SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

W poszukiwaniu zaginionej talii - k_rol_k

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 37144

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1449 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 13082
Azzi - a tak z ciekawości ta stewia w proszku się rozpuszcza całkiem? Ja zrobiłam eksperyment z herbatą i się okazało, że owszem - stewia jest słodka do przesady ale się te tabletki nie rozpuszczają. Rozpadają się w proszek, który osiada na dnie i jak się chce mieć słodką herbatę to trzeba ją pić mieszając. Wtedy jedna tabletka daje aż nadmiar słodkości W kawie tego nie widziałam, natomiast herbata robi się moment mętna
Mąż naprawił mi rower stacjonarny, drążek dotarł ale parę dni potrwa dotarcie do jakiejś spawarki i przygotowanie uchwytów, już się nie mogę doczekać jak będę mogła poćwiczyć spadanie w warunkach domowych
Treningi domowe kettlebellsowo podskokowe, staram się co dzień coś poskakać. Prowadzę program 100pompek i ciągle macham HIMy i HAMy i wall squats. Tylko nie ma czasu na regularne wypiski.

A woman is like a tea bag. You never know how strong she is until she gets into hot water.

http://www.sfd.pl/W_poszukiwaniu_zaginionej_talii__k_rol_k-t764731-s17.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3023 Wiek 111 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 89758
Rozpuszcza się całkiem ale jak dla mnie pozostawia posmak podobny do słodzika. Może tej sypanej trzeba jakieś mini ilości stosować.Nie wiem jak z kawą bo sporadycznie piję. Kaszmirka wyjechała, Ty zarobiona, czuję się opuszczona.No i wiersze piszę...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1449 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 13082
A wieczorek literacki będzie przy sztandze i białku? Postaram się częściej zaglądać!

A woman is like a tea bag. You never know how strong she is until she gets into hot water.

http://www.sfd.pl/W_poszukiwaniu_zaginionej_talii__k_rol_k-t764731-s17.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3023 Wiek 111 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 89758
Powstaje kółko plastyczne to może i literackie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1449 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 13082
Zdolności plastyczne to ja mam żadne, ale umiem klaskać jakby co i minę robię jakbym poezję rozumiała

Praca mnie zajeździ. Wgapianie się po 10 godzin dziennie w monitor i baniowanie na pełnych obrotach - wykańcza. Jem czysto ale mam wrażenie, że zmniejszenie i to mocne aktywności fizycznej mi nie służy. Waga mi stanęła w miejscu a na ostatnim ważeniu nawet wzrosła. Jak się okaże, że to trwalsza tendencja to trzeba będzie coś kalorii obciąć, bo w obecnych warunkach przywrócić aktywności na poziom siłowni nie dam rady. Chwilowo musi wystarczyć hasanie po domu i rower stacjonarny. To samo z ciałem - już miałam dosyć fajne uda a tu się znowu cellu rzucił. Przeprowadźmy mały sprawdzian.... wywalam nabiał. Ostatnio jadłam twaróg w pracy na kanapkach bo to po prostu wygodne i szybkie. Może to to. Minimum dwa tygodnie bez białego szaleństwa - potem się zobaczy. Poza tym mam wrażenie, że mi brzuch wydęło, to też pewnie kwestia nabiału. Nie podejrzewałam się nigdy o nietolerancję laktozy ale może coś delikatnie jest na rzeczy.
Odmeldowuję się i dzisiaj korzystając z okazji - idę się wyspać Over and out

A woman is like a tea bag. You never know how strong she is until she gets into hot water.

http://www.sfd.pl/W_poszukiwaniu_zaginionej_talii__k_rol_k-t764731-s17.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3023 Wiek 111 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 89758
Mam nadzieję, że niedługo już tego zasuwu? Żebyś mogła wrócić do nas i do treningów. Pozdrawiam!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1449 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 13082
Zasuwu w tym trybie tydzień, w pogorszonym trybie do końca marca. Potem miesiąc wyciszania i mogę wracać do życia Robię co mogę, żeby nie zastać się i nie zasiedzieć. Konstrukcja pod drążek poszła do spawania Farba i śruby już kupione, czekam. Dieta prawie czysta poza jednym piwem wczoraj - grzanym z pomarańczami, pychota. Hopsanie po domu prowadzi do konfliktów sąsiedzkich :/ Trudno, świetnie, co zrobić, sąsiad pod spodem przewrażliwiony. Nie mogę się doczekać pogody - żeby już wsiąść na rower i pojechać do lasu na wycieczkę Kupiłam w ramach okazji i wyprzedaży buty do biegania - ale też czekam na pogodę, bieżnia mnie nie kręci Żyję, lecę pohopsać

A woman is like a tea bag. You never know how strong she is until she gets into hot water.

http://www.sfd.pl/W_poszukiwaniu_zaginionej_talii__k_rol_k-t764731-s17.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1546 Wiek 49 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 31468
karola oj co ja widze, dalej tak ciezko pracujesz
a ten sasiad to co to za jeden jakis i co mu przeszkadza ?
Ja tez czekam na lepsza pogode. W czasie nart czlowiek byl 5-6 godzin na powietrzu ale takim fajnym a tu wczoraj juz tak wiosennie bylo a dzis tradycyjnie leje i wieje a tez chcialabym i na powietrzu sie poruszac.

Czego nie możesz pokonać to powinnaś wykorzystać

http://www.sfd.pl/Kaszmir...__dalsza_droga-t898494.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3023 Wiek 111 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 89758
Też z bieganiem na wiosnę czekam. Teraz pewnie wywinęłabym orła w lesie, w dzień odwilż w nocy wszystko zamarza.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1449 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 13082
kaszmirko żyjesz, nie połamałaś się!!
U nas napadało, potem rozmokło, potem zamarzło a teraz znowu rozmokło i jest ciapaja po kostki...
Jeżeli chodzi o pracę to tak naprawdę najgorsze zaczyna się dopiero w najbliższy poniedziałek. Teraz ostatnie szlify w papierach robimy i jazda :)
Sąsiad przerważliwiony na punkcie odgłosów życia stadnego. Powinnam się nauczyć lewitować bo mu skarpetkami szuram nad głową na przykład Biorę na faceta poprawkę ale nie mam ochoty tłumaczyć się przed policją ze skakania, więc czekam na pogodę.

azzi - teraz to biegi przełajowe z przygodami Też się nie mogę doczekać wiosny, ciepła i słońca. I żeby wreszcie móc się ruszyć z domu normalnie poruszać, rower, las, pies przy rowerze te sprawy

A woman is like a tea bag. You never know how strong she is until she gets into hot water.

http://www.sfd.pl/W_poszukiwaniu_zaginionej_talii__k_rol_k-t764731-s17.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jagoda__ / redukcja / podsumowanie str.68

Następny temat

Redukcja - prosba o kompleksowa pomoc! dieta, suplementy

WHEY premium