Dziennik by Darusia

Poważnie, kopara opada. Pierwszy raz spotykam się z kimś, kto nie je, nie lubi warzyw i owoców, a ponadto mówi, że jeść nie będzie
Przeciez nie jesteś kosmonautą, żeby wszystkie witaminy pozyskiwać z kapsułek??

niech zgadnę, osoba z tego forum jest młodym mezczyzna o zacięciu kulturystycznym
Czyli nie wie nic o kobietach, cykl menstruacyjny dla niego to pojecie związane, z ... "ups nie mogę dzisiaj kochanie" itd itp.
Nie ma pojęcia, po prostu podtrzymuje zdanie koleżanek.
Witaminy nie zastąpią warzyw i owoców pod żadnym względem, a pod względem przyswajalności by w ogóle cokolwiek uzupełniały to musiałabyś fortunę na naturalnego pochodzenia wydać, tak czy siak to co łykasz nie wchłania sie nawet w minimalnym zakresie i nic nie uzupełnia.
proste, nie chcesz sobie pomóc, my zdalnie tobie tez nie możemy, odpowiadamy ci zgodnie z nasza najlepszą wiedza i doświadczeniem na temat kobiet, kiedys to zrozumiesz, a teraz możesz protestować, znam to na co dzień, tez mam dzieci w domu

Zmieniony przez - obliques w dniu 2011-11-01 09:55:06

Z tonu moich wypowiedzi wynika ,,że się zestresowałam . Cieszyłam się ,że mam już ułożoną dietę i tyle . A teraz się okazuję ,że ona jest zła . No to sorki . Nigdy nie jadłam wręcz nawet w kapsułkach ;) Po prostu mi to przez gardło nie przechodzi , próbowałam jeść żeby nie było . Wszyscy się zawsze dziwią ale cóż ,ale jeżeli będę to mieć w diecie to się zmuszę . Jestem uparta więc dałoby rade .

Darusia

owoce ,warzywa - jem witaminy

Żartujesz sobie? To może od razu przestań jeść normalne jedzenie i przerzuć się na odżywki

Darusia

No to sorki . Nigdy nie jadłam wręcz nawet w kapsułkach ;) Po prostu mi to przez gardło nie przechodzi , próbowałam jeść żeby nie było .

Gdybyś jadła jak należy, miałabyś ciało nastolatki, a nie takie jak masz teraz

Darusia

I nie chodzi mi o spadek wagi tylko o spadek tłuszczu na 15% (mam ok. 25%)

BF to Ty masz ok. 30%, a 15% to w ogóle wiesz jak wygląda? To jest forma startowa dla bikin-fitness lub anemicznej chudyny



Jak to chcesz osiągnąc, nie mówiąc o utrzymaniu? Wiesz, że to nieodwołalnie wiąże się z zaburzeniami hormonalnymi?

Nikt tu w bawełnę owijał nie będzie i z tym się musisz pogodzić. Takie podejście tępi się w zarodku, bo jeśli się to zostawi samo w sobie, cóż... Źle się to skończy. Zawsze.

o ja tu mam ok 15%, chociaz z kalipera wyszło wtedy 14% ale powiedzmy ze to tylko 3 punkty pomiarowe byly
https://www.sfd.pl/Obliques/Blog/_ksztaltowanie_sylwetki__pierwsze_podsumowanie_strona_34-t349450-s34.html 

Jeżeli mam złe podejście to proszę przedstawcie mi jakie jest dobre . Dobra 15% to może przesada , w talii mam 82 wyliczyłam ,że to 25% bf ;) I nie przez warzywa mam taką sylwetkę tylko mam chorą tarczyce która nie była leczona ( niedoczynność itp ) Z góry mówię mój endokrynolog pozwolił mi na dietę żeby nie było ;)) Mam ustawiony cel ( nie mogę znaleźć właścicielki zdjęć ale miała tutaj dziennik - z góry przepraszam )

http://img88.imageshack.us/img88/3118/20110826144741.jpg
http://img97.imageshack.us/img97/4886/20110826144801.jpg

I tak do warzyw nie jadłam ich i do 4 klasy podstawówki byłam szczupła później się tarczyca obudziła

Nie baw się w wyliczanie % tłuszczu, ani w marudzenie nad dietą, bo nic tym nie zyskasz. Warzywa i owoce DA się przemycić w normalnym jedzeniu.

Masz celu POPRAWA JAKOŚCI CIAŁA, więc sup się na:
1. ułożeniu poprawnej, zbilansowanej diety.
2. regularnym ćwiczeniu

Koleżanko, w tym wieku dziewczynka staje się kobietą i niestety, nie spala już na potęgę tego, co zjada, jak u dziecka.
Nie zasłaniaj się tarczycą, bo owszem, metabolizm wolniejszy, ale... Dieta robi swoje Utyłaś na żywności nieprzetworzonej? A może jednak wpadały frytki, hamburgery, słodycze? Mamy tu sporo kobiet z problemami tarczycowymi, sporo starsze od Ciebie, więc co nieco o tym wiemy

Dziewczyna, którą wkleiłaś to dontknow zapewne. I niestety, odchudzanie nie zakończyło się dobrze, bo od pół roku ma już hocki-klocki z okresem i "naprawić" się nie umie

Żeby wyglądać tak, jak na zdjęciach, które pokazałaś jako wzór, trzeba JEŚĆ No i ciężko ćwiczyć.
Zacznij najlepiej od przeczytania tematu podwieszonego "koncepcja działu", tam masz wszystkie inne potrzebne tematy. Do tego wypełnij ankietę i zaczniemy od początku

no ok zaraz wstawię , ćwiczę duuużo basen 1x w tygodniu od stycznia 2x karate 5x od stycznia 6x bądź 8x do tego to co w pierwszym poście . Z nadwagą stwierdził lekarz ;] Bo to było nie realne żeby dziecko mające cały tydzień zajęcia sportowe nie chudło ( nie jadłam śmieci , wole normalne jedzenie )