sporą nadwage - jakieś 120kg na 186cm wzrostu i nogi były cienkie)
teraz ważę jakieś 90 - schudłem chociaż wciąż trenuję i zależy
mi na dobrej budowie
a teraz już na tym by nogi dogoniły "góre" - powyżej pasa nie jest
źle
najlepiej wyglądają dwugłowe (chociaż nie ma rewelacji)
ale czwórki i łydki to tragedia
problem tym większy, że trenuję uda co najmniej od stycznia (raz w
tygoniu) i jakoś nie zauważam
żeby były większe
no jest lekka rzeźba ale nie masa (mierze co jakoś czas i raczej nic)
trenuje 1 w tygodniu
po solidnej rozgrzewce (rower, obitrek, gimnasyka, przysiady z gryfem)
- przysiady 5-6serii zaczynam od 30kg a kończe na 80-90kg (nie licze
ciezaru sztangi - to dodatkowe 25kg) - 90kg to ciezar max - jako żem
wysoki nie chce stracic kregosłupa
- przysiady na hack maszynie - 5serii od 20 do 100kg
- wyciskanie na suwnicy - 5 serii od 50 do 170kg
- prostowanie w siadzie
- zginanie w leżeniu
ŁYDKI
-wspiecia stojac
-wspiecia sedzac
bardzo licze na odpowiedz i porade
co robie zle
co powinienem zmienic
w koncu minelo jakies 7 miesiecy a efekt niemal zaden (no może tyle ze
nogi mocniejsze)
28 lat/185cm/90kg
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 28
Waga: 90
Wzrost: 185
Cel treningowy: wygląd db
Staż treningowy na słowni: 3 lata z przerwami
Uprawiane inne sporty: nie
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): siłownia
Dieta: od roku spadek nadwagi z 119kg na 90kg
Przeciwskaznania medyczne: nie
Zażywane suplementy: podstawowe