Budowa masy mięsniowej, 50kg

Witam Was,

Jestem tu zupełnie nowy. Przeczytałem już mnóstwo wskazówek dotyczących diet itd i doszedłem do wniosku,że spożywanie 5x posiłków dziennie jest dla mnie po prostu niewykonalne bo chodzę wtedy cały czas głodny i myślę tylko o jedzeniu i o tym,co zjeść w kolejnym posiłku.

Mam 19 lat, 180cm wzrostu i rano na czczo po skorzystaniu z kibla,przed śniadaniem ważę 49.8kg mniej więcej. Generalnie jest to 49/50kg - czasem jak się sporo najem na kolację to jest np. 51/51,5kg ale to rzadko.

Jem generalnie 3x spore posiłki wciągu dnia. Chciałbym nabrać na wadze,ale nie tłuszczu tylko chciałbym się jakoś rozbudować, bo o ile tułów mam jeszcze jako tako,to ręce mam chude i nogi też. Proszę Was o jakieś porady!
Z góry dziękuję!

P.S. Dodam jeszcze, że często miewam wieczorne napady pochłaniania żarcia. Najpierw na słono a później jak nie daj Boże wezmę coś słodkiego to nie mogę się pohamować i zjadam potworne ilości wtedy... To mnie przeraża.

jedz te 3 posiłki ale przy tym wzroście i wadze by nie być anokretykiem powinieneś zacząć od 2500-3000kcal czy to wykonalne dla Ciebie w 3 posiłkacgh?
jeśli tak ok posty na temat diety i jej układania masz....
masz napday bo mało jesz proste najpierw psychika

No będę się starał te 2500kcal w trzech wyrobić.
To jest po jakieś 900kcal na posiłek.
Denerwują mnie te wieczorowe napady, ale widzę że sporo osób z tego forum ma takie problemy.

Felix13 wieczorna napady głodu spowodowane są zapewne zbyt małą ilością dostarczonych kalorii w ciągu dnia.
Korzystniejsze będzie spożywanie większej ilości posiłków (>3).
Jak wygląda obecna dieta, aktywność?
Felix13 najważniejsze pytanie ze zdrowiem wszystko ok?

Felix13 wrzuć zdjęcie sylwetki zobaczy co inni na to powiedzą albo zaczniesz jeść albo nic z tego nie bedzie niestety tak to działa

Dzisiaj rano na czczo ważyłem 51kg ale wczoraj na wieczór od cholery zjadłem. Miałem napad ale to przez to,że wciągu dnia zjadłem dość mało kcal i jeszcze dźwigałem ciężką torbę i łaziłem dużo. Zmęczyło mnie to i na wieczór się odezwało to w ten sposób.
Dieta jest mniej więcej taka dodam, że jadam różnie. Podam różne warianty przykładowego jadłospisu. Śniadanie
I wariant: 2x lub 3x kromki pełnoziarnistego/1x pełnoziarnista bułka; ok. 200g twarożku własnej roboty ze szczypiorkiem/jajko na twardo/jajecznica z 2x jajek na maśle/plasterki sera żółtego/masło orzechowe ( jeżeli masło orzechowe jem to nie jem warzyw tylko jakieś owoce-1x jabłko/maliny i borówki/1x nektarynka/1x brzoskwinia); pomidor; papryka; inne warzywa - zazwyczaj cukinia;ogórek;brokuł;kalafior;liść sałaty ( albo sam pomidor jak nie mam akurat w lodówce a pomidory mam zawsze ); zielona herbata/jak nie ma twarożku to jakiś jogurcik naturalny/kefir/maślanka/mleko 2% ok. 200ml

II wariant: Muesli/płatki "błonnik" ok. 100g; Mleko 2% ok. 400ml; maliny i borówki/brzoskwinia/jabłko/gruszka/nektarynka; zielona herbata

Obiad
Pierś z indyka/kurczaka/udka z kurczaka/polędwica wieprzowa/jagnięcina/cielęcina/łosoś/dorada/makrela; makaron pełnoziarnisty/ryż/kasza ok. 80g; sałata z wyżej wymienionych warzyw i sałat; sok pomidorowy/warzywny ok. 250ml.

Kolacja
Bardzo różnie- 1x lub 2x kromki pełnoziarnistego/1x bułka pełnoziarnista lub bez pieczywa; to co zostaje ze śniadania np. twarożek jak jest/jajko na twardo/wędlina z piersi indyka/mięso pieczone w domu na zimno (indyk,schab,polędwica)/tuńczyk z puszki/ryba wędzona/ser żółty; trochę jakichś ketchupów/musztard/majonezów-rzadziej; warzywa jak na śniadanie/resztka sałatki z obiadu; albo robię sobie takie "tortille" z liści sałaty w środku z wyżej wymienionymi składnikami; mięta/zielona herbata i często czerwone,wytrawne wino.

I tak to mniej więcej wygląda. Kolacja jest zazwyczaj improwizowana na bieżąco z tego co się nawinie.

Zmieniony przez - Felix13 w dniu 2011-08-15 18:18:58

Zmieniony przez - Felix13 w dniu 2011-08-15 18:21:18

Może jedz więcej węglowodanów w śniadaniu i obiedzie. Mam na myśli,że do syta jedz węgle w tych posiłkach to wieczorami nie będziesz miał takiego zapotrzebowania na nie?
Ja też mam podobny problem ( w sensie czasem zdarza mi się takie napadowe żarcie wieczorem ),ale zauważyłem,że jak zjem na śniadanie więcej chleba i na obiad więcej kaszy/ryżu/makaronu to wieczorem już raczej coś lekkiego jadam.
Dobrze rozumuję S.m.p.a?

Felix13 proszę odpowiedz na moje pytania.

Co do aktywności to robię co drugi dzień brzuszki ala A6W i 2x serie pompek po 10 z przytrzymaniem przez około 3 sekundy na zgiętych rękach. Od czasu do czasu hantle 6kg 3x serie po 25. Czasami podnoszę butlę wody taką 18l bo mam w domu. Takie to moje "aktywności".
Dużo chodzę,spaceruję, pojeżdżę na rowerze. I to tyle.

Ze zdrowiem wszystko okej, poza niedoczynnością tarczycy ale to przez to,że taki wiek. Ale biorę leki i wszystko jest teraz już wporzo.

Felix13 jeśli nie masz kłopotów zdrowotnych to zalecam JEŚĆ, JEŚĆ i jeszcze raz JEŚĆ.
Proszę ułóż dietę uwzględniając produkty, które lubisz i daj tutaj do naszej oceny.