Czy dobrze to rozplanowałem?

Od razu bez zbędnego paplania:

Wiek: 15
Wzrost: 172
Waga: 50
Cel: głównie masa & siła, kondycja też by sie przydała
Dieta: staram się

brak dostępu do siłowni, sprzęt - drążek, 2 skręcane hantle :D w sumie razem mogą mieć 9 kg + dodatkowe hantel 4 kg, taborety itd.

żadne przeciwwskazania, żadnych suplementów itp.

Dobra, do rzeczy.
Planuję w końcu zacząć ćwiczyc na poważnie, tzn. nie przestawać po kilku tygodniach jak dotychczas (powody tego były różne). Do wyboru miałem wiele planów, aż zdecydowałem się zmodyfikować ciut plan autorstwa Mawashiego: https://www.sfd.pl/Plan_treningu_dla_osób_początkujących__foty_str._12-t359947.html i wyszło mi takie cuś:

Oczywiście pon, śr, pt, przez ok. 3 miechy, sratatata, wszystko tak jak tam jest napisane, itp. itd.

Ćwiczenia:

- podciąganie nachwytem, łapy na szer. barków (najszerszy grzbietu)
- pompki na 3 taboretach - w moim przypadku na 2 taboretach pod łapami i łóżkiem pod nogami (klatka, przy okazji troszke triceps i przednie aktony barków)
- "pompki tyłem" - szczerze mówiąc irytuje mnie ta nazwa (tricepsy)
- podciąganie podchwytem, ręce bardzo blisko siebie, w sumie dłoń przy dłoni (bicepsy, choć nie jestem pewien czy to dobry wybór... ale tak słyszałem )
- wspięcia na palcach jednonóż (łydy)
- wyciskanie hantli - tutaj ciężar jeszcze sprawdzę jaki będzie optymalny, ale chyba bd musiał robić jedną ręką po kolei bo za mały ciężar mam na te hantle (barki)
- na przedramię zastanawiam sie czy lepiej nawijać ciężar na sznur czy po prostu uginać nadgarstki z hantlem... jak sądzicie?
- na brzuch chyba zastosuje abs II (o ile dam rade ) bo wcześniej robiłem a6w ale nie doszedłem do końca (gdzieś do połowy) bo zacząłem opuszczać i doszedłem do wniosku że nie ma sensu... ale pewnie bym do koćna i tak nie zrobił
- nogi - tu mam wątpiwości, gdyż Mawashi podał, iż nalezy robić wykroki i to bez obciążenia i tylko po kilkakaście razy? wydaje mi sie, że głównym ćwiczeniem na nogi powinny być przysiady... i właśnie nie wiem czy robic je z jakimś obciążeniem, czy na 1 nodze, czy może syzyfki zamiast tego? nie wiem, wypowiedzcie się na temat nóg
- ewentualnie dodam jeszcze cos na prostowniki

Planuję robic to wszystko przez ok. 3 miesiące (już wcześniej wspomniałem) i po tym czasie, o ile będa efekty, zwiększyc ciężary przy ćwiczeniach (tzn. do pompek dodać plecak z obiciążeniem, na nogi dodać jakiś ciężar - nie wiem dokładnie ile powinienem dodać, na drążek raczej nic nie dodam bo i tak podciągam się max 6-8 razy ewentualnie jakieś pare kilo, ogolne przy ćwiczeniach gdzie uzywam hantli jakos postaram się zainwestowac w jakies cięższe, a tam gdzie nie było ciężaru dodac go). Czy to jest dobre rozwiązanie z tym zwiększeniem ciężarów?

Oceńcie czy dobrze to wszystko rozpisałem



Zmieniony przez - Earther w dniu 2011-10-16 15:11:41

Pomoże ktoś?

to ma być trening obwodowy?

co do niektórych wątpliwości:
-nie dubluj podciągania. To są zbyt podobne ruchy.
-na nogi racja,głównytm ćqwiczeniem powinny być siady. Tyle ze robienie siadów bez obciążenia troche mija się z celem. No chyba żeby robić przysiady jednonóż.

a na odpowiedź co do reszty się wstrzymam dopóki nie dowiem się czy to ma być obwodówka czy nie

a zamiast pompek na taboretach+pompek tyłem, lepiej dać dipsy.

Tak, to ma być obwodowy. Więc na siady mam zastosować jakieś nieduże obciążenie? Bo na jednej nodze dużo przysiadów nie wykonam... najwyżej 5 A skoro mam nie dublować, to co na biceps? Zwykłe uginanie z hantlem?
Dipsy... no tak, ale ja nie mam poręczy Chyba, że jakoś inaczej...

Zmieniony przez - Earther w dniu 2011-10-17 00:03:52

Na dwóch krzesłach, na biurku i parapecie, na dwóch szafkach postawionych obok siebie.

przysiadów nie wykonam... najwyżej 5

Na początek starczy.

A skoro mam nie dublować, to co na biceps? Zwykłe uginanie z hantlem?

Może być. Albo w ogóle odpuść ćwiczenie izolowane na bicka.

Ok, a nie będzie to jakieś nieproporcjonalne bez tego bicka?
I czy te przysiady na 1 nodze to tak jak zwykłe tylko tą nogę niećwiczoną wyprostować do przodu, tak?
A, i czy dipsy czasem nie działają troche na najszerszy grzbietu? O ile dobrze wiem o które ćwiczenie chodzi...

jak już koniecznie chcesz bica to rób podciąganie podchwytem.
To ćwiczenie na grzbiet ale również w nieco większym stopniu angażuje biceps niż szeroki nachwyt.

dipsy to pompki na poręczach

a co do przysiadów to tak. Siad na jednej nodze a drugą możesz wyprostować przed siebie

Ok, moge nie robic tego bica.
No właśnie, ale te dipsy w poziomie sie robi jak zwykłe popmki czy właśnie tak w skosie (pionie) ?

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2011-10-17 18:46:15

No właśnie a nie za mały nacisk jest na klate podczas dipsów?
A może i pompki na taboretach i dipsy? ;p

I jak w końcu z przedramionami?




Zmieniony przez - Earther w dniu 2011-10-17 19:03:20