SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Obiektywne spojrzenie [art]

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 31457

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 155 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2542
Skąd początkujący odróżni co jest dobre a co do dupy Zarzućcie dobre plany fbw i dobre przykłady spiltu a potem rozkminiajcie :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
"Na takie splity jakimi ćwiczy większość właśnie należy najeżdżać. "

Knife i rowniez sie zgadzam! Chodzi mi o rozpowszechnianie tych wlasciwych splitow - kiedy to tez wykorzenisz to tematy beda typu: czy taki push/pull jest ok albo czy takie fbw jest ok a nie jak obecnie: "czy taki split jest ok" wchodzisz a tam wszedzie 12,10,8. Co wiecej wiekszosc osob nawet nie odczytuje push/pull jako SPLITY! w tresci jak wejdziesz w temat jest : "cwiczylem splitem, potem push/pull,potem fbw i 0 efektow" albo " co mozecie mi polecic fbw, push/pull czy jakiegos splita - sam juz nie wiem" chodzi o to by rozwijac ta mysl przewodnią, ze push/pull, front/back, up/down to rewelacyjne metody w splicie !

"Nie ma masy bez siły, nie ma masy bez podstawowych ćwiczeń, a trening należy sciśle dopasować do osoby. Co więcej jak czytam POLIQUINA to nader często piszę dokładnie to samo"

masz 2 slowa w tym jednym zdaniu, ktore sa kluczami : "trening nalezy scisle dopasowac do osoby" - kiedy tej osoby nie widzisz, to nie sztuka rzucic FBW bo tak latwiej, tylko pokazac 2 sciezki ktore ma do wyboru tak zeby sie nie pokaleczył

oraz : "nie ma masy bez siły, nie ma masy bez podstawowych cwiczen"
TWIERDZE DOKLADNIE TAK SAMO PRZECIEZ! Pisze o prawidlowych splitach a nie weiderowskich wypocinach 12,10,8 - w prawidlowych splitach masz ta sama baze co przy FBW tylko odpowiednio podzielone na dniach treningowych - i takie splity NALEZY rozpowszechniac! Uswiadomic, ze to nie system zalezy od efektow a wlasnie dobor odpowiednich cwiczen, ktore zawsze beda stanowily Twoja baze!

"Owszem, ale nie ma odwrotu od ciężkiej pracy - a większość na siłowniach to niestety obecnie goście lecący po najmniejszej linii oporu, najlepiej trening z samymi lekkimi ćwiczeniami."

Szkoda tylko samemu sobie co tu duzo pisac - tych zatwardziałych starych sezonowcow olac! ale tych, ktorych mozna jeszcze przestawic pokazac inna sciezke, zeby wykluczyc zupelnie 12,10,8 - zauwaz ze ja nie chce propagowac tych splitow! Zamysl miales dobry, zrobiles arta na temat FBW, niszczac przy tym 12,10,8 ale to za malo - bowiem osoby, nie chca sie przestawiac na system calosciowy, dlatego trzeba im pokazac sciezke rozwoju w ich wlasnym systemie treningowym, czyli splicie by na dobre wyeliminowac 12,10,8 ze swiadomosci tych osob. Po prostu walka z tą tandetą na 2 frontach - niektorzy od FBW, niektorzy od pokazywania WLASCIWYCH splitow, plynie z tego wiele korzysci.

"TAK, bo ile mogę tłumaczyć, że 20 nie jest równe 20.

10 serii w poniedziałek i 10 serii w piątek to nie to samo co 20 serii w poniedziałek."

Tu sie nie zrozumialismy, bowiem ja pisze caly czas o push/pull i innych wlasciwych metodach w splicie - zatem piszemy o tym samym, nie nawalic 20 serii w ciagu 1 sesji treningowej a rozdzielic to na dni - to oczywiste.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 7409 Wiek 52 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 39811
dzisiaj to juz sobie odpuszcze...a temat BAAARDZO ineteresujacy i wypadaloby troche do pieca dolozyc takze od siebie :)

...ale mam pewna mysl-tak na szybko:

Antos

tak,dla rownowagi tego,co napisales na wstepie artu.
napisz,dlaczego stosujesz plan calosciowy,a nie wlasnie split.
przyda sie dla reszty czytelnikow.

pozdrawiam.

"live and die in the squat rack"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
Dlaczego stosuje plan calosciowy?
Bo na takim nauczylem sie trenowac, bo czytalem arty na necie tylko o tym az wrecz powiem, ze niezdrowo tym przesiaknalem odrzucajac jakiego kolwiek SPLITA! Jednakze by sie moc rozwijac, zaczalem czytac o planach dzielonych i rzeczywiscie pierwsze wrazenia nie byly pozytywne - wiekszosc pokazane 12,10,8 propagandy weiderowskie o konfuzji miesniowej, o stalym zaskakiwaniu organizmu - czyli rzekome zmiany planow treningowych co 4-6tygodni i tym podobne bzdety, ale im glebiej w to wchodzilem tym szukalem bardziej rzetelnych zrodel informacji - podobnie bylo z FBW w moim przypadku, pierwsze moje FBW bylo gorzej jak tragiczne, ale tylko takie znalem! z wazniejszych cwiczen to byl tam tylko przysiad, bo jakos od zawsze mi imponowalo to cwiczenie, kiedy patrzylem na ludzi jak przysiadaja 220kg - nie wazne ze oni robili smieszne 90st przysiady, ale mi imponowal ogrom tego cwiczenia, po prostu. Poglebiajac wiedze o systemie dzielonym, juz tym wlasciwym doszedlem do wniosku - bardzo banalnego, ale zawsze sprawdzajacego sie ze to nie system treningowy jest wazny tylko wlasnie baza najciezszych cwiczen i stymulacja ukladu nerwowego tymi cwiczeniami 2x w tyg. Jesli sie podejdzie w ten sposob do tematu to juz nie wazne czy bedziemy realizowali plany hybrydowe czy calosciowe czy tylko dzielone - zawsze bedzie progres!

Poza tym uwazam to za nader dobry sposob na walke z 12,10,8 - z jednej strony rozpowszechnianie FBW z drugiej strony rozpowszechnianie wlasciwego splita i niech 12,10,8 zniknie z glow poczatkujacych!! Tak do tego podchodze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 1489 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 13806
Anos098-SOG za artykuł,jest na prawdę obiektywny,trzymając ten poziom dalej będziesz kiedyś najbardziej merytorycznym z moderatorów :) :P
Dzięki za zaproszenie do dyskusji ;) momentami miałem wrażenie,że odbijasz piłeczke(moje argumenty) z naszej poprzedniej dyskusji w dziale dla zaawansowanych :P

Dużo wątków-trudno od czegoś zacząć.

