dzisiejszy trening zaliczam do udanych.
klatka poszła ciezarem 32-37 kg
plecy 60-70 kg.
aeroby zastapiłem interwałami, 20 min- 12 km, mysle ze bylo ok.
planuje je zmodyfikowac do 40s trucht -20s sprint( o ile tak mozna pisac o rowerku stacjonarnym ;D )
dieta?
rano 2kanapki z szynka( w ch**j jej ) i kaszka mleczna bo akurat "rzucili" + białko
30 g.
o 11( bo o tej skonczylem pisac mature probna) zjadłem kaszy gryczanej 35g w to 4 jajka, oliwa, sałatka "żydowska", oregano i troche przypraw.
14- ziemniaki, kotlet mielony, jakis bukiet warzyw( brokuła, marchew itp) + troche pomidorowki.
16-18 trening
18.30. białko 30g, vitargo 20g, 1 banan, 2kanapki z szynka z kurczaka(kolezanka nie jadła to zwonu zwiekszyłem porcje ;) )i masłem.
o 22 poleci 200-180g twarogu z oliwa, jogurtu natural. troche i przypraw.
Myślę, czy nie zrezygnowac narazie z BCAA na siłowni(konczy mi sie;/ ) , natomiast brac tylko a tr. mma??
Zmieniony przez - affan33 w dniu 2011-11-22 19:30:01