Jeden mały krok każdego dnia przybliża mnie do celu.
http://www.sfd.pl/marcia1990_/_redukcyjno_motywacyjny_spowiednik_:_-t789605.html
...
Napisał(a)
Ten link to nasza Ladies'owa biblia.
...
Napisał(a)
czytając i ten artykuł lekko się załamalam
- odkilku dni pije głownie wodę i herbatki "odchudzające" ale nie dlatego,ze 'odchudzaja', ale dlatego ze mi bardzo smakują:) mogę wiec pic je dalej?
- kilka dni temu zakupilam za radą L-karnityne. Nie kosztowało mnie to mało, a naprawdę czuje różnice w przemianie materii. To też powinnam odstawić ???
Zmieniony przez - DeePn w dniu 2011-09-14 14:39:18
- odkilku dni pije głownie wodę i herbatki "odchudzające" ale nie dlatego,ze 'odchudzaja', ale dlatego ze mi bardzo smakują:) mogę wiec pic je dalej?
- kilka dni temu zakupilam za radą L-karnityne. Nie kosztowało mnie to mało, a naprawdę czuje różnice w przemianie materii. To też powinnam odstawić ???
Zmieniony przez - DeePn w dniu 2011-09-14 14:39:18
...
Napisał(a)
Do zagęszczania sosów, jeśli masz pozwolenie szefowych na takie produkty możesz używać soczewicy, ciecierzycy. Pomarańczowa soczewica dość szybko się rozgotowuje, inne i ciecierzycę trzeba zwykle zmiksować
>>życie zaczyna się po trzydziestce<<
leniwa efka
trzeba mieć silne barki, żeby udźwignąć skrzydła anioła
...
Napisał(a)
DeePn, wydaje mi się, że trochę za dużo myślisz , szczególnie o suplementach :) i "substytutach" czegośtam. Ja to rozumiem.
A może po prostu spróbuj zmontować sobie jadlospis z produktów wymienionych w "co jedzą Ladies", bez zbędnego kombinowania
Jajka, różne mięsa, podroby
Oliwa z oliwek, masło
Niewiele nabiału - tłusty twaróg, do 150 g dziennie, jeśli mleko, to naturalne (nie UHT) i tłuste w miarę;
Warzywa nieograniczone - te zielone (szpinak, kalafiory, brokuły, fasolka szparagowa, kapusta itp.)
Strączki - ciecierzyca, fasola, soczewica
Owoce - sezonowe, czerwone itp. w ilościach rozsądnych;
To tak w skrócie. Reszta w artykule. Jest też kuchnia sfd, gdzie znajdziesz proste przepisy na przesmaczne rzeczy.
Zboża - chleb razowy żytni, na zakwasie, kasza gryczana, płatki owsiane, kasze inne itp.
A może po prostu spróbuj zmontować sobie jadlospis z produktów wymienionych w "co jedzą Ladies", bez zbędnego kombinowania
Jajka, różne mięsa, podroby
Oliwa z oliwek, masło
Niewiele nabiału - tłusty twaróg, do 150 g dziennie, jeśli mleko, to naturalne (nie UHT) i tłuste w miarę;
Warzywa nieograniczone - te zielone (szpinak, kalafiory, brokuły, fasolka szparagowa, kapusta itp.)
Strączki - ciecierzyca, fasola, soczewica
Owoce - sezonowe, czerwone itp. w ilościach rozsądnych;
To tak w skrócie. Reszta w artykule. Jest też kuchnia sfd, gdzie znajdziesz proste przepisy na przesmaczne rzeczy.
Zboża - chleb razowy żytni, na zakwasie, kasza gryczana, płatki owsiane, kasze inne itp.
...
Napisał(a)
szmaja żeby to było takie proste...
za każdym razem kiedy próbuje go stworzyc to okazuje się,że niewłaściwie cos dobieram lub z czegoś chce skorzystac. Zaczyna nagle brakowac kcal, to węglowodany daje częsciej niz w 3 posiłkach, to tłuszczu unikam... Chyba nie mam do tego talentu. troche to demotywujące
skorzystałam wczoraj z kuchni sfd i zrobiłam sernik. Wyszedł mi tak paskudny,że jestem załamana bo troche pieniedzy poszło w błoto. Ale zjem, bo dostarczy mi sporo białka.
