me2 w dążeniu do sportowej sylwetki

BULGUL ??? co się pod tym kryje?

Owieczko ja obstawiam, że o bulgur chodzi http://www.kapitalnakuchnia.pl/2011/05/kilka-sow-o-bulgur.html 

Oveja

BULGUL ??? co się pod tym kryje?

tak, to jest kaszka bulgur

tak mi się wpisało w dziennik, a rzadko ją jadam i nie było okazji poprawić...

niedziela



Zmieniony przez - me2@ w dniu 2012-01-30 10:29:08

III poniedziałek


Suplement:
Tran
Magnez+wapń
Cynk

Trening:
1a. wyciskanie sztangielek płasko 15 kg x 15 / 15kg x 13 /15kg x 10
1b. wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia (bez piłki) 15 kg x 15 / 15kg x 15 /15kg x 15
2a. wyciskanie sztangielek na barki siedząc 15 kg x 10 / 15kg x 8 /15kg x 5
2b. wznosy łydek stojąc (bez piłki) 15 kg x 15 / 15kg x 15 /15kg x 15
3a. uginanie ramion z przysiadem (bez uginania) 15 kg x 13 / 15kg x 13 /15kg x 13
3b. francuskie prostowanie ramion leząc 8,5 kg x 15 / 8,5kg x 15 /8,5kg x 15
4a. przysiad plie (bez piłki) 8,5 kg x 15 / 8,5kg x 15 /8,5kg x 15
4b. wypady ze sztangielkami (bez piłki) (brak ćwiczenia) 15 kg x 20 / 15kg x 20 /15kg x 20

+ 8 min. ABS
+ 30 min. aero
Coś czuję, ze jutro będą zakwasy w przywodzicielach


Zmieniony przez - me2@ w dniu 2012-01-30 20:31:06

III wtorek


Suplement:
Tran
Magnez+wapń
Cynk
Olej z wiesiołka

Trening:
1. Bieg w miejscu-Skip a 20s
2. Burpees 20s
3. Mountain climbers 20s
4. Przeskok z miejsca na miejsce 20s
5. Przysiad plie 20s
X 4 obwodów=ok. 10 min (przerwa 10 s.)

Dzisiejszy dzień to wyraźny spadek mocy. W sumie spałam 8 godz. ale obudziłam się z dziwnym poczuciem zmęczenia całego ciała, psychicznym wyjątkowo też. Może to wczorajszy trening tak zadział, bo czułam ciężar hantli szczególnie w bicu, nawet przerwałam w pewnym momencie ćwiczenia, żeby powtórzyć rozgrzewkę, bo nie wiedziałam, czy zrobiłam ją za słabo, czy to ciężar tak napiera powodując dyskomfort w mięśniu.

Powyżej jedyny trening, na jaki było mnie dzisiaj stać. Nawet się nie spociłam, za to z każdą minutą czułam narastające napięcie w podbrzuszu. Nie wiem dokładnie od czego to zależy, że kilka razy po ćwiczeniach interwałowo-wytrzymałościowych miałam bóle podbrzusza dokładnie jak bóle menstruacyjne. Zwijałam się tak do max. 15 minut i nagle jak ręką odjął-koniec!Tłumaczę sobie, że to związane z dyskomfortem poowulacyjnym aż do miesiączki, ale wydaje mi się , że z raz tak było jeszcze na krótko przed owulacją.. To zdarzyło się raptem na palcach jednej ręki licząc i nie wiem w sumie co o tym myśleć..
Zmieniony przez - me2@ w dniu 2012-01-31 20:51:51

Jeszcze chciałabym sama siebie pochwalić , że bardzo się staram , mniemam tak macając moje uda, które w dotyku robią się twarde jak kamień

Zmieniony przez - me2@ w dniu 2012-01-31 20:59:44

a co tam robi chleb pszenny w rozpisce?

Co do bólów też tak miałam i w sumie mam czasami. Wcześniej jak zabrałam się chyba za za bardzo ambitny trening to myślę, że może to przez słabe mięśnie brzucha?

a co tam robi chleb pszenny w rozpisce?


jest z mąki o wysokim typie 2000, z tym że pszennej(dla uściślenia pszenno-żytniej w odróżnieniu do żytniego z rozpiski, gdzie piekę z samej żytniej mąki..)

mówisz,że też tak miałaś? myślę raczej, że to skurcze mięśni(macicy?) wywołane przez receptory nerwowe, nie z powodu niewytrenowanych mięśni brzucha...

Zmieniony przez - me2@ w dniu 2012-02-01 10:26:10

A ja też tak mam zawsze po interwałach, więc to chyba nic złego. Nigdy jakoś się tym nie przejmuję - przy całej reszcie objawów "po" nie są aż tak dokuczliwe

A ja też tak mam zawsze po interwałach

dzięki esther, bynajmniej wiem, że niekoniecznie powinnam się zacząć martwić