...
Napisał(a)
A co takiego robi poza oktagonem? Ja to słyszałem że złapał jakiegoś złodzieja nawet
...
Napisał(a)
Jesli Rampage nie znokautuje Jonesa, a Shogun nie zlapie kontuzji przez rok, dwa i wyjdzie do walki w 100% formie, to dla mnie jest faworytem w walce z JJ. Shogun bez przygotowania, to jest jak zawodnik z 3 ligi, tak wlasnie bylo np. w pierwzej walce z Forestem i tak samo bylo w walce z Jonesem. Jak jest w dobrej formie to jest masakratorem, ktory jest w stanie kazdego usadzic.
Swoja droga ciekaw jestem jak Jones bedzie prezentowal sie fizycznie vs Rampage, glownie chodzi mi o obalenia. Dla mnie Rampage jest strasznie mocnym skurczybykiem i jesli sie go nie wezmie z zaskoczenia to obalic go to powazny problem. Po za tym rowniez ciekaw jestem jak sie zaprezentuje szczeka JJ, Rampage to taki typ co potrafi przyjac, po to zeby oddac.
Zmieniony przez - astutus w dniu 2011-09-01 11:31:47
Swoja droga ciekaw jestem jak Jones bedzie prezentowal sie fizycznie vs Rampage, glownie chodzi mi o obalenia. Dla mnie Rampage jest strasznie mocnym skurczybykiem i jesli sie go nie wezmie z zaskoczenia to obalic go to powazny problem. Po za tym rowniez ciekaw jestem jak sie zaprezentuje szczeka JJ, Rampage to taki typ co potrafi przyjac, po to zeby oddac.
Zmieniony przez - astutus w dniu 2011-09-01 11:31:47
Astutus
...
Napisał(a)
Rampage był mocny pare lat temu w zapasach, przykałdy slamy itd jakie wykonywał z łatwoscią. Teraz juz tak wesoło nie jest. Już Evans nie miał wielkich problemów, aby go obalić.
A bajki, że Shogun przegrywa, bo jest bez formy, a w formie wygrałby z każdym to można turystom wciskać.
Zmieniony przez - vcamaro w dniu 2011-09-01 12:00:22
A bajki, że Shogun przegrywa, bo jest bez formy, a w formie wygrałby z każdym to można turystom wciskać.
Zmieniony przez - vcamaro w dniu 2011-09-01 12:00:22
...
Napisał(a)
Wg. mnie na początku powinno dojść do walki Evans - Shogun. Jak Evansa przejdzie to niech walczy rewanż z Jonesem. Strasznie chciałbym tą walkę, wg. mnie Evans jest CHOLERNIE dobrym zawodnikiem i na tą chwilę imo tylko on może ewentualnie rozklepać jakoś Jonesa.
...
Napisał(a)
Mimo że nie cierpie Evansa musze przyznać Ci racje. Ze wzgledu na swoje zapasy i to jak dobrze znał Jonesa wydaje sie być osobą która ma największe szanse z Bonesem. Walka z Shogunem jak najbardziej ma sens. W końcu miała się odbyć tyle czasu że hoho.
Ale poczekajmy na Rampage, jak Jonesa trafi to moze być KO
A co do Shoguna, no to kurcze, wierze w niego, ale Shogun to jest taki gość, że w każdej chwili moze złapać kontuzje i zakończyć przez nią kariere ****a oby nie...
Trzeba poczekać co matchmakerzy wymyślą.
Ale poczekajmy na Rampage, jak Jonesa trafi to moze być KO
A co do Shoguna, no to kurcze, wierze w niego, ale Shogun to jest taki gość, że w każdej chwili moze złapać kontuzje i zakończyć przez nią kariere ****a oby nie...
Trzeba poczekać co matchmakerzy wymyślą.
...
Napisał(a)
Nie może być tak zę Jones przegra z ramp a Rua zabierze pas dla rampa. Rua musi się spotkać z Jonsem i koniec. Każdy wie że długie przerwy źle wpływają na Shoguna i taka przerwa była w walce z Jonsem on musi walczyć częściej. Myśle że powinniśmy poczekać na walkę. W walce z Machidą też nikt mu nie dawał szans a tu piękne KO.
...
Napisał(a)
Ale z tym zasięgiem Jonesa też nie można demonizować, bo warunki to nie wszystko i już wielu zawodników to udowadniało.
Cain też przy swoim wzroście mógłby nawet walczyć w MW, Edgar też jest malutki jak na LW, a jednak pasy mają i pokonywali rywali o dużo lepszych warunkach. Owszem, Jones potrafi zrobić z tego użytek, ale to nigdy nie będzie sprawiało, że jest niepokonany. Jak wyżej wspominano, Rashad może sprawić mu sporo problemów, Machida ze swoim defensywnym stylem też. Ciekawi mnie, co wymyśli Ramp, bo mam przeczucie, że ruszy na Jonesa jak Najman na Saletę
Cain też przy swoim wzroście mógłby nawet walczyć w MW, Edgar też jest malutki jak na LW, a jednak pasy mają i pokonywali rywali o dużo lepszych warunkach. Owszem, Jones potrafi zrobić z tego użytek, ale to nigdy nie będzie sprawiało, że jest niepokonany. Jak wyżej wspominano, Rashad może sprawić mu sporo problemów, Machida ze swoim defensywnym stylem też. Ciekawi mnie, co wymyśli Ramp, bo mam przeczucie, że ruszy na Jonesa jak Najman na Saletę
...
Napisał(a)
Jak Shogun wygra jeszcze efektownie 2 walki, uwierze, ze jest w formie i postawie pieniadze na jego wygrana z Jonesenm, a ja mam niezlego nosa do obstawiania wynikow, ktorych jestem pewien, tak wiec nie lekcewazcie moich opini piszac, ze opowiadam bajki :>.
Evans obalal Rampage ale to wszystko byly obalenia z akcji, kiedy Rampage sie spodziewal np. ciosu. Dalej go uwazam za swietenego zapasnika, ktory nawet sie na tych zapasach nie skupia, a i tak ma jedne z najmocniejszych.
Evans strasznie rozwinal sie jako fighter, ale i tak az ciezko mi wierzyc w to jak on nie mial problemow z Jonesem na treningach. Dla mnie to Evans vs Shogun lub JJ = KO na Evansie.
Evans obalal Rampage ale to wszystko byly obalenia z akcji, kiedy Rampage sie spodziewal np. ciosu. Dalej go uwazam za swietenego zapasnika, ktory nawet sie na tych zapasach nie skupia, a i tak ma jedne z najmocniejszych.
Evans strasznie rozwinal sie jako fighter, ale i tak az ciezko mi wierzyc w to jak on nie mial problemow z Jonesem na treningach. Dla mnie to Evans vs Shogun lub JJ = KO na Evansie.
Astutus
...
Napisał(a)
Jak Shogun wygra jeszcze efektownie 2 walki...
A z kim miały zawalczyć te dwie walki
Tylko z Evansem. A może z Hendersonem
A z kim miały zawalczyć te dwie walki
Tylko z Evansem. A może z Hendersonem
Poprzedni temat
Trening z pilka lekarska /MMA
Następny temat
hamill [2010] gdzie mogę pobrać???
Polecane artykuły