Czytam tez Wasze dzienniki ( czuje sie jak opętana ) ale ciezko domyslec się co zjadłyscie patrząc tylko na te składniki ktore w dziennikach są - zupełnie brakuje mi wyobraźni do całego dania.
ale powiedzcie mi, mimo wszystko mogę pić te herbatki i korzystac z L-karnityny ?
Chyba już brzmie jak osoba przegrana.
Zmieniony przez - DeePn w dniu 2011-09-14 15:15:26
za każdym razem kiedy próbuje go stworzyc to okazuje się,że niewłaściwie cos dobieram lub z czegoś chce skorzystac. Zaczyna nagle brakowac kcal, to węglowodany daje częsciej niz w 3 posiłkach, to tłuszczu unikam... Chyba nie mam do tego talentu. troche to demotywujące
skorzystałam wczoraj z kuchni sfd i zrobiłam sernik. Wyszedł mi tak paskudny,że jestem załamana bo troche pieniedzy poszło w błoto. Ale zjem, bo dostarczy mi sporo białka.
Czytam tez Wasze dzienniki ( czuje sie jak opętana ) ale ciezko domyslec się co zjadłyscie patrząc tylko na te składniki ktore w dziennikach są - zupełnie brakuje mi wyobraźni do całego dania.
ale powiedzcie mi, mimo wszystko mogę pić te herbatki i korzystac z L-karnityny ?
Chyba już brzmie jak osoba przegrana.
Zmieniony przez - DeePn w dniu 2011-09-14 15:15:26
...
Napisał(a)
To jest proste - bierzesz szpinak, jajka, oliwę albo masło, sadzisz jajka.
Na jajkach to można chyba wszystko - dużo różnych warzyw - pomidor tu, brokuły tam :)
Placek owsiany - 3 jajka, miksujesz, dodajesz płatki owsiane, smażysz (ja na maśle), potem wrzucam trochę malin, kilka śliwek (można zetrzeć jabłko i dodać przed smażeniem) i mam elegancki posiłek. Czasem jem do z łyżką masła orzechowego (tylko primavika :P).
Jak kiedyś jadłam mięso, to zrobienie piersi kurczaka na teflonie/grillu i dodanie warzyw było banalne.
Powodzenia!
Na jajkach to można chyba wszystko - dużo różnych warzyw - pomidor tu, brokuły tam :)
Placek owsiany - 3 jajka, miksujesz, dodajesz płatki owsiane, smażysz (ja na maśle), potem wrzucam trochę malin, kilka śliwek (można zetrzeć jabłko i dodać przed smażeniem) i mam elegancki posiłek. Czasem jem do z łyżką masła orzechowego (tylko primavika :P).
Jak kiedyś jadłam mięso, to zrobienie piersi kurczaka na teflonie/grillu i dodanie warzyw było banalne.
Powodzenia!
...
Napisał(a)
Ok, postanowiłam walczyć dzielnie i zrobiłam rozpiske tego, co będę jeść.
Czyli co mam i co zakupie. Wypisze tu wszystko i powiedzcie mi co usunąc,
a co dodać w sobote pójde na porządne zakupy ale tym razem nie chce kupić
masy zbędnych rzeczy.
- twaróg półtłusty
- 20 jaj (postaram sie najlepszej jakosci)
- platki owsiane naturalne (bez żadnych dodatkow)
- makaron penne i spaghetii pełnoziarniste
- ryż brązowy
- pieczywo chrupie błonnikowe Sonko
- chleb pełnoziarnisty na zakwasie
- mrożone filety z mintaja/jak znajde to i dorsza
- warzywa na patelnie chińskie, mrożone
- świeże warzywa: marchew, rzodkiewka, sałata, pieczarki, fasola szparag.
