Trzynastka.a / redukcja / trening

Zrzucę w jeden post moje wcześniejsze pytania. Obli mam nadzieję, że zaglądniesz i podpowiesz.

1. zaczynam trening AB 3 serie x 10 powtórzeń, mam robić 2 serie rozgrzewkowe, tylko nie wiem jak:



2. Ćwiczę w domowej mini siłowni, mam do dyspozycji tylko rower...
czy mogę choć trochę zastąpić go czymś innym po siłowym?



Miska dzisiejsza:
1700kcal B/W/T 120/130/T


WARZYWA
ogórek kiszony, pomidor

NAPOJE
2 x kawa, 1 x herbata zielona, 1,5 l wody

SUPLE
TREC multi pack - witaminy

A jeszcze z tym alkoholem, wiem że jest niezdrowy itd. ale nie chcę w ogóle się go wyrzekać, bo wszystko dla ludzi, tak uważam. Nie mam jakiegoś strasznego problemu z nadwagą czy ze zdrowiem w związku z czym w małych ilościach będę używać.

Pewnie zaraz mnie zakrzyczycie (Majli )

Zmieniony przez - Trzynastka.a w dniu 2011-11-28 14:03:23

Imieniny to żadna okazja, każdy ma imieniny co rusz. Okazją może być:
a) uratowanie życia,
b) wyjście z kłopotów finansowych
c) miłość
d) zakup nowego samochodu.

Wiem, piszę bez sensu, jestem rasowym spamerem, nie spałam z 30 godzin..

Teraz tylko miska na jutro, reszta jutro. Napiszę tylko, że dzisiejszy trening super, chociaż nie wiem czy prawidłowo zrobiłam z rozgrzewką...

1700kcal B/W/T 120/130/T


Mięso mielone ze swojego wieprzka tylko nie znalazłam takiego w produktach a jakiś biedronkowy i chlebek własnego wypieku.

Do jutra, dobranoc :)

rozgrzewke robisz tylko na cwiczenia podstawowe przed ćwiczeniem (pierwszym na dana grupe, ale np przysiad trzeba rozgrzać czy plecy, ale juz rak pózniej nie trzeba), później juz nie musisz powtarzac

Ufff jestem

Tyle spraw do ogarnięcia, że czasu na wszystko mało...

Ok jedziemy...

Dzisiejsza micha:
1700kcal B/W/T 120/130/T



WARZYWA
kapusta biała 300 g, buraczki

NAPOJE
2 x kawa, 2 x herbata zielona, 1,5 l wody

SUPLE
TREC multi pack - witaminy


I zaległy trening z poniedziałku 28 lis.:



Uwagi do treningu:
Pierwszy raz wprowadziłam 2 serie treningowe oraz 3 serie właściwe x 10 powtórzeń.

Nie wiedziałam jak to wytrzyma moje ciało więc:
- trochę bałam się zwiększać ciężar w przysiadach;
- skos 20 kg to na chwilę obecną jest max 2 ostatnie powtórzenia ledwo ledwo, ale wyciskam;
- prostowanie nóg następny trening będzie z progresem;
- opuszczanie na drążku Obliques kazała mi robić 5 x 5 więc wplotłam je pomiędzy inne ćwiczenia;
- plank - na pewno robię coś źle bo wychodzi mi dużo sekund, jakoś nie mogę sobie poradzić z tym ćwiczeniem.

To chyba tyle, trening B zrobię jutro bo dziś niestety wrócę z pracy pewnie w nocy




Zmieniony przez - Trzynastka.a w dniu 2011-11-30 11:24:37

Witam, wreszcie mój czas wraca do normy, jak dobrze...

Wiem, wiem forumowych zaległości 6 dni
Weekend przesiedziany w pracy (pisałam projekt na szczęście już złożony i mam spokój)

Spieszę z wyjaśnieniami: trening A B był tak jak trzeba!!! GPP niestety już nie z braku czasu

Miski czyste jeśli chodzi o syf, lampka wina w sobotę (na rozluźnienie), ale niestety weekend mało kcal. Siedziałam z Dyrektorką i tyle ile mogłam to podjadałam tego co sobie naszykowałam, po kilku godzinach pracy byłam tak zmęczona, że jedzenie mi po prostu nie lazło.

Nie mam pojęcia czy komuś zechce się przeglądać 6 misek pod rząd, ale wstawiam. Oooooo nie mogę wstawić 6 zdjęć na raz, więc będzie post pod postem, bo chcę rozliczyć się ze wszystkiego.

1700kcal B/W/T 120/130/T















Do tego oczywiście codziennie warzywa i reszta:

NAPOJE
2 x kawa, 2 x herbata zielona, 1,5 l wody

SUPLE
TREC multi pack - witaminy

Kurczak ze wsi od koleżanki ciotki, biegał sobie przy kurniku, w ogóle inny smak niż kupiony w sklepie. Zrobiłam kurczaka w warzywach mniam mniam pychota.

Chleb własnej roboty na zakwasie (opiszę w odpowiednim dziale).

Wieprzowina z rzeźni nie z marketu.






Zmieniony przez - Trzynastka.a w dniu 2011-12-06 21:40:03

o! a ja się dziś nawet zastanawiałam gdzie cię powiało :) i chyba Cię myślami ściągnęłam

Teraz treningi.
Filmiki z martwego ciągu i wiosła mam więc Obliques wyślę Ci z prośbą o uwagi.
Ćwiczenia, w których nie czuję się najlepiej jakoś ich nie czuję, uważam, że nie robię ich poprawnie to MC, wiosło sztangą i plank, niestety są moją bolączką...

Wiosło to w ogóle 30 kg jakaś masakra, dziś zmniejszyłam do 28 kg bo bym nie dała rady a i tak technicznie raczej kicha, ale to mam nadzieję oceni Obli...

Reszta ćwiczeń OK jak ostatnio zrobiłam 20 pompek pod rząd to skakałam z radości, dziś nie wiem czemu tylko 13 wycisnęłam

Przysiad - będę progresować,
wyciskanie sztangi skos - 20 kg to mój maks
wyciskanie sztangielek siedząc - 12,8 kg też na razie ledwo ledwo
nogi ogólnie - cały czas malutki progres

To chyba tyle...

Mam nadzieję, że ktoś wytrwał do końca

Boże ile mam czytania waszych dzienników, jutro w pracy będę nadrabiać.

Jestem, jestem nie odpuszczam tak łatwo

Jeju jakieś nowości ATG challange lecę czytać i nadrabiać zaległości...

P.S. muszę wziąć się za przygotowywanie ciekawszych, bardziej urozmaiconych potraw i zrobić w końcu to co sobie podrukowałam z kuchni Ladies.