witamina C - sposób dawkowania

kurde, coś mnie przeziębienie trochę łapie, to przed snem zapodam może z 10g

Łał, ale dużo się teraz dowiedziałem o tej witaminie. Cały czas byłem przekonany, że mimo iż rozpuszcza się w wodzie to i tak jej nadmiar może powodować niepożądane skutki uboczne, nawet bym nie pomyślał o dawce większej od 2g, coś czytałem o osadzaniu się kamieni na nerkach(?)...
A tu proszę... W jakiej żyłem ciemnocie dotychczas

Żeby nie było tak pięknie: nie należy łączyć C z tłuszczem bo mogą się syntetyzować nitrozaminy czyli silnie trujące związki o charakterze rakotwórczym. Wit. C raczej działa antyrakowo ale kwas żołądkowy + C + lipidy = nitrozaminy. Pauling o tym nie wiedział bo odkryto tę zależność w 2007...

Mahler

Żeby nie było tak pięknie: nie należy łączyć C z tłuszczem bo mogą się syntetyzować nitrozaminy czyli silnie trujące związki o charakterze rakotwórczym. Wit. C raczej działa antyrakowo ale kwas żołądkowy + C + lipidy = nitrozaminy. Pauling o tym nie wiedział bo odkryto tę zależność w 2007...

cholera... ale dobrze wiedzieć

Tutaj wszystko zależy od szkoły. Jest szkoła która wierzy że zjadając dziennie pomidorka i mandarynkę i dostarczają 100% zalecanego RDA (dla UE do 80 mg) można żyć długo i zdrowo. Ale tez jest szkoła która nie korzysta z wiedzy książek sponsorowanych przez Pfizer, Merc itp. i mówi o dawkach realnie pozytywnie działających na nasz organizm. Ja od wielu lat nie schodze poniżej 1 grama dziennie. jesień-wiosna to 3-5 gramy codziennie i wg tych ksiązek mam już na pewno kamienie na nerkach i wymagam pilnej hospitalizacji. Ale puki co to jedyne skutki oboczne to brak infekcji i nie sponsorowanie Big Farmacji. Ale co tam ja tam się nie znam, poczekajmy na tych co nawet kupę robię zgodnie z tym co przeczytają na PubMedzie.

Przeciez lepiej oslabiac organizm antybiotykami i przebytymi przewleklymi chorobami niz zwiekszona dawka witaminy c

tia

przeczytalem tez gdzies ze probiotyki spozywane w nadmiernych ilsociach tez moga szkodzic
czy enzymki pozbywaja Cie mozliwosci trawienia (dostarczasz je z zewnatrz wiec oslabiasz wlasne mechanizmy)

ja podobnie jak DJ - nie dosc ze lepije trawie to jeszcze (odpukac) startem odpornosciowy na wysokich obrotach
probiotyki + witamina C robia swoje

fajnie że pojawiła się dyskusja - dzięki za cenne informacje
a propos probiotyków - po co brać tablety skoro można jeść jogurt naturalny? ja osobiście jem 0,5kg zanim zasiądę do śniadania (placki owsiane)

a wracając do wit. C - czy powinienem się obawiać niszczenia szkliwa podczas popijania sobie 0,5l w butelce z rozpuszczonymi 4-5g wit. C przez cały dzień?

Kiedyś było głośne badanie świata konsumenta i wnioski były takie że jogurty nie zawierały bakterii probiotycznych. W dzisiejszych czasach jogurt to syf.

Szczególnie te z acti reg*****. Jeżeli jakieś probiotyki to polecam Swansona. Mają duża ofertę.