pomidory, papryka czerwona, ogórek kiszony
- mleko 2%
- herbata zielona (duuużo herbaty zielonej )
- ser żółty light
- polędwica z piersi z kurczaka lub indyka (wędlina)
- serek wiejski (lekki czy normalny? )
- oliwa z oliwek
- banany, jabłka, winogrona
- orzechy (mieszanka studencka: włoskie,laskowe, nerkowca, arachidowe )
- masło extra
- L-karnityna w płynie
- przyprawy: pieprz, sól ( małe ilosci), chilli, curry, papryka słodka
- koncentrat pomidorowy
- wołowina mielona
- piersi z kurczaka
- szynka wieprzowa
- ananas w puszce
- miód
- jogurt naturalny Zott- naturalna rozkosz
- czasem się wódki napije (ale tylko czasem! )
- ser feta light ( postaram się max 1 opakowanie na tydzien )
- ser camembert naturalny (również postaram sie max 1 op na tydzien)
- kakao naturalne
- ciecierzyca ( choc nigdy nie jadlam )
Może byc?
wiedząc co z tego mogę jeść łatwiej będzie mi tworzyc swój jadłospis :)
( co dodajecie jako mięsko do jajecznicy? o ile coś dodajecie )
Uff zdąrzyłam. Zaraz trzeba się zbierać na aerobik
Czyli co mam i co zakupie. Wypisze tu wszystko i powiedzcie mi co usunąc,
a co dodać w sobote pójde na porządne zakupy ale tym razem nie chce kupić
masy zbędnych rzeczy.
- twaróg półtłusty
- 20 jaj (postaram sie najlepszej jakosci)
- platki owsiane naturalne (bez żadnych dodatkow)
- makaron penne i spaghetii pełnoziarniste
- ryż brązowy
- pieczywo chrupie błonnikowe Sonko
- chleb pełnoziarnisty na zakwasie
- mrożone filety z mintaja/jak znajde to i dorsza
- warzywa na patelnie chińskie, mrożone
- świeże warzywa: marchew, rzodkiewka, sałata, pieczarki, fasola szparag.
pomidory, papryka czerwona, ogórek kiszony
- mleko 2%
- herbata zielona (duuużo herbaty zielonej )
- ser żółty light
- polędwica z piersi z kurczaka lub indyka (wędlina)
- serek wiejski (lekki czy normalny? )
- oliwa z oliwek
- banany, jabłka, winogrona
- orzechy (mieszanka studencka: włoskie,laskowe, nerkowca, arachidowe )
- masło extra
- L-karnityna w płynie
- przyprawy: pieprz, sól ( małe ilosci), chilli, curry, papryka słodka
- koncentrat pomidorowy
- wołowina mielona
- piersi z kurczaka
- szynka wieprzowa
- ananas w puszce
- miód
- jogurt naturalny Zott- naturalna rozkosz
- czasem się wódki napije (ale tylko czasem! )
- ser feta light ( postaram się max 1 opakowanie na tydzien )
- ser camembert naturalny (również postaram sie max 1 op na tydzien)
- kakao naturalne
- ciecierzyca ( choc nigdy nie jadlam )
Może byc?
wiedząc co z tego mogę jeść łatwiej będzie mi tworzyc swój jadłospis :)
( co dodajecie jako mięsko do jajecznicy? o ile coś dodajecie )
Uff zdąrzyłam. Zaraz trzeba się zbierać na aerobik
...
Napisał(a)
jeśli jesteś na redukcji, to na pewno aut
ananas w puszce- syrop jest głównie z cukru
miód- nie szukaj słodkiego smaku, redukujesz się, nie słodzimy niczym na razie, może.... kiedyś....
ser żółty ligt- po co ligt- kup sobie kawałek pełnotłustego nawet, - podbije ci kaloryczność, ale dobrego gatunkowo, będziesz miała wtedy białka też więcej- parmezan ma mnóstwo białka na przykład, nie zepsuje ci się a dodatek do sałatek i mięs cudny, tylko uważaj z ilością nabiału
ryż brązowy- nie wiem czy nie NIECZYSZCZONY po prostu, ale nie wiem, poczekaj na mądrzejszych
warzywa an patelnie zazwyczaj są z przyprawą- sprawdź co w niej jest, i ogólnie tam dużo sztucznego, E-składników i innych dodatków, nie lepiej iść kupić warzywa i samej pomrozić w porcje?? nawet kształt możesz im swój nadać, ALE TEGO TEZ NIE JESTEM PEWNA, a reszta one też mają kukurydze zazwyczaj, a tego też na razie nam nie wolno!!!
