Fulgore2 / Dziennik- "ewri dej hard trejning" / MASA

Jak na mój gust w wiosłowaniu bardziej pracują bicepsy niż plecy. Ruch powinno inicjować spięcię łopatek do siebie a nie ciągnięcie rękoma.

dzięki za komentarze, oczywiście próbuję się wzorować na filmach z yt ale dużo lepiej po przeczytaniu waszych sugestii!

co do kociego grzbietu to mam świadomość ze kiepsko to wygląda ale już bardziej się nie mogę wyprostować - mam kifozę piersiową a w dzieciństwie miałem chorobę sheurermana (po fakcie zdiagnozowana) i to już jest chyba maks jeśli chodzi o wyprostowanie garbu, ale spróbujemy!

dieta:

12.00
4 jajka, 100g musli
26 białka / 28 tłuszczy / 60w
15.30
50g ryżu białego, 40g ryżu brązowego, 150g kurczaka, cebula, pomidor, kukurydza
32 białka / 33 tłuszczy / 72w
18:30
50g ryżu białego, 40g ryżu brązowego, 150g kurczaka, cebula, pomidor, kukurydza, kieliszek oliwy
32 białka / 33 tłuszczy / 72w
21:00
100g łososia z grila, 100g makaronu, kielon oliwy
22b / 30t / 70w
23:00
200g twarogu, 300ml mleka, 1/2 kielona oleju lnianego, 100g aronii
38białka / 49t / 8w


3528 kcal
185 g białka w tym zwierzęcego 130g / 1,5 na g ciała
172 g tłuszczy / 2g na kg ciała
299 g węglowodanów / 3,6g na kg ciała

przysiad - 30 kilo
wyciskanie nad głowę - 30 kilo
martwy ciąg - 45 kilo

dieta:

1. 4 jajka, 100g chleba razowego, 2 plasterki szynki i 2 plasterki sera, zielona herbata
2. 50g ryzu brązowego, 50g bialego, 150g kurczaka, główka brokuła, pomidor, 2 marchewki, kielich oliwy
3. 100g chleba razowego, 100g kurczaka, kawałek brokuła, pomidor i rzodkiewka
4. 100g flądry, 100g makaronu, brokuł, czosnek, pomidor, kielich oliwy
5. 150g twarogu, 100g aronii, 300ml mleka, kieliszek oleju lnianego

waga z samego rana - 83 kg, jest progres więc na razie chyba będę się trzymał tej diety mimo że według wyliczeń powinienem spożywać dodatkowe 1000 kalorii i 300 węglowodanów.

Jeśli przestanę na wadze przybierać to będę musiał to jakoś dopełnić, ale jeśli chodzi o jedzenie większych ilości to to odpada, nic już nie wcisnę w siebie, czy w takim wypadku dobrym wyjściem będzie odżywka węglowodanowa? jeśli tak to jaka? (nie potrzebuję już więcej białka ani tłuszczu, musiałaby mieć dużo kalorii i węgli)

Wyjątkowo trening w niedzielę - bo w środę mnie nie będzie więc robię piątek, niedziela i wtorek.

Przysiad - 35 kilo
Wyciskanie na ławeczce - 40 kilo
Wiosłowanie - 40 kilo

Chyba zamienię wiosłowanie na podciąganie się na drążku bo strasznie pokracznie mi to ćwiczenie wychodzi, to chyba przez moje krzywe plecy

Przysiad - patrz w górę, klatka wypieta, szerszy rozkrok.

Mc - lipa totalna. schodź dupa niżej, pracuj bardziej nogami. Tak samo patrz do góry. Plecy proste!!!

Wiosło - najgorzej chyba. Po pierwsze za mały ciężar żeby wymusić prace silniejszym grzbietem i wyeliminować słabsze ramiona.
Garbisz się a sztanga zamiast do podbrzusza wedruje do przypadkowego miejsca, za każdym razem inaczej. Musisz wyuczyć sie toru ruchu. Ruch ma być inicjowany spięciem łopatek a ręce to tylko haki, na których zawieszony jest gryf. Łokcie maja wędrować do tyłu.
Nie garb się!!!

EDIT w przysiadzie ciężar śmieszny - dołóż coś w końcu.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2011-08-21 21:52:52

Dzięki Hubert81 biorę się za poprawki i niedługo nowe nagrania, no i następna sesja już z 40 kilo przy przysiadzie

Micha:

I
4 jaja i 120 g musli domowej roboty
II
300g ziemniaków 150g kurczaka, ogórek, pomidor, kalafior, kielon oliwy
III
120 g makaronu, 130g kurczaka, pomidor, cebula, kielon oliwy
IV
100g łososia, 100g ryżu białego, 300ml mleka
V
200g twarogu, 300ml mleka, 100g aronii, kieliszek oliwy z oliwek (olej lniany mi się skończył i nie dostałem go dzisiaj w sklepie, były tylko takie drogie)


Nagrania z treningów, mam nadzieję że trochę poprawiłem technikę:





Przysiad 5x5 x 40 kilo
MC 1x5 x 50kilo
Wyciskanie na barki 5x5x 27,5 kilo

proszę o ocenę i sugestie- jeśli chodzi o prostość pleców to już jest maks co mogę zrobić (kifoza piersiowa i odbyta choroba sheuermana)

Zmieniony przez - Fulgore2 w dniu 2011-08-23 19:54:12

Wczoraj micha mega kijowa, znajomi wpadli w odwiedziny.
Zjadłem tylko 3 posiłki, do tego dużo piwa i fajek:/

Dzisiaj robię trening a pojutrze wyjeżdżam do warszawy na kilka dni, ciężko będzie michę trzymać ale postaram się jeść dużo i dobrej jakości.