Tak na początek-Antos przez całą dyskusję(z Knifem) przewija się prosty motyw
ułuda i to "jak powinno się dany plan ułożyć"(Ty) vs. realia siłowniane (Knife).
Nie mam w sobie tyle dobroci i cierpliwości,by każdemu "zielonemu wannabe Arnold S." tłumaczyć na podwórkowy sposób wszystko co można się nauczyć z książek Zatsiorskiego, Bumpy,Verkoshanskiego przeplatając to z

milionem świetnych pomysłów na treningi rodem z T-nation i przyprawiając biochemią mięśni,uwzględniając oczywiście że każdy z nas jest "wyjątkowym płatkiem śniegu" i nie na każdego wszystko działa tak samo.

Taka powinno być rola SFD-co zresztą proponowałem,by zmienić to bardziej w formułę internetowego magazynu z artykułami (jak T-nation),gdzie forum byłoby jedynie dodatkiem,a nie śmieciowiskiem krzykających gówniarzy. Nie

będę nawet wspominał o tym ile genialnych artów przepadło,bo ktoś ich nie powiesił,ginie tu mnóstwo WIEDZY i DOŚWIADCZENIA,z którego można by czerpać i przekazywać kolejnym "pokoleniom"

Art Knife'a to jeden wielki kopniak w całe g****,które stworzył Weider wraz ze swoim światem fitness i ogólnym zniewieścieniem. Z dwojga złego wolałbym by ludzie gardzili splitem niż fbw/treningiem o wysokiej częstoliwości.

a teraz do rzeczy:
Nie wolno zapominać o tym, że początkujący nie znają nawet techniki ćwiczeń
FBW, pozwala na lepsze opanowanie ćwiczeń, gdyż nie ma ich dużo.. moment, a kto powiedział że w splicie musi być ogrom ćwiczeń ??! Są to kolejne bezpodstawne wymysły ostro szkalujące dobre imię tego systemu

treningowego

początkującym "split weiderowski" nie da nawet cienia szansy by nauczyć się techniki + pewniak kontuzja
nie przeładowany split wg Antosa- może się nie zajadą,ale techniki na pewno nie nauczą
push/pull-lepiej ale wciąż za rzadko
fbw 3x na tydzień-dobrze,ale nie idealnie
tu idealne byłoby smarowanie gwintów,ale kto o tym słyszał...

Jeszcze do tego ustalamy dokładny progres liniowy i mamy na prawde potężne narzędzie dla zdobywania masy i siły mięśniowej!
Progres liniowy jest oczywiście lepszym rozwiązaniem niż "każda seria do upadku mięsniowego"/ "no pain-no gain",ale jego przydatność szybko się kończy.
Autoregulacja (z drobną pomocą tabeli Prilepina) ma tę przewagę,że pozwala "dorzucić do pieca" gdy mamy siły i odpuścić,gdy nie dajemy rady.
Progres liniowy narzuca natomiast złudne przekonanie,że pod koniec danego cyklu treningowego będziemy najsilniejsi i największi,co jest oczywiście bzdurą totalną.
Rozwiązaniem pośrednim są programy z progresem "minium x powt i x serii,ale jak masz siłę to maskimum x powt przy x seriach przy x ciężarze"-choćby coraz bardziej popularny w Polsce 5/3/1 Jima Wendlera,czy choćby

"długofalowy schemat TS dla każdego",który de facto jest kulturystycznym splitem z odpowiednio ustawionym progresem w dużych bojach,który świetnie nadaje się nie tylko w celach siłowych,ale również hipertroficznych.

Splity, są złe bo są przepełnione izolacjami, które nic nie dają
To nie tak,że izolacje nic nie dają. Ba,wychodzi na to,że panowie z WSB są idiotami,bo spędzają więcej czasu nad słabymi ogniwami i izolują mięśnie,zamiast ćwiczyć podstawy.

Rzecz w tym,że NA IZOLACJE PRZYJDZIE CZAS.
A pierwsze 2-3 lata można spokojnie spędzić nad przysiadem,wl,mc,wiosłem,drązkiem,dipsami, żołnierskimi/push press. To co powtarza Knife niczym mantrę-gdyby ludzie mocniej przyłożyli się do wiosła jednorącz,na samą myśl o

modlitewniku i krzywce opadałyby im ręce.

Idąc dalej tym tokiem-na tym etapie split jest stratą czasu,bo można częściej ćwiczyć podstawy,zmieniając tylko układy powtórzeń/setów/%CM/ćwiczeń

P.S. Tu mi się przypomniała jedna anegdotka od Kiloba z Alternatywnej Drogi-jakiś kulturysta robił tylko ławę(z mostkiem). Po dojściu do 140cm w klacie stwierdził,że to nie wystarcza i dorzucił jeszcze rozpiętki i dipsy

szeroko-ogarnijcie,tylko 1 ćwiczenie doskonalone do perfekcji i taki obwód w klacie!
O sobie nawet nie wspomnę,że od zawsze miałem problem z rozbudową klatki.Robiłem mnóstwo ćwiczeń by ruszyła.A wystarczyło nauczyć się mostkować i już klatka wystrzeliła w cm.

Morał-może zamiast przeładowanych planów dajmy ludziom 3 boje,porządne filmy instruktarzowe i poczekajmy,aż wrócą za 5 lat.

co doskonale widać na przykładzie chociażby unoszenia bokiem - to nic innego jak izolacja, a mimo to wspomaga windowac wyniki w gore chociażby w podciąganiu na drążku szerokim nachwytem, w highpullu i wielu innych

ćwiczeniach - nic nie zostało wymyślone "ot tak sobie dla spompowania"


Ok,racja. Ale równie dobrze,można windować wyniki poprzez zmienianie dużych ćwiczeń,co pozwoli nam upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.
Jedna z najlepszych metod WSB-Max Effort. Nie musimy ćwiczyć siadu ATG,by zwiększyć siad ATG. Możemy załatwić to boxem-dostaną mocno prostowniki,dupa i dwugłowe. Możemy na kolejnym treningu zarzucić front

squat-dostanie mocniej czworogłowy+niesamowicie górne pleców/czworoboczne(tych obszarów nie da się załatwić tylko szrugsem czy wiosłem).
Potencjał hipertroficzny tej metody jest również ogromny ;)
Właściwie powtórze poprzednią wypowiedź-przyjdzie na izolacje czas.


Co do samego zdobywania siły - jest to możliwe w każdym systemie treningowym, nie tylko w FBW
Tak,ale w grę wchodzi też szybkość przyrostów.
Wszystko wskazuje na to (łącznie z nauką),że wysoka częstotliwość jest kluczowa do rozwoju siły. Poza tym dochodzi też askepkt techniczny.
split 1x tydzień - 48 okazji do nauki techniki rocznie
push/pull- 92 okazji do nauki techniki rocznie
fbw 3x na tydzień- 144 okazje do nauki
fbw 3x na tydzień + 2-3 treningi techniczne -240-288 okazji do nauki
By zaiplementować nową technikę (u wyszkolonego zawodnika) potrzeba około 1000 dokładnych powtórzeń-nie trzeba dużej matematyki by zobaczyć,który z systemów będzie działał pod tym względem lepiej.

