dieta wysokowęglowodanowa

Thorgal, to są ogólniki. Z reguły na redukcji tnie się węgle, bo to ich nadmiar często prowadzi do nadwagi/otyłości. Pora przyjęcia węglowodanów nie ma większego znaczenia. Jeśli przez cały dzień zje 3g ww/kgmc to nie ma potrzeby, żeby jadł je rano, jeśli nie chce. A węgle w kolacji od dawna są stosowane przez zawodowców /zwolenników/, ze względu na poprawioną regenerację /melatonina/.

/pozdr

//po prostu w przypadku, gdy ktoś ma niecałe 2g ww/kgmc co wychodzi średnio 160-180g to najlepszym ich rozplanowaniem jest śniadanie i okres okołotreningowy.

Zmieniony przez - kieszko89 w dniu 2011-08-03 12:58:21

Jaki powinