Blokada psychiczna.

A ja przed chwilą wpierdzieliłem 4 batony a miałem sobie podzielić ehh ;s I zaraz sobie coś zrobie jeszcze, jestem twoim przeciwieństwem - żre wszystko co wpadnie i nigdy nie jestem najedzony kuźwa :D Ale nie ide z tym do psychologa ... nie mam czasu ... musze jeść =DD

Pieczywo z jak najprostrzym skladem (maka zytnia, woda, sol, zakwas) bez tych wszystkich zbednych chemicznych dodatkow.

Kupiłem takie pieczywo:

Firmy - Mestemacher, pieczywo pełnoziarniste - cztero-zbożowe.

100g/191 kcal, B-5,3 T-2,8 W-31





W składzie nie ma nic na temat karmelu oraz zakwasu.. Jutro przepiszę Wam skład, bo już dziś strasznie zmęczony.


Zrobiłem nuttellę z przepisu z działu kuchnia. Wyszła nieziemsko ! Zrobiłem z: 60 g odżywki waniliowej (WPC ta zielona), 100 g orzechów laskowych, 30 g kakao, 170 ml mleka. Troche buł mi zostało po zmieszaniu odżywki z mlekiem, ale za drugim razem pewnie będzie już ok.
Zamieszczam zdjęcie :) I pytanie: czy jak zjem sobie jutro rano na śniadanie (na pierwsze czy drugie? ) 100 g takiego chlebka, obłożonego twarogiem i na to ta nuttella ? Co sądzicie? Albo samą nuttellą posmarować kanapki?

a ten dalej swoje
http://fitness.wp.pl/zdrowie/abc-odchudzania/art149,anoreksja-i-bulimia-wciaz-sa-grozne.html
kolego tu artykuł dla ciebie do przeczytania. Porównaj sobie teraz to co jest tam napisane z tym co ty robisz i jak się zachowujesz. Podobieństwa zauważysz gołym okiem.

Zmieniony przez - Lynn66666 w dniu 2011-08-06 21:17:29

Zmieniony przez - Lynn66666 w dniu 2011-08-06 21:18:13

Ale co dalej swoje?

Wprowadzam zmiany.. Małe, bo małe, ale jednak ! Nie zauważyłeś, jaką monotonną diete prowadziłem? Staram się wprowadzić jakąś innowację, coś słodkiego (a zarazem zdrowego ! ). Dodam sobie taką nuttellę na kanapki, do sernika z patelnii od Grrubassa i już inaczej dieta wygląda !

A co do pytania o pieczywo, po prostu nie chcę jeść syfu.


W poniedziałek rnao jadę do Pani psycholog (nie wiem czy się zajmuje żywieniem, mam nadzieję, że tak. ).

Moze to moje uprzedzenia do lekarzy, ale uwazaj na ich wiedze na temat odzywiania, bo ja juz mialem rozmowe z pani doktor (endokrynolog, tak z odzywianiem nic wspolnego, ale podstawy powinny byc), ktora mi mowila, ze dieta na odchudzanie to 1200-1400kcal, a jak jej powiedzialem, ze redukowalem na 2400kcal to byla w szoku

Wiem, wiem. Będę uważał na to co mówi. Wszystkiego czego się dowiem/co powie i stwierdzi, wrzucę Wam tutaj.

Z artykułu.

"Chore osoby narażone są także na osłabienia mięśni, zaburzenia pracy jelit i nerek oraz napady padaczkowe. Nieleczone przypadłości kończą się śmiercią. "

Czy zaburzenia pracy jelit to problemy z zaparciem?
Czy zaburzenia pracy nerek to problemy ze zbyt częstym sikaniem w małych ilościach?

O ****a.

Dzień dobry :)

Nie ubłagalnie zbliża się jutrzejsza wizyta u Pani psycholog. Co jak co, ale wstydze się tam iść i ot tak opowiedzieć o tym problemie. No, ale jeżeli to ma mi pomóc?

Dziś na 1 śniadanie standard bo bardzo mi zasmakowały - 50g owsianych i 250 ml maślanki :)

Drugie śniadanie to tak jak na zdjęciu: 3 kromki tego chleba (bardzo dobry), troche cebuli, ogorka zielonego, szynka z kurcząt, serek almette z ziołami na jednej z kanapek, kiszony i 2 konserwowe ogórki, jajo, 2 pomidory małe.

I tu moje pytanie. Strasznie się tym pojadłem, aczkolwiek jest to bardzo mała porcja, prawda? Czy to mnie tyle tych warzyw zapycha, czy po prostu jeszcze mam tak skurczony żołądek? Jak sądzicie o tym drugim śniadaniu?

Dziś wypad do Krakowa, pewnie wejdzie jakiś obiad w restauracji + jakieś lody w waflu na mieście.

Pozdrawiam.

a jakbyś tak zjadł ok 250g piersi z kurczaka, 100g ryżu + 3 łyżki oliwy + jakieś warzywa na jeden posiłek?? dałbyś rade?

jeśli ta pani psycholog ładna to pamiętaj o gumkach

booolooo tak to jest z lekarzami, nie mają pojęcia a pierdzielą 3 po 3