Przy odpowiednim podejściu wyniki kulturysty naturalnego od trójboisty naturalnego będą się różniły o 20-30kg i tylko do tego się to sprowadzi! natomiast w odróżnieniu od trójboisty, kulturysta będzie o wiele lepiej rozwinięty

sylwetkowo - kulturystyka jest oparta na treningu siłowym, więc okresowe treningi 3x3 i tym podobne nie powinny nikogo dziwić dla głównych liftów. Kwestia wyboru i tylko tyle i aż tyle!


Ja bym to zdanie odwrócił-przy takiej diecie i suplementacji (już pomińmy temat że wszyscy biorą SAA) trójboista naturalny będzie miał sylwetkę LEPSZĄ od naturalnego kulturysty.

Temat zwyczajnie wygląda tak-że trójboistom się nie chce/ nie stać ich na to. Zawsze tak było,że kulturyści byli wypucowanymi Kenami z Venice Beach,z pięknymi fryzurami,kobietami u boku i dostatnim życiem,a trójboiści to ci,którzy

niejednokrotnie mają ciężkie fizyczne prace i jedyne na co mogą sobie pozwolić to zapijanie wheyem schabowego z ziemniakami.
A jak chcesz przykładów sylwetek
-Knife miał swego czasu (jeszcze przy prowadzeniu dzienników na sfd) plecy gęstsze niż chłopaki z sfd startujący na Debiutach
-Senegroth-jego kaloryfera nie mogli przebić nawet chłopcy z działu doping
-Kirk Karwoski- przysiad 1000lbs x2 w samych bandażach, nogi których mógłby pozazdrościć Tom Platz,jeden z lepszych kapturów ever,barki jak arbuzy,kaloryfer
-Stan Efferding- 931kg RAW w TS, dodatkowo IFBB PRO
-Ed Coan w mniejszych wagach
-Pudzian-5x WSM + krata,żyły i separacja na nogach

Jedyne momenty w których kulturyści zbliżali się do wyczynów trójboistów,to ostre masówy. Przy bf'ie poniżej 8% są słabi jak dzieci.
Natomiast jak widać-siłacze,gdy tylko chcą- mają najlepsze warunki treningowe by mieć wspaniałe sylwetki. Już nie wspomnę o tym,że masa utrzymana przez niskie powtórzenia utrzymuje się dłużej.

W splicie zachodzi hipertrofia sarkoplazmatyczna a nie miofibrylarna
nie w splicie,a w "pompowaniu mięśni" małymi ciężarkami i błędnym zrozumieniu istoty TUT. Split z izolacjami kusi by przypompować dokładnymi powtórzeniami,bo "tak kazał pan z men's health"

w komórce zachodzą obie hipertrofie nie da się oddzielić jednej od drugiej, czyli nawet uginając o kolano malym ciężarem dla spompowania urośnie nasza siła i lokalna masa mięśniowa dla tego obszaru - bo nawet podczas takich

śmiesznych, rzekłbym sezonowych ćwiczeniach muszą zajść obie hipertrofie w naszych komórkach byśmy byli ciut silniejsi i ciut więksi - rzecz jasna uginanie o kolano daje bardzo nikłą odpowiedz hormonalna dla naszego organizmu


Owszem zachodzą obydwie,ale możemy jednak ukierunkować trening,by hipertrofii sarkoplazmatycznej było jak najmniej :) oczywiście singli na uginaniu bicepsów w zwisie nie polecam robić,natomiast zawsze można zejśc z ciężarem

do poziomu 5-8p,dołożyć serii i z tytyłu kumultatywnego TUT oczekiwać nie tylko wielkiej siły,ale i również masy ;)

Siła mięśniowa to w głównej mierze praca układu nerwowego a nie samych mięśni!
Zdanie nie logiczne :P

Siła absolutna-to zgranie(technika) sił (szybkość i moc impulsu z układu nerwowego x wytrenowana tkanka mięśniowa) poszczególnych mięśni.

Wszyscy starzy mistrzowie ćwiczyli FBW i to bez sterydów!!(...) <-cały ten wątek

Zależy kto jakich ma Mistrzów ;) Pierwszy syntetyczny teść to 1935 z tego co pamiętam,po wojnie już w sporcie.
Pierwsze splity to lata 50. Weiderowskie g**** lata 70.

Natomiast świetne sylwetki i wyniki,które dzisiaj są dla większości nie osiągalne to okres 1850-1935 ;)
nie muszę chyba wspominać,że ćwiczyli FBW 3 i 5 razy na tydzień + już wtedy znana metoda smarowania gwintów,gdzie jeden z panów robił obciążone dipsy przez 8h,czytając w przerwach gazetę i zajadając jajka+mleko :D

Oczywiście to niczemu nie dowodzi.Chcę tylko przypomnieć,że Weider miał coś ludziom do sprzedania(suple regenerujące po zajechaniu partii 1xtydzień),jako dowód poparcia miał za sobą skoksowanych na maksa zawodników.


jestesmy w dziale poczatkujacych kulturystow/silaczy, zatem kazdy kulturysta powinien miec cos z silacza, a kazdy silacz cos z kulturysty!

Trening kulturystyczny jest zakałą treningu siłowego,a na tym powinni się skupić wszyscy ćwiczący.Podstawowym treningiem siłowym+dietą załatwimy 90% przypadków zgłaszających się w tym dziale.
Poza tym jak zrobić kulturystę z kogoś,kto waży 65kg i ma 29cm w obwodzie ramienia :/

Ludzie ogarnijcie to wreszcie-żaden kulturysta nie potrzebuje jakiegoś zafajdanego forum dla dzieciaków,którzy chcą nabrać trochę masy/schudnąć przed wakacjami.
Bez obrazy,ale jeszcze z rok/dwa temu to tutaj była kupa a nie wiedza dla poważnych i zainteresowanych tematem ludzi. Kto tu jest poważny na tym forum ? WODYN z powiewem świeżości ,Krzychu666 ze swoimi artami o treningu,

Senegroth kilku osobom pomógł, Solaros z badaniami, Marek C. o suplementacji.

Rzućmy do początkujących ze 3 arty
-jak ułożyć dobrego splita
-jak ułożyć dobre fbw
-wady i zalety różnych periodyzacji
zamknijmy dział,a serwer i wyszukiwarkę przeznaczmy na ciekawsze dyskusje ;)


W każdym z tych treningów nic się nie dzieje bez udziału nóg! "

W WL nie ma żadnego leg drive'u[i/]

-leg drive w WL nie jest na tyle istotny by o nim wspominać i brać go pod uwagę,gdy musimy jakoś ustawić sobie trening i regenerację. Na prawdę ostry leg drive katuje dupsko i dwugłowe-partie które większość "pakerów" ma

permanentie nie-doćwiczone. Poza tym dobrego leg driva można spotkać coraz żadziej ze względu na coraz restrykcyjniejsze przepisy IPFu,który to jest największą federacją trójboju w Polsce.
Mimo wszystko,porządne trójbojowe ustawienie na ławie skatuje całe nasze ciało.Ćwiczenie to staje się wtedy nie mniej męczące niż przysiad czy boje olimpijskie-tak odczytałem Twoją myśl i również się z nią zgadzam.