wędliny- jak masz dobre, pewne źródło, które wiesz ze nie ma ulepszaczy, jak nie to w zwykłym sklepie nie kupuj, lepiej już mięso i samemu upiec- schab na przykład bardzo dobry potem na kanapki, obtoczony w przyprawach które uwielbiasz, albo i ze śliwką w środku suszoną
orzechy lepiej oddzielnie, bo mieszanki też mają jakieś sole albo cukry- patrz na etykiety, nie wiem czy nie lepiej oddzielne orzechy- nerkowce, laskowe migdały i samemu nie pomieszać, tam chyba tez są rodzynki i bakalie, a tego raczej NA RAZIE unikamy
koncentrat- sprawdź czy nie ma cukru w składzie bo to strasznie częste jest, cukier jest w nawet w sardynkach w puszcze (chlip chlip), nie wiem po co...
z feta nie patrz na tłuszcz tylko na węgle, kup ta , która ma najmniej węgli, tłuszczy się nie bój, już ci chyba pisałam- im więcej tłuszczu- tym więcej kalorii ( nie przeginamy w drugą mańkę ) - ta sama objętość a kcal więcej
MY KOBIETY POTRZEBUJEMY DOBREGO TŁUSZCZU!!! im bardziej odtłuszczone tym bardziej przetworzone, a tego typu jedzenia unikamy
Zmieniony przez - margot77 w dniu 2011-09-14 16:33:08
ananas w puszce- syrop jest głównie z cukru
miód- nie szukaj słodkiego smaku, redukujesz się, nie słodzimy niczym na razie, może.... kiedyś....
ser żółty ligt- po co ligt- kup sobie kawałek pełnotłustego nawet, - podbije ci kaloryczność, ale dobrego gatunkowo, będziesz miała wtedy białka też więcej- parmezan ma mnóstwo białka na przykład, nie zepsuje ci się a dodatek do sałatek i mięs cudny, tylko uważaj z ilością nabiału
ryż brązowy- nie wiem czy nie NIECZYSZCZONY po prostu, ale nie wiem, poczekaj na mądrzejszych
warzywa an patelnie zazwyczaj są z przyprawą- sprawdź co w niej jest, i ogólnie tam dużo sztucznego, E-składników i innych dodatków, nie lepiej iść kupić warzywa i samej pomrozić w porcje?? nawet kształt możesz im swój nadać, ALE TEGO TEZ NIE JESTEM PEWNA, a reszta one też mają kukurydze zazwyczaj, a tego też na razie nam nie wolno!!!
wędliny- jak masz dobre, pewne źródło, które wiesz ze nie ma ulepszaczy, jak nie to w zwykłym sklepie nie kupuj, lepiej już mięso i samemu upiec- schab na przykład bardzo dobry potem na kanapki, obtoczony w przyprawach które uwielbiasz, albo i ze śliwką w środku suszoną
orzechy lepiej oddzielnie, bo mieszanki też mają jakieś sole albo cukry- patrz na etykiety, nie wiem czy nie lepiej oddzielne orzechy- nerkowce, laskowe migdały i samemu nie pomieszać, tam chyba tez są rodzynki i bakalie, a tego raczej NA RAZIE unikamy
koncentrat- sprawdź czy nie ma cukru w składzie bo to strasznie częste jest, cukier jest w nawet w sardynkach w puszcze (chlip chlip), nie wiem po co...
z feta nie patrz na tłuszcz tylko na węgle, kup ta , która ma najmniej węgli, tłuszczy się nie bój, już ci chyba pisałam- im więcej tłuszczu- tym więcej kalorii ( nie przeginamy w drugą mańkę ) - ta sama objętość a kcal więcej
MY KOBIETY POTRZEBUJEMY DOBREGO TŁUSZCZU!!! im bardziej odtłuszczone tym bardziej przetworzone, a tego typu jedzenia unikamy
Zmieniony przez - margot77 w dniu 2011-09-14 16:33:08
a good plan today is better than a perfect plan tomorrow
---------------
II etap redukcji-http://www.sfd.pl/Margot:_uparta_i_zmotywowana_wg._cortuni_-t739823-s43.html#post8
...
Napisał(a)
Warzywa na patelnie lepiej sobie daruj. Tam często są ziemniaki, kukurydza a na redukcji tego nie jadamy. Jak chcesz jakieś mrożone warzywa to kup np. brokuły - tego możesz jeść nieograniczoną ilość. Nie wiem czy płatki owsiane naturalne to to samo co górskie, jeśli tak to ok. Serek wiejski normalny. A to może zamiast tego pieczywa chrupkiego lepiej zrobić sobie placuszki z płatków owsianych i jajek? W kuchni SFD widziałam też takie a'la kanapki.
Jeden mały krok każdego dnia przybliża mnie do celu.
http://www.sfd.pl/marcia1990_/_redukcyjno_motywacyjny_spowiednik_:_-t789605.html
...
Napisał(a)
Na nabiał uważaj z ilością (max 150g dziennie):
- twaróg półtłusty - najlepiej tłusty, i jedz tylko na noc
- serek wiejski (lekki czy normalny? ) - twaróg lepszy. jeśli już musisz - to normalny
- mleko 2% - pełnotłuste. jak masz możliwość, to kupuj nie UHT
- jogurt naturalny Zott- naturalna rozkosz
- ser żółty light - ja bym na razie w ogóle odstawiła, ale jeśli już, to chyba lepiej pełnotłusty.
Cukry out:
- ananas w puszce
- miód
- banany, jabłka, winogrona - z owocami ostrożnie, max. 25g fruktozy dziennie. poza tym looknij na te tabele https://www.sfd.pl/Fruktoza_w_owocach-t794215.html - akurat wpisałaś owoce najbardziej naładowane fruktozą
- pieczywo chrupie błonnikowe Sonko - ja bym wywaliła. zamiast tego chleb żytni razowy i to niestety nie marketowy - najlepiej upiecz sama
- chleb pełnoziarnisty na zakwasie - jak wyżej
- warzywa na patelnie chińskie, mrożone - odpuść sobie
- polędwica z piersi z kurczaka lub indyka (wędlina) - sklepowe odpada. piecz sama
- orzechy (mieszanka studencka: włoskie,laskowe, nerkowca, arachidowe ) - orzechy osobno, nie mieszanka
- ser feta light ( postaram się max 1 opakowanie na tydzien ) - jak dla mnie: out
- ser camembert naturalny (również postaram sie max 1 op na tydzien) - to samo
- twaróg półtłusty - najlepiej tłusty, i jedz tylko na noc
- serek wiejski (lekki czy normalny? ) - twaróg lepszy. jeśli już musisz - to normalny
- mleko 2% - pełnotłuste. jak masz możliwość, to kupuj nie UHT
- jogurt naturalny Zott- naturalna rozkosz
- ser żółty light - ja bym na razie w ogóle odstawiła, ale jeśli już, to chyba lepiej pełnotłusty.
Cukry out:
- ananas w puszce
- miód
- banany, jabłka, winogrona - z owocami ostrożnie, max. 25g fruktozy dziennie. poza tym looknij na te tabele https://www.sfd.pl/Fruktoza_w_owocach-t794215.html - akurat wpisałaś owoce najbardziej naładowane fruktozą
- pieczywo chrupie błonnikowe Sonko - ja bym wywaliła. zamiast tego chleb żytni razowy i to niestety nie marketowy - najlepiej upiecz sama
- chleb pełnoziarnisty na zakwasie - jak wyżej
- warzywa na patelnie chińskie, mrożone - odpuść sobie
- polędwica z piersi z kurczaka lub indyka (wędlina) - sklepowe odpada. piecz sama
- orzechy (mieszanka studencka: włoskie,laskowe, nerkowca, arachidowe ) - orzechy osobno, nie mieszanka
- ser feta light ( postaram się max 1 opakowanie na tydzien ) - jak dla mnie: out
- ser camembert naturalny (również postaram sie max 1 op na tydzien) - to samo
taka sobie Buli-Buli:
http://www.sfd.pl/Redukcja_do_oceny_i_poprawy._Trening_siłowy__co_i_jak_-t778021.html
Poprzedni temat
Fruktoza w owocach
Następny temat
Waże 45 kg i mam strasznie szerokie biodra
Polecane artykuły