Ok ,dzisiaj pierwszy rening....
Przysiad tylni 20kg,27,5kg,30kg 12-10-10
Podciaganie, 10/-8
RDL 25kg,35kg 12-12
WL 25kg 30kg 32,5kg 10-10-8
Push press 17,5 kg 10-7
Uginanie ramion 17,5kg 10-(8+2oszukane)
pompki na poreczach 5/6 -4
Z treningu jesli chodzi o ciezar myslalem ,ze bedzie lepiej,jedynie dobrze chyba wyszlo podciaganie zwlaszcza ,ze bylo prawie pelne,nie mam drazka i podciagam sie na sztandze ktora jest na stojakach i bardziej sie juz nie dalo:/
Klata o ile jest jeszcze wstanie ujsc to barki totalna klapa,myslalem ,ze bedzie troche lepiej,ale wyciskajac z klaty zawsze jest gorzej niz np tak jak predzej robilem z wysokosci oczu,nosa:/Ale i tak jest dobrze,dawno nie cuzlem juz tego "fajnego zmeczenia"heheh teraz moze byc tlyko lepiej ,jeszcze tylko micha dobra i wszystko pojdzie w dobrym kierunku :)