Tomasz1405

Uważam że artykuł w którym KNIFE łamie mity i dotyczy SPLITU jest nastawiony na złamanie propagandy że popularny dzielony w wersji KLATA - BICEPS i masa izolacji itd nie jest dobrym rozwiazaniem.
Ja rozumiem o co ci chodzi ale zrozum też ze np W tym dziale ogarnie to może 5 % osób ,nie kazdy ma ochote lub nawet potrzebe wgłebiac sie.


a ja sram na tych,którzy nie chcą się wgłebiać i edukować- marne,sezonowe pluskwy zabierające tlen na siłowni :)
Kto się nie edukuje ten odpada,tak jest w każdej dziedzinie życia,proste ;)


prawie tak obiektywne jak autor wątku
FBW/trening o wysokiej częstotliwości- jest dużo lepiej poznany i wspierany przez naukę.
Ma niewiątpliwą przewagę w częstotliwości kształtowania techniki ćwiczeń,co powinno interesować osoby nastawione na trójbój,wl,dwubój,strongman,a także osoby po kontuzjach.
FBW są jedynym akceptowalnym systemem treningu siłowego dla osób chcących kształtować sprawność fizyczną-myślę tu o policji,straży, a także o osobach,które chcą poprawić wyniki w swoich dyscyplinach

sportowych-siatkówka,koszykówka,rugby,piłka nożna,boks,mma,biegi itd. - człowiek jest machiną składającą się z wielu układów-ćwiczymy więc całe ciało by te układy zgrać.
Co warte odnotowania-FBW przynosił efekty w czasach, gdy doping fizycznie nawet nie istniał,suplementacja ograniczała się do kilku ziółek,a dietetyka nie znała "protokołów anacondy" i bcaa w płynie.

SPLIT-jest treningiem młodym,nie tak poznanym.
Split daje możliowść mocniejszego "przewertowania" włókien mięśniowych- na pewno jest to trening lepszy dla kulturystów,których sylwetka coś reprezentuje tak masowo i jak pod względem ilości bf.
Split z partią 2x na tydzień może być bardzo ciekawą opcją,zwłaszcza przy dzisiejszych możliwościach suplementacyjnych.

[chvj,w tym momencie odechciało mi sie pisać i szukać jakichś z dupy argumentów na poparcie splita ]

Dobry split nie jest zły-na odpoczynek od FBW jak znalazł.
Ważniejsze od tego czy dzielimy ciało,czy ćwiczymy holistycznie jest to jakich użyjemy ćwiczeń,obciążeń,periodyzacji itd. Cholernie istotna kwestia upadku mięśniowego.
Obydwie metody można z***ać. Obydwie metody mają swoje wady i zalety.
Powtórzę się- początkujący za dużo wplatają izolacji i zbytnio dzielą splita. Prościej nad takimi zapędami zapanować gdy zrobimy 3-5ćwiczeń w FBW,ew PUSH/PULL

Ja wybrałem FBW i twierdzę,że idealny FBW zawsze będzie lepszy od wypucowanego splita,choć i tą drugą metodą potrafiłem z powodzeniem ćwiczyć.
Jedno się nie zmienia-cytująć SFDowskiego klasyka:
"na sztangę doyebać,niczego się nie bać"

dobranoc

mój DT->http://www.sfd.pl/Autopsy_Exercises_in_Extremity/cel_600kg_w_TS-t681885-s6699.html#eot

Powerlifting is an external view of how pissed off I really am at the world- Kirk Karwoski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 1489 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 13806
Anos098-SOG za artykuł,jest na prawdę obiektywny,trzymając ten poziom dalej będziesz kiedyś najbardziej merytorycznym z moderatorów :) :P
Dzięki za zaproszenie do dyskusji ;) momentami miałem wrażenie,że odbijasz piłeczke(moje argumenty) z naszej poprzedniej dyskusji w dziale dla zaawansowanych :P

Dużo wątków-trudno od czegoś zacząć.

Tak na początek-Antos przez całą dyskusję(z Knifem) przewija się prosty motyw
ułuda i to "jak powinno się dany plan ułożyć"(Ty) vs. realia siłowniane (Knife).
Nie mam w sobie tyle dobroci i cierpliwości,by każdemu "zielonemu wannabe Arnold S." tłumaczyć na podwórkowy sposób wszystko co można się nauczyć z książek Zatsiorskiego, Bumpy,Verkoshanskiego przeplatając to z milionem świetnych pomysłów na treningi rodem z T-nation i przyprawiając biochemią mięśni,uwzględniając oczywiście że każdy z nas jest "wyjątkowym płatkiem śniegu" i nie na każdego wszystko działa tak samo.

Taka powinno być rola SFD-co zresztą proponowałem,by zmienić to bardziej w formułę internetowego magazynu z artykułami (jak T-nation),gdzie forum byłoby jedynie dodatkiem,a nie śmieciowiskiem krzykających gówniarzy. Nie będę nawet wspominał o tym ile genialnych artów przepadło,bo ktoś ich nie powiesił,ginie tu mnóstwo WIEDZY i DOŚWIADCZENIA,z którego można by czerpać i przekazywać kolejnym "pokoleniom"

Art Knife'a to jeden wielki kopniak w całe g****,które stworzył Weider wraz ze swoim światem fitness i ogólnym zniewieścieniem. Z dwojga złego wolałbym by ludzie gardzili splitem niż fbw/treningiem o wysokiej częstotliwości.

a teraz do rzeczy:
Nie wolno zapominać o tym, że początkujący nie znają nawet techniki ćwiczeń
FBW, pozwala na lepsze opanowanie ćwiczeń, gdyż nie ma ich dużo.. moment, a kto powiedział że w splicie musi być ogrom ćwiczeń ??! Są to kolejne bezpodstawne wymysły ostro szkalujące dobre imię tego systemu treningowego

początkującym "split weiderowski" nie da nawet cienia szansy by nauczyć się techniki + pewniak kontuzja
nie przeładowany split wg Antosa- może się nie zajadą,ale techniki na pewno nie nauczą
push/pull-lepiej ale wciąż za rzadko
fbw 3x na tydzień-dobrze,ale nie idealnie
tu idealne byłoby smarowanie gwintów,ale kto o tym słyszał...

