Właśnie przez te 15 lat poznawania układów, bunkaiów, i tego wszystkiego przesztywnionego techniką. Czyste laboratorium. Praca w laboratorium jest super jak zaczynasz poznawać wiedzę. Każdy czynnik możesz osobno przetestować, a później przychodzi czas na spróbowanie czegoś innego i tu porażka, bo to co Ci wpajali wielcy okazało się dobre w ramach własnych ograniczeń.
Nie zamykaj się na jedną drogę. Nie wierz tym, którzy Ci mówią, że jak poznasz 36 kata to będziesz mistrzem walki. Bunkai też ma swoje ograniczenia. Czy powiedział ci ktoś kiedyś przy interpretacji, że nie ważne jak się technika nazywa a co możesz z nią zrobić.
Czy zastanawiałeś nad zastosowaniem prostego ruchu nazywanego gedan-barai?
Czy to aby na pewno blok, czy może technika kończąca.
Czy age-uke to blok, czy może dźwignia na staw łokciowy a może przygotowanie do tate-hiji-ate?
Czym lewy prosty bokserski tak naprawdę się różni od hidari-kizami-tsuki?