dotąd brzuch bolał mnie tylko max pierwsze 2 dni... teraz jest jakaś istna masakra pod tym względem, ale tłumaczę to stresem- bo sporo tego u mnie ostatnio
dzisiejszy trening:
„Miekkie Nogi”
1 burpee – 15 przysiadów
2 burpee – 14 przysiadów
3 burpee – 13 przysiadów
...........
15 burpee – 1 przysiad
generalnie mam odczucie ,ze dałam d.... z tym konkursem, powinnam mierzyć siły na zamiary a okazuje się ze czasowo poległam i generalnie byłam w stanie zrobić dużo mniej niż na siebie wzięłam...to choroba..to przeprowadzka...to zabieg..to inne okoliczności...wpadłam w jakiś kierat i nagle zauważyłam ze nie mam nawet się kiedy wyspać...
koniec pyerdolenia, spięłam poślady...jutro biegnę na trenig bo się po tym tygodniu zastałam od 24.03 zaczynam kurs i liczę na to, że wiele z moich braków w zakresie treningu uda mi się dzięki temu uzupełnić- trzymajcie kciuki
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2012-03-17 18:01:23
...
Napisał(a)
e tam, konkurs konkursem, a życie życiem Czasami wali się wszystko na głowę. Trochę się uspokoi wrócisz do pełnej regularności.
A może uda Ci się ogarnąć wszystko do połowy kwietnia i wystartujesz w konkursie na przemianę sylwetki?
A może uda Ci się ogarnąć wszystko do połowy kwietnia i wystartujesz w konkursie na przemianę sylwetki?
"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)
Poprzedni temat
Shake your ass with TREC Nutrition!/ Rallygunia
Następny temat
Pomóżcie
Polecane artykuły