Jeszcze do tego ustalamy dokładny progres liniowy i mamy na prawde potężne narzędzie dla zdobywania masy i siły mięśniowej!
Progres liniowy jest oczywiście lepszym rozwiązaniem niż "każda seria do upadku mięsniowego"/ "no pain-no gain",ale jego przydatność szybko się kończy.
Autoregulacja (z drobną pomocą tabeli Prilepina) ma tę przewagę,że pozwala "dorzucić do pieca" gdy mamy siły i odpuścić,gdy nie dajemy rady.
Progres liniowy narzuca natomiast złudne przekonanie,że pod koniec danego cyklu treningowego będziemy najsilniejsi i największi,co jest oczywiście bzdurą totalną.
Rozwiązaniem pośrednim są programy z progresem "minimum x powt i x serii,ale jak masz siłę to maskimum x powt przy x seriach przy x ciężarze"-choćby coraz bardziej popularny w Polsce 5/3/1 Jima Wendlera,czy choćby "długofalowy schemat TS dla każdego",który de facto jest kulturystycznym splitem z odpowiednio ustawionym progresem w dużych bojach,który świetnie nadaje się nie tylko w celach siłowych,ale również hipertroficznych.

Splity, są złe bo są przepełnione izolacjami, które nic nie dają
To nie tak,że izolacje nic nie dają. Ba,wychodzi na to,że panowie z WSB są idiotami,bo spędzają więcej czasu nad słabymi ogniwami i izolują mięśnie,zamiast ćwiczyć podstawy.

Rzecz w tym,że NA IZOLACJE PRZYJDZIE CZAS.
A pierwsze 2-3 lata można spokojnie spędzić nad przysiadem,wl,mc,wiosłem,drązkiem,dipsami, żołnierskimi/push press. To co powtarza Knife niczym mantrę-gdyby ludzie mocniej przyłożyli się do wiosła jednorącz,na samą myśl o modlitewniku i krzywce opadałyby im ręce.

Idąc dalej tym tokiem-na tym etapie split jest stratą czasu,bo można częściej ćwiczyć podstawy,zmieniając tylko układy powtórzeń/setów/%CM/ćwiczeń

P.S. Tu mi się przypomniała jedna anegdotka od Kiloba z Alternatywnej Drogi-jakiś kulturysta robił tylko ławę(z mostkiem). Po dojściu do 140cm w klacie stwierdził,że to nie wystarcza i dorzucił jeszcze rozpiętki i dipsy szeroko-ogarnijcie,tylko 1 ćwiczenie doskonalone do perfekcji i taki obwód w klacie!
O sobie nawet nie wspomnę,że od zawsze miałem problem z rozbudową klatki.Robiłem mnóstwo ćwiczeń by ruszyła.A wystarczyło nauczyć się mostkować i już klatka wystrzeliła w cm.

Morał-może zamiast przeładowanych planów dajmy ludziom 3 boje,porządne filmy instruktarzowe i poczekajmy,aż wrócą za 5 lat.

co doskonale widać na przykładzie chociażby unoszenia bokiem - to nic innego jak izolacja, a mimo to wspomaga windowac wyniki w gore chociażby w podciąganiu na drążku szerokim nachwytem, w highpullu i wielu innych ćwiczeniach - nic nie zostało wymyślone "ot tak sobie dla spompowania"

Ok,racja. Ale równie dobrze,można windować wyniki poprzez zmienianie dużych ćwiczeń,co pozwoli nam upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.
Jedna z najlepszych metod WSB-Max Effort. Nie musimy ćwiczyć siadu ATG,by zwiększyć siad ATG. Możemy załatwić to boxem-dostaną mocno prostowniki,dupa i dwugłowe. Możemy na kolejnym treningu zarzucić front squat-dostanie mocniej czworogłowy+niesamowicie górne pleców/czworoboczne(tych obszarów nie da się załatwić tylko szrugsem czy wiosłem).
Potencjał hipertroficzny tej metody jest również ogromny ;)
Właściwie powtórze poprzednią wypowiedź-przyjdzie na izolacje czas.

Co do samego zdobywania siły - jest to możliwe w każdym systemie treningowym, nie tylko w FBW

Tak,ale w grę wchodzi też szybkość przyrostów.
Wszystko wskazuje na to (łącznie z nauką),że wysoka częstotliwość jest kluczowa do rozwoju siły. Poza tym dochodzi też aspekt techniczny.
split 1x tydzień - 48 okazji do nauki techniki rocznie
push/pull- 92 okazji do nauki techniki rocznie
fbw 3x na tydzień- 144 okazje do nauki
fbw 3x na tydzień + 2-3 treningi techniczne -240-288 okazji do nauki
By zaimplementować nową technikę (u wyszkolonego zawodnika) potrzeba około 1000 dokładnych powtórzeń-nie trzeba dużej matematyki by zobaczyć,który z systemów będzie działał pod tym względem lepiej.

Przy odpowiednim podejściu wyniki kulturysty naturalnego od trójboisty naturalnego będą się różniły o 20-30kg i tylko do tego się to sprowadzi! natomiast w odróżnieniu od trójboisty, kulturysta będzie o wiele lepiej rozwinięty sylwetkowo - kulturystyka jest oparta na treningu siłowym, więc okresowe treningi 3x3 i tym podobne nie powinny nikogo dziwić dla głównych liftów. Kwestia wyboru i tylko tyle i aż tyle!

Ja bym to zdanie odwrócił-przy takiej diecie i suplementacji (już pomińmy temat że wszyscy biorą SAA) trójboista naturalny będzie miał sylwetkę LEPSZĄ od naturalnego kulturysty.

Temat zwyczajnie wygląda tak-że trójboistom się nie chce/ nie stać ich na to. Zawsze tak było,że kulturyści byli wypucowanymi Kenami z Venice Beach,z pięknymi fryzurami,kobietami u boku i dostatnim życiem,a trójboiści to ci,którzy niejednokrotnie mają ciężkie fizyczne prace i jedyne na co mogą sobie pozwolić to zapijanie wheyem schabowego z ziemniakami.

A jak chcesz przykładów sylwetek
-Knife miał swego czasu (jeszcze przy prowadzeniu dzienników na sfd) plecy gęstsze niż chłopaki z sfd startujący na Debiutach
-Senegroth-jego kaloryfera nie mogli przebić nawet chłopcy z działu doping
-Kirk Karwoski- przysiad 1000lbs x2 w samych bandażach, nogi których mógłby pozazdrościć Tom Platz,jeden z lepszych kapturów ever,barki jak arbuzy,kaloryfer
-Stan Efferding- 931kg RAW w TS, dodatkowo IFBB PRO
-Ed Coan w mniejszych wagach
-Pudzian-5x WSM + krata,żyły i separacja na nogach

Jedyne momenty w których kulturyści zbliżali się do wyczynów trójboistów,to ostre masówy. Przy bf'ie poniżej 8% są słabi jak dzieci.
Natomiast jak widać-siłacze,gdy tylko chcą- mają najlepsze warunki treningowe by mieć wspaniałe sylwetki. Już nie wspomnę o tym,że masa utrzymana przez niskie powtórzenia utrzymuje się dłużej.

