TREC sponsoruje: Jagoda__ podsumowanie str. 35

Dla mnie to właśnie nie brzmi łatwo, jestem przerażona tymi czterema dniami. Najbardziej się boję właśnie braku kawy. Herbat i ziół nie lubię, pozostanę przy wodzie Ostatnie cztery dni, jeju jak to zleciało. Masakra.

5 dni, piatego ładowanie

No tak, z tego wszystkiego o ładowaniu zapomniałam

Kurcze jeszcze mam szybkie pytanie:
czy kiszone ogórki i kapustę można jeść?
migdały są ok?
pieczarki?
i ser biały odpada?

kiszone maja sól nie powinnaś, migdały w małej ilości ok, nabiał odpada, pieczarki ujdą, czym prostsza dieta tym lepiej, to dieta nie dla rozkoszy podniebienia, tylko dla konkretnego celu, wiem ze nie jest atrakcyjna

Trzymaj sie Raz przez to przechodzilam, tym razem musialam zrezygnowac. Sam rygor pod względem jedzenia nie jest zły. Bez kawy też kilka dni można wytrzymać. Upierdliwe jest zas to wlewanie w siebie wody i bieganie co chwila do WC. Na czas odwadniania idealny by był jakis urlop, zeby siedziec w domu i ciagle byc w poblizu toalety

Bez kawy też kilka dni można wytrzymać
Potwierdzam, a ja redukcyjny kawosz i to z mlekiem Wprawdzie się nie odwadniałam, ale 5 dni nerkowych też wyłącza kawę, a przechodziłam dwukrotnie.
Pomyśl, cały konkurs zleciał w mgnieniu oka, to co to jest te 5 dni?

oki oki będzie najprościej jak się da. Jak na razie to widzę, że bez kawy nie mam energii igłowa mnie boli. Jutro już może będzie lepiej. Ovejko wzięłam sobie właśnie urlop więc powinno nie być tak źle. Dwie zgrzewki wody zakupiłam Krewetko tak jak mówisz, ostatnie pięć dni - dam radę

Dzisiejsza miska czysta
BTW bez liczenia w związku z odwadnianiem.

Jak na razie do miski wpadły
jajka, migdały, kiszony (teraz już wiem że nie wolno )
wpadną jeszcze sałata lodowa, indyk no i jajka
Suplementy odstawiłam na czas odwadniania.


Kolejny tydzień za nami, na treningach dalej walczyłam o progres, do tego walka na bieżni, rowerku, orbitreku.
W najbliższym tygodniu będzie trening na odwodnienie.

Pomiary
coś się ruszyło, szkoda, że znowu z biustu



Zmieniony przez - Jagoda__ w dniu 2011-12-17 18:04:13

Dzisiejsza miska czysta
BTW nie liczone
Do michy wpadły:
jajca
pierś indyka
migdały
do tego sałata lodowa, ogórek zielony

Jak na razie wody wypiłam - 4,5 litra

Wrażenia po drugim dniu odwadniania:
masakra, nie mam siły, energii na nic. ATG Challange robię resztką sił. Właściwie nie wiem dlaczego tak się dzieje. Czy to możliwe, że brak kawy ma aż taki wpływ?

No nic, jutro siłownia i trening na odwodnienie, zobaczymy jak mi pójdzie.

Suplementów zero



Zmieniony przez - Jagoda__ w dniu 2011-12-18 19:48:48