Co dwie żmije to nie jedna / Zouza i Maya S / Redukcja w 50 dni

yey

Spoko, chodzi o to żeby maksymalnie odciążyć organizm, obserwuj jak reagujesz. Aha, no i taka sprawa, jeśli nerki są nadwyrężone uważaj na źródła potasu na wszelki wypadek

Zouza to tylko sie cieszyc!!
Jakies zmiany w misce i do przodu!!!
powodzonka

DZIEŃ 31, Czwartek, 11.08


Dieta:
1. 4 jajka, 44g chleba razowego własnego, boczek wędzony 28g, 20g majonezu
2. orzechy laskowe 10g, masło orzechowe 20g
3. szaszłyki z grilla: 220g piersi z kurczaka, cukinia, cebula, papryka zielona; sałata zielona z czosnkiem, 10g oliwy z oliwek; ryż preparowany 30g
4. twaróg półtłusty 125g, jogurt naturalny 60g
Owocowo mi: śliwki 400g, banan 113g

Ogółem: 117B / 85T / 125W 1733kcal plus warzywka plus suple


Trening:
DNT


Wrażenia:
Bolą mnie nuki. Całe. I pupson też. Powtórzę wkrótce ten wczorajszy trening Ale przez to – dzień nietreningowy. Na myśl o rowerze treningowym zbladłam, to siodełko nie należy do najwygodniejszych....

Dieta całkiem całkiem. Poszłam na zakupy i wpadł mi w oko ryż preparowany. Ucieszyłam się jak głupia myśląc że znalazłam perfekcyjne rozwiązanie na moje łakomstwo – przegryzka która idealnie wpisuje się w założenia diety. Po czym Iza mnie oświeciła że ponoć każde dmuchane ziarno jest toksyczne. No cóż. Gołębie będą miały wyżerę

Motywacyjnie (dawno nie było):

Trafiłem przypadkiem.. zostane na dłuzej.. :P
Takie piekne kobiety na forum mamy

r_93, tu w tym dziale wiecej takich ladnych

Napisałem to zdanie własnie w tym kontekście , chodziło mi oczywiście o cały dział moze wy mnie zmobilizujecie wkoncu do porzadnej redukcji

najlepszy demotywator jaki kiedykolwiek widzialam:

Maya S fajny chyba sobie wydrukuję

posłałam Ci prv

wlasnie czytalam, odpissze jutro, dzis juz nie mam sily