HnK/Rekompozycja podsumowanie. s. 31 wspomagana przez Trec Nutrition

Łuwielbiam te Twoje wynurzenia literackie ALE ALE!!! Tyś z Gdyni??? Ja tyż W związku z tym kłeszczyn: gdzie Ty niby tych nie-pośredników znajdujesz? Jam nie-rodowita trójmieszczanka, to pewnie czegoś nie wiem...

bulinka_86 Czy jam z Gdyni? Bynajmniej! Ze spokojniejszej mieściny Ci jestem.
Kupuję na miejskiej hali targowej na Gdyni Głównej. Po rybę idę do hali rybnej i tam mam jedno upatrzone stanowisko. Po świniaka i kuraka do takiej mniejszej hali naprzeciwko rybnej. Jak wejdziesz, to po lewej masz boks w którym na haku wisi prosiak. Trudno nie zauważyć takiej masakry
Jak ktoś lubi już całkiem swojskie klimaty to na ryneczku w Sopocie (Wyścigi) czasem spotkać można starszego pana lub panią z ledwo co oskubaną z piór kurą (i pewnie dopiero co rankiem ubitą). I to jest na pewno bez pośredników. Tylko nie wiem, czy aby na pewno to mięso jest badane...

No to Rumia
No tak, hala targowa... A jaja też tam miewają, na tej hali? Kurde, czemu ja nie wpadłam na to? :) Hala... :)

Mają jajka, oczywiście. Mają tam również wiele różnych niepokojących rzeczy
Jeśli chodzi o jajka to ja ufności nie mam do tych ich wszystkich oznaczeń. Najwięcej moich podejrzeń wzbudzają jajka 'wiejskie', które nie mają żadnych. Są one dość drogie (około 80gr za sztukę), ale czy naprawdę pochodzą z tyłka wiejskiej kurki??? Zawsze staram się zmierzyć sprzedawcę morderczym wzrokiem (coś jak 'evil eye' woźnego w "Scrubs")



i zgłębić co tam może sobie myśleć o tych swoich jajkach. No nie wiem, jeszcze u nikogo w oczach nie widziałam błysku w stylu "Frajer!", ale to nie znaczy, że mnie nie oszukano.
Jednakowoż nie kupuję jajek z chowu ściółkowego czy klatkowego.

Ok, jutro trening, yuppie. Na szczęście nie czeka mnie przysiad, ale niestety uginanie nóg leżąc. Szczerze nie lubię tych ćwiczeń.

no proszę ja tez z Trójmiasta
Jak sie złapie to sie ma juz sprawdzonych, ja raz u pani w Gdynii na halii stoje z tata i kupujemy ryby wędzone i tata sie pyta czy siwerze, pani ze oczywiście, na co ja ze pytanie czy ryby świeże to tyle samo co pytanie mojego syna czy nie ma brudnych majtek
W Sopocie to moja mama ma sprawdzonych gości od miesa, jaj , mleka prosto od krowy i super jakości
Zresztą w Gdynii tez stoisko z mlekiem ma kobieta i jest ok Nota bene równiez ma wędliny bardzo smaczne
Pani spiorunowała mnie wzrokiem

Łojezu, toć ja mogę każdego dnia samą SZEFOWĄ mijać na przejściu dla pieszych i nawet o tym nie wiedzieć? Nie daj buk jeszcze parszywym spojrzeniem obdarzyć albo ofukać, że się rozpycha w przejściu do autobusu? Olaboga! To bym miała grzech na sumieniu...
Ale do rzeczy: konkretne namiary na mleko i jaja chętnie przyjmę. Gdynia zwłaszcza, bom niezmotoryzowana więc w celach zakupowych zbytnio się nie oddalam. Z góry dziękować

Nie mieszkam w Polsce wiec nie ma obawy

Ale sie trojmiejsko zrobilo :) Ja tez pochodze z trojmiasta (kaszubskiego) aktualnie poza polska.
Hala targowa jest super. Szkoda ze nie mozna sie teleportowac na zakupki do polski :(

Zawsze staram się zmierzyć sprzedawcę morderczym wzrokiem (coś jak 'evil eye' woźnego w "Scrubs")
uwielbiam Twój dziennik

Ja też z Trójmiasta i się scykałam ;)