W każdej diecie niezmiennie na śniadanie pojawiają się płatki owsiane. Niestety płatki owsiane są dla mnie niejadalne (do tego stopnia, że wręcz zbiera mi się na wymioty). Próbowałem je przyrządzać na różne sposoby: gotowane na wodzie/mleku (kleik), zalewane gorącą wodą/mlekiem (papka), "na surowo" zalewane zimnym mlekiem (jedynie w tej formie były dla mnie jadalne-nie miały smaku, jednak pęczniały i "leżały" mi później na żołądku). Ostatnio kupiłem blender. Próbowałem robić koktajl z wykorzystaniem płatków, tzn. mleko, płatki, banan, masło orzechowe, białko. Taki koktajl był jadalny, ale mimo to niezbyt smaczny. Bez dodania płatków był smaczny, ale mało wartościowy jeżeli chodzi o ww. Jak się pytam czym mogę zamienić płatki owsiane, to słyszę tylko: jajka. Owszem omlet robię czasami omlet z 4-5 jaj z dodatkiem płatków owsianych (50g) i jest smaczny, płatki dodaje "surowe" jednak po usmażeniu omleta już nie są "surowe" i nie "leżą" mi na żołądku. Jednak po pierwsze nie mam rano tyle czasu żeby zrobić omlet, a po drugie zawsze daję całe jajka z żółtkami. Szkoda mi wyrzucać żółtek, a też niezdrowo ich jeść za dużo. Tłuszczu się nie obawiam, ponieważ mam ekstremalnie szybki metabolizm, ale na cholesterol nie ma mocnych. Tak więc ostatnio przeszukiwałem przepisy na forum i znalazłem przepisy na placki/batoniki/ciastka. Spróbowałem placków: przyrządzenie szybsze niż omleta, jednak niezbyt smaczne. Placki były w środku wilgotne przez co czułem smak owsianki (placki robiłem z ugotowanych płatków).
Wybaczcie przydługawy wstęp, ale chciałem uniknąć późniejszych pytań.
Do rzeczy.
Potrzebuję przepisów na przyrządzenie płatków owsianych. Przeglądałem przepisy na forum, tylko że wszystkie w składzie mają dużą ilość jaj,a batoniki z kolei bazują bardziej na maśle orzechowym i bakaliach niż samych płatkach owsianych. Czy można przyrządzić płatki owsiane w formie placka/batonika/ciastka z użyciem małej ilości jaj (1-2max), tak żeby nie były wilgotne (nie będzie posmaku owsianki) czy wręcz suche, chrupiące? Myślałem żeby upiec ciastka owsiane (suche, chrupkie) i do tego zapić shakiem białkowym, tak żeby mieć i dobre węgle i dobre białko (tłuszcze dodam z masła orzechowego). W takiej formie mógłbym takie ciastka z shakiem zabrać do pracy/szkoły na drugie śniadanie (zimny kurczak z ryżem też mi średnio podchodzi). Czy to dobry pomysł? Może macie lepszy?
Dostępne produkty:
płatki owsiane, mleko, jajka, mąka, banany, jabłka, odżywka białkowa, masło orzechowe, oliwa z oliwek, rodzynki
Sprzęt:
jak w każdej kuchni + blender