moment chwila...
Poszerzenie rozstawu przy przysiadach NIE JEST ROWNOZNACZNE Z PRZYSIADEM SUMO i to jest chyba zrozumiale....nigdzie nie pisalem by robic
przysiad sumo, tylko szerzej ustawic nogi a sztange nizej ulokowac na grzbiecie - nic poza tym. Co na dobre akurat wychodzi ludziom
Tomek:
"rzeczywiście zaczynasz poniżej aktywacji wszystkich włókien , z czasem wolnokurczliwe padaja i angazujesz szybkokurczliwe, ale cieżar na którym jedziesz daje słaby sygnał na układ nerwowy a to właśnie tam generujesz siłe, sygnał z mózgu do CUN i odpowiedz z CUN do mózgu momentalna"
A jakie ma to znaczenie gdy budujemy mase miesniowa? pisalem w pelni o periodyzacji. W kulturystycznym treningu sa okresy dla duzych ciezarow, ale sa i rowniez okresy dla ksztaltowania masy miesniowej/poprawy plastyki miesni/wymuszanie wiekszej hipertrofii. Gdyby tylko CUN odpowiadalo za taki proces to ludzie mogliby robic 30serii po 1pow na ciezarach submaxymalnych i rosneli by w nieskonczonosc...starajmy sie rozrozniac dane okresy treningowe, gdyz dla wiekszosci osob pozostanie przy wadze 70kg ale za to robienie 140kg w przysiadzie nie jest przekonujace...chca byc tez DUZE a nie tylko silne - jest roznica??
"stanełeś na 125 i zeszłeś na dół , bo dla mnie sprawa prosta zaniżyłeś cieżar podniosłeś wytrzymałość ogólną w konkretnym boju co pozniej przełożyło sie na przełamanie progu."
no slusznie, czyli jakby nie patrzec skoro to ruszylo moj zastoj to wniosek nasuwa sie sam : pozytkowalem tylko 50% mozliwosci swojego ukladu miesniowego...pozostale 50 lezalo w znienawidzonych przez mojego trenera wysokich powtorzeniach. Nie bylo optymalizacji, a skoro nie ma optymalizacji to nie ma tez przyrostow...nie ma co sie czarowac.
Poza tym po tym co obserwuje ludzie na 20pow wcale nie zostają dlugo...jest to pewnego rodzaju "przetarcie" zazwyczaj najwiekszy progres odnotowuja na 15-tkach, pozniej 12-tkach i 10-tkach. To oczywiste.