Rallygunia/Akcja 2012 ;-) str.27

szmaja bys sie nie zdziwiła

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to jutro zdam relację

Dziś byłam w redeco na Latungazayebiście się wybawiłam, łyknęłam spalacz więc upociłą się jak prosię zachwycona jestem zajęciami, pierwsze na jakie trafiłam z przewagą reggaetonu i to całkiem nowymi kawałkami...także wstępnie poniedziałki i środy mam na zumbowe zabawy

dietka dzisiejsza, ledwo zmieściłam




Suple:
-omega
-spalacz

Zmieniony przez - rallygunia w dniu 2011-09-21 22:34:56

I d.pa trenia dziś nie będzie, w robocie mnie przetrzymali, a teraz już lecieć nie mogę, bo muszę dziennik praktyk wypełniaćmój kiero odchodzi z pracy i mam czas do wtorku środy na uzupełnienie danych za cały poprzedni rok, jakieś 40 stron pisania:-/poza tym było zbyt spokojnie jutro ruszam na weekendowy wypad więc znów d.pa trenia nie będzie....

chociaż michę utrzymałam:




Zmieniony przez - rallygunia w dniu 2011-09-22 19:31:40

o jak ja nie lubię książki praktyk tzn na razie nie lubię jej na odległość, bo mam same notatki do niej, a ona leży puściutka, ale też muuuuuuszę już wypełniać, bo potem będzie masakra..

a dokąd jedziecie?

Zmieniony przez - yosis w dniu 2011-09-22 20:16:12

Noooo moaj też tak leżała i leżała aż tu nagle kiero odchodzi i trzeba na gwałt wypełnić

a jedziemy tylko w kotlinę do teściów, przypomnieli sobie że Olka kuzynka ma 18-stkę w niedzielę więc trzeba jechać, poza tym koszenie trawy na niego czeka

bry !
wpisuję się, coby powiadomki uruchomić

mam nadzieję, że w tym tyg trenio będzie


Zmieniony przez - Betkaa w dniu 2011-09-25 20:52:22

Ooooo Bernadetkaale fajnie, że jesteśco się z Tobą dzieje kochana?robota czas zabiera??

No mam nadzieję, że trenio będzie, chociaż dziś wycinam 3 pieprzyki, więc zależy jak ze szwami będzie, może chociaz nogi się uda zrobić

no ze szwami trzeba uwazac bo jak sie rozejda to bedzie nieładna blizna

nooo własnie właśnie, więc muszę zobaczyć jakie będą, jak będę je czuła itp. bo mnei się te cholerne bliznowce robią zawsze....ale pieprzyk na plecach i na boku, więc teoretycznie maszyny na nogi chyba da radę, ale wiadomo, jak czuć się nie będę to odpuszczę...

ja chciałam sobie na nodze wyciąc włókniaki ale lekarz stwierdził ze akurat noga tak duzo pracuje ze prawdopodobieństwo rozejścia sie blizny jest duze i ze wycinajac zamienie tylko kropki na brzydkie blizny.
A co z poceniem sie u ciebie w czasie treningu? To tez nie za bardzo..