W splicie zachodzi hipertrofia sarkoplazmatyczna a nie miofibrylarna
nie w splicie,a w "pompowaniu mięśni" małymi ciężarkami i błędnym zrozumieniu istoty TUT. Split z izolacjami kusi by przypompować dokładnymi powtórzeniami,bo "tak kazał pan z men's health"

FBW natomiast-daje dwie opcje
-dorzucić obciążenia
-dorzucić powtórzeń
to drugie kończyło by się rzyganiem po siadach,pierwsze natomiast robi z dzieci mężczyzn-biorąc pod uwagę TUT,nie zawsze da się zwiększać "time",natomiast "tension" to nie problem ;)

w komórce zachodzą obie hipertrofie nie da się oddzielić jednej od drugiej, czyli nawet uginając o kolano malym ciężarem dla spompowania urośnie nasza siła i lokalna masa mięśniowa dla tego obszaru - bo nawet podczas takich śmiesznych, rzekłbym sezonowych ćwiczeniach muszą zajść obie hipertrofie w naszych komórkach byśmy byli ciut silniejsi i ciut więksi - rzecz jasna uginanie o kolano daje bardzo nikłą odpowiedz hormonalna dla naszego organizmu

Owszem zachodzą obydwie,ale możemy jednak ukierunkować trening,by hipertrofii sarkoplazmatycznej było jak najmniej :) oczywiście singli na uginaniu bicepsów w zwisie nie polecam robić,natomiast zawsze można zejśc z ciężarem do poziomu 5-8p,dołożyć serii i z tytyłu kumultatywnego TUT oczekiwać nie tylko wielkiej siły,ale i również masy ;)

Siła mięśniowa to w głównej mierze praca układu nerwowego a nie samych mięśni!
Zdanie nie logiczne :P

Siła absolutna-to zgranie(technika) sił (szybkość i moc impulsu z układu nerwowego x wytrenowana tkanka mięśniowa) poszczególnych mięśni.

Wszyscy starzy mistrzowie ćwiczyli FBW i to bez sterydów!!(...) <-cały ten wątek

Zależy kto jakich ma Mistrzów ;) Pierwszy syntetyczny teść to 1935 z tego co pamiętam,po wojnie już w sporcie.
Pierwsze splity to lata 50. Weiderowskie g**** lata 70.

Natomiast świetne sylwetki i wyniki,które dzisiaj są dla większości nie osiągalne to okres 1850-1935 ;)
nie muszę chyba wspominać,że ćwiczyli FBW 3 i 5 razy na tydzień + już wtedy znana metoda smarowania gwintów,gdzie jeden z panów robił obciążone dipsy przez 8h,czytając w przerwach gazetę i zajadając jajka+mleko :D

Oczywiście to niczemu nie dowodzi.Chcę tylko przypomnieć,że Weider miał coś ludziom do sprzedania(suple regenerujące po zajechaniu partii 1xtydzień),jako dowód poparcia miał za sobą skoksowanych na maksa zawodników.

jestesmy w dziale poczatkujacych kulturystow/silaczy, zatem kazdy kulturysta powinien miec cos z silacza, a kazdy silacz cos z kulturysty!

Trening kulturystyczny jest zakałą treningu siłowego,a na tym powinni się skupić wszyscy ćwiczący.Podstawowym treningiem siłowym+dietą załatwimy 90% przypadków zgłaszających się w tym dziale.
Poza tym jak zrobić kulturystę z kogoś,kto waży 65kg i ma 29cm w obwodzie ramienia :/

Ludzie ogarnijcie to wreszcie-żaden kulturysta nie potrzebuje jakiegoś zafajdanego forum dla dzieciaków,którzy chcą nabrać trochę masy/schudnąć przed wakacjami.
Bez obrazy,ale jeszcze z rok/dwa temu to tutaj była kupa a nie wiedza dla poważnych i zainteresowanych tematem ludzi. Kto tu jest poważny na tym forum ? WODYN z powiewem świeżości ,Krzychu666 ze swoimi artami o treningu, Senegroth kilku osobom pomógł, Solaros z badaniami, Marek C. o suplementacji.

Rzućmy do początkujących ze 3 arty
-jak ułożyć dobrego splita
-jak ułożyć dobre fbw
-wady i zalety różnych periodyzacji
zamknijmy dział,a serwer i wyszukiwarkę przeznaczmy na ciekawsze dyskusje ;)

W każdym z tych treningów nic się nie dzieje bez udziału nóg! "
W WL nie ma żadnego leg drive'u

-leg drive w WL nie jest na tyle istotny by o nim wspominać i brać go pod uwagę,gdy musimy jakoś ustawić sobie trening i regenerację. Na prawdę ostry leg drive katuje dupsko i dwugłowe-partie które większość "pakerów" ma permanentnie nie-doćwiczone. Poza tym dobrego leg driva można spotkać coraz rzadziej ze względu na coraz restrykcyjniejsze przepisy IPFu,który to jest największą federacją trójboju w Polsce.
Mimo wszystko,porządne trójbojowe ustawienie na ławie skatuje całe nasze ciało.Ćwiczenie to staje się wtedy nie mniej męczące niż przysiad czy boje olimpijskie-tak odczytałem Twoją myśl i również się z nią zgadzam.

Tomasz1405

Uważam że artykuł w którym KNIFE łamie mity i dotyczy SPLITU jest nastawiony na złamanie propagandy że popularny dzielony w wersji KLATA - BICEPS i masa izolacji itd nie jest dobrym rozwiazaniem.Ja rozumiem o co ci chodzi ale zrozum też ze np W tym dziale ogarnie to może 5 % osób ,nie kazdy ma ochote lub nawet potrzebe wgłebiac sie.

a ja sram na tych,którzy nie chcą się wgłębiać i edukować- marne,sezonowe pluskwy zabierające tlen na siłowni :)
Kto się nie edukuje ten odpada,tak jest w każdej dziedzinie życia,proste ;)


prawie tak obiektywne jak autor wątku
FBW/trening o wysokiej częstotliwości- jest dużo lepiej poznany i wspierany przez naukę.
Ma niewątpliwą przewagę w częstotliwości kształtowania techniki ćwiczeń,co powinno interesować osoby nastawione na trójbój,wl,dwubój,strongman,a także osoby po kontuzjach.
FBW jest jedynym akceptowalnym systemem treningu siłowego dla osób chcących kształtować sprawność fizyczną-myślę tu o policji,straży, a także o osobach,które chcą poprawić wyniki w swoich dyscyplinach sportowych-siatkówka,koszykówka,rugby,piłka nożna,boks,mma,biegi itd. - człowiek jest machiną składającą się z wielu układów-ćwiczymy więc całe ciało by te układy zgrać.
Co warte odnotowania-FBW przynosił efekty w czasach, gdy doping fizycznie nawet nie istniał,suplementacja ograniczała się do kilku ziółek,a dietetyka nie znała "protokołów anacondy" i bcaa w płynie.

