białka należą do grupy białek, a sterydy do tłuszczy. To 1 różnica. Są zbudowane w zupełnie inny sposób, podlegają zupełnie innemu metabolizmowi, mają zupełnie inne pochodzenie. Poza tym nie każdy związek o budowie sterydowej ma
działanie anaboliczne np. cholesterol nie ma. Sterydy anaboliczne to związki działające w ten sposób że wnikają do komórki ( bez problemów, gdyż mają budowę tłuszczową, a błona komórki również ma błonę zbudowaną z tłuszczy, choć innych ), a następnie wnikają do jądra komórkowego, łączą się z odpowiednim receptorem, do którego pasują jak klucz do zamka. Dopiero takie połączenie uaktywnia receptor. Taki uaktywniony receptor łączy się z odpowiednimi miejscami w jądrowym DNA komórki i wzmacnia ekspresję niektórych genów, np. tych związanych z produkcją białek kurczliwych. No i produkowana jest większa ilośc takich białek. Owszem, produkowana, o ile jest z czego. Jesli nie dostarczymy odpowiedniego budulca w postaci białek z pożywienia i odpowiedniej ilości energii do tej budowy w postaci weglowodanów to nic się nie wytworzy i "kuracja" nie będzie mieć sensu. Jeśli przesadzimy z dawkami, to wszystkie wolne receptory zostaną wykorzystane i trzeba będzie spory czas poczekać na powstanie nowych. A gdy nie ma zadnych receptorów, to choćbyśmy wstrzykiwali SAA litrami to i tak nie odniosą żadnego skutku - oprócz ubocznych. Coś nadal niejasne?
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
Instruktor JUDO
Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor należy dbać wśród przyjaciół