SPLIT-jest treningiem młodym,nie tak poznanym.
Split daje możliowść mocniejszego "przewertowania" włókien mięśniowych- na pewno jest to trening lepszy dla kulturystów,których sylwetka coś reprezentuje tak masowo i jak pod względem ilości bf.
Split z partią 2x na tydzień może być bardzo ciekawą opcją,zwłaszcza przy dzisiejszych możliwościach suplementacyjnych.

[chvj,w tym momencie odechciało mi sie pisać i szukać jakichś z dupy argumentów na poparcie splita ]

Dobry split nie jest zły-na odpoczynek od FBW jak znalazł.
Ważniejsze od tego czy dzielimy ciało,czy ćwiczymy holistycznie jest to jakich użyjemy ćwiczeń,obciążeń,periodyzacji itd. Cholernie istotna kwestia upadku mięśniowego.
Obydwie metody można z***ać. Obydwie metody mają swoje wady i zalety.
Powtórzę się- początkujący za dużo wplatają izolacji i zbytnio dzielą splita. Prościej nad takimi zapędami zapanować gdy zrobimy 3-5ćwiczeń w FBW,ew PUSH/PULL

Ja wybrałem FBW i twierdzę,że idealny FBW zawsze będzie lepszy od wypucowanego splita,choć i tą drugą metodą potrafiłem z powodzeniem ćwiczyć.
Jedno się nie zmienia-cytująć SFDowskiego klasyka:
"na sztangę doyebać,niczego się nie bać"

dobranoc

EDIT:MODERATORZE-PROSZĘ O USUNIĘCIE POPRZEDZAJĄCEJ WYPOWIEDZI



Zmieniony przez - Autopsy w dniu 2011-08-06 03:29:58

mój DT->http://www.sfd.pl/Autopsy_Exercises_in_Extremity/cel_600kg_w_TS-t681885-s6699.html#eot

Powerlifting is an external view of how pissed off I really am at the world- Kirk Karwoski

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
"początkującym "split weiderowski" nie da nawet cienia szansy by nauczyć się techniki + pewniak kontuzja
nie przeładowany split wg Antosa- może się nie zajadą,ale techniki na pewno nie nauczą
push/pull-lepiej ale wciąż za rzadko
fbw 3x na tydzień-dobrze,ale nie idealnie
tu idealne byłoby smarowanie gwintów,ale kto o tym słyszał... "

To tez wszystko zalezy od osobnika:przykurcze,wady postawy itp moze sie nawet okazac ze osoba bedzie silniejsza w przysiadzie z wezszym ulozeniem stop, ale przykurcz bedzie hamowal jej progres, wiec poczatek musi zaczac od jego zniwelowania - slowem przez kilka lat moze robic przysiady SUMO by potem momentalnie wrocic dla siebie do najmocniejszej pozycji i w przeciagu roku zrobic monstrualny wynik. Technika= siła, ale najpierw wykluczenie wszystkich "ale" ktore nas blokują - tak bym to widział. Jednakze mala osob podchodzi do tego powaznie i zdaje sobie z tego sprawe...



"Owszem zachodzą obydwie,ale możemy jednak ukierunkować trening,by hipertrofii sarkoplazmatycznej było jak najmniej :) oczywiście singli na uginaniu bicepsów w zwisie nie polecam robić,natomiast zawsze można zejśc z ciężarem do poziomu 5-8p,dołożyć serii i z tytyłu kumultatywnego TUT oczekiwać nie tylko wielkiej siły,ale i również masy ;)"

I tak summa summarum wrocimy do punktu wyjscia:
Schodzac z intensywnosci na rzecz objetosci stymulujemy bardziej przyrost masy miesniowej
Schodzac z objetosci na rzecz intensywnosci - stymulujemy bardziej przyrost sily miesniowej, co tlumaczy fakt ze masa moze rosnac na malych ciezarach, ale w zaden sposob nie damy bodzca dla ukladu nerwowego.

"Zdanie nie logiczne :P

Siła absolutna-to zgranie(technika) sił (szybkość i moc impulsu z układu nerwowego x wytrenowana tkanka mięśniowa) poszczególnych mięśni. "

Najlepsza technika jest wtedy, gdy bezposrednio przeklada sie to na integracje sensoryczną i to jest niezmienne, ale by tego dokonac to nie wystarczy robic tylko nawyki ruchowe techniczne na treningu, ale rowniez w codziennym zyciu - kontrakcja lopatek winna obowiazywac zawsze kiedy cos dzwigamy zakupy/meble/lawke, zeby wybic szybe na przystanku autobusowym(hyhy) a szybkosc i moc impulsu z ukladu jest dyktowana glownie przez motoneurony alfa. Im bardziej idziemy drogą ksztaltowania ukladu nerwowego, tym mniej wymagamy samej hipertrofii do dzwigania duzych ciezarow - na poczatku oba te aspekty sa rownie wazne.

"Trening kulturystyczny jest zakałą treningu siłowego,a na tym powinni się skupić wszyscy ćwiczący.Podstawowym treningiem siłowym+dietą załatwimy 90% przypadków zgłaszających się w tym dziale.
Poza tym jak zrobić kulturystę z kogoś,kto waży 65kg i ma 29cm w obwodzie ramienia :/
"

Silacza tez od razu z niego nie zrobisz - to sa absolutne poczatki, bedzie zachodzila hipertrofia jak i ksztaltowala sie sila ogolna, bo co trzeba podkreslic FBW rozwija sile ogolna a nie maxymalna pod konkretne boje - no chyba ze ktos poprzerabia swoje FBW pod tylko wybrane boje - wtedy zgoda. Ksztaltowanie sily ogolnej rowniez mozemy z powodzeniem zalatwic w push/pull up/down front/back

"Rzućmy do początkujących ze 3 arty
-jak ułożyć dobrego splita
-jak ułożyć dobre fbw
-wady i zalety różnych periodyzacji
zamknijmy dział,a serwer i wyszukiwarkę przeznaczmy na ciekawsze dyskusje ;)
"

I jak najbardziej popieram, bo tematow o tej samej tresci robi sie juz bardzo niezdrowa ilosc..

"Mimo wszystko,porządne trójbojowe ustawienie na ławie skatuje całe nasze ciało.Ćwiczenie to staje się wtedy nie mniej męczące niż przysiad czy boje olimpijskie-tak odczytałem Twoją myśl i również się z nią zgadzam."

Dokladnie o to mi chodzilo, w zwyklym klasycznym wyciskaniu lezac plackiem pracuje tylko jedna polowka ciala, impulsu dla nog zadnego.

Kulturystyka to tez sport silowy, jakby nie patrzec bez udzialu sily za wiele tam nie zrobisz - natomiast w treningu kulturystycznym sa rozne fazy w przeciagu calego roku :raz robisz te przysiady na ponad 200kg a kiedy przychodzi faza objetosciowa robisz je na 160-170kg, co nie jest rownoznaczne z tym ze podczas tej fazy tracisz wypracowana do tej pory sily z fazy poprzedniej. Kulturystyka naturalna opiera sie GLOWNIE na sile i trzeba sobie to uzmyslowic. Powiem tez ze trojboisci korzystaja z metod kulturystycznych, a kulturysci z metod trojboistow - wszechstronny rozwoj, by byc coraz lepszym - to jest klucz do wszystkiego.

Na prawidlowym splicie zbudujemy duzo sily i masy miesniowej
Na prawidlowym FBW zbudujemy duzo sily i masy miesniowej

Ale uwazam, ze czlowiek powinien zaznac jednego jak i drugiego a na pewno sie nie zawiedzie.
Wiekszosc argumentow dla FBW pokrywa sie z argumentami dotyczacymi Push/pull i innych ODPOWIEDNICH metod w splicie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
A ja korzstając z wiedzy osób tu udzielających się. Mam małe pytanko.
Czy porgramem całościowym (FBW), ale jedynie z obciążeniem własnego ciała, można zbudować masę mięsniową i zwiększyść siłę. Że można to wiem, ale chodzi mi o pewną granicę.

Nie chce teraz cytować, bo za długo by szukać. Ale Antos napisał, że nawet machając małym hatelkiem po paredziesiąt razy, pobudzamy mieśnie do rozwoju/rozrostu.
To oznacza że ćwiczeniami w stylu pistolety, dipsy, pompki w staniu na rękach, które przez długi okres stanowią niezłe wyzwanie. Można wypracować siłę?
Chodzi mi o granicę, przy której zamiast siły, zaczynamy kształtować wytrzymałość. Przy ilu powtórzeniach, każdego z tych ćwiczeń nastąpi stagnacja siłowa, a zacznie się rozwijanie mięśni tylko i wyłącznie pod wytrzymałość.

EDIT: Co do samego tematu. Antos, gratuluje artykułu, bardzo mi się spodobał. Chociaż osobiście nigdy nie chciałem przechodzić na treningi dzielone, w stylu klata-bic itd. To tylko jeszcze bardziej się w tym utwierdziłem.

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2011-08-06 11:38:57

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
Hipertrofia moze zajsc nawet na najbardziej ch... treningu - calkiem serio, jednakze nie bedzie to trening z ktorego mozemy czerpac latami korzysci - dlatego tez negujemy to w tym dziale. Wielu sezonowcow rozwinie bicepsy czy piersiowe na tandecie, ale pozniej zaczynaja sie olbrzymie schody i olbrzymie braki silowe w podstawowych liftach. Zauwazylem np jedna zaleznosc ludzie przy FBW nie powalaja rozmiarami swoich ramion i innych mniejszych grup - duze grupy idealnie rozwiniete, natomiast male lekko w cieniu, z kolei splitowcy cwiczacy tandetą na odwrot. Jedno jak i drugie mocno sie kloci z zalozeniami kulturystyki naturalnej, dlatego optuje za tym by rozwijac sile i to bardzo duza sile w najwiekszych grupach, ale nie zapominac przy tym o odpowiedniej stymulacji dla tych mniejszych - choc to nie dotyczy osob calkowicie poczatkujacych rzecz jasna.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 1489 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 13806
Antos098
Jednakze mala osob podchodzi do tego powaznie i zdaje sobie z tego sprawe...

niezliczona ilość osób z brakiem mobilności stawu biodrowego i kostki=płytkie przysiady z odrywaniem pięt. O "wykręcanych" barkach przy wyciskaniu zza karku nie wspomnę.
Fakt to jest duży problem,ale niektóre rzeczy wyleczą się "samoistnie" przez większą częstotliwość treningu.

Kulturystyka to tez sport silowy, jakby nie patrzec bez udzialu sily za wiele tam nie zrobisz - natomiast w treningu kulturystycznym sa rozne fazy w przeciagu calego roku :raz robisz te przysiady na ponad 200kg a kiedy przychodzi faza objetosciowa robisz je na 160-170kg, co nie jest rownoznaczne z tym ze podczas tej fazy tracisz wypracowana do tej pory sily z fazy poprzedniej. Kulturystyka naturalna opiera sie GLOWNIE na sile i trzeba sobie to uzmyslowic. Powiem tez ze trojboisci korzystaja z metod kulturystycznych, a kulturysci z metod trojboistow - wszechstronny rozwoj, by byc coraz lepszym - to jest klucz do wszystkiego.

Jak najbardziej się zgadzam ;) prawda jest taka,że podział na siłaczy/kulturystów miał miejsce dopiero w latach 50 XX wieku. Do tamtej pory wszyscy trenowali tak samo,razem na tych samych siłowniach,nie było żadnych podziałów ani niesnasków,a jedynym czynnikiem,który różnicował sylwetki(siłę miał każdy) była zasobność portfela, która to determinowała czystość diety,a to ma główny wpływ na %bf.
Również w Polskiej historii kulturystyki bardzo często zawody w WL,czy push/pull wygrywali "kulturyści".

Zauwazylem np jedna zaleznosc ludzie przy FBW nie powalaja rozmiarami swoich ramion i innych mniejszych grup - duze grupy idealnie rozwiniete, natomiast male lekko w cieniu, z kolei splitowcy cwiczacy tandetą na odwrot. Jedno jak i drugie mocno sie kloci z zalozeniami kulturystyki naturalnej, dlatego optuje za tym by rozwijac sile i to bardzo duza sile w najwiekszych grupach, ale nie zapominac przy tym o odpowiedniej stymulacji dla tych mniejszych - choc to nie dotyczy osob calkowicie poczatkujacych rzecz jasna.

I znów dochodzimy do stwierdzenia,że
Na prawidlowym splicie zbudujemy duzo sily i masy miesniowej
Na prawidlowym FBW zbudujemy duzo sily i masy miesniowej


Tylko trzeba wiedzieć,jak taki prawidłowy program ułożyć.

Venc1Lq- górną część ciała,jak najbardziej da się rozbudować. Przykładem są gimnastycy (czy popularne ostatnio na YT "ghetto training" na placach zabaw w USA)- ich trening opiera się o izometrię,a ta jak najbardziej działa hipertroficznie- w niektórych ćwiczeniach masz ogromne obciążenia,dokładając do tego czas spięcia można stworzyć bardzo umięśnioną,wyrzeźbioną,silną i cholernie sprawną maszynę.
Dlatego,gdy ostatnio pytałeś o trening polecałem książkę "building the gymnastic body" ;) Problem pojawia się tylko w rozbudowie nóg-ale plyometria też zrobi swoje i nie będzie trzeba się wstydzić "patyków" na plaży ;)

mój DT->http://www.sfd.pl/Autopsy_Exercises_in_Extremity/cel_600kg_w_TS-t681885-s6699.html#eot

Powerlifting is an external view of how pissed off I really am at the world- Kirk Karwoski

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ćwiczenia na pośladki i problem z kolanami

Następny temat

Czy dobrze ćwiczę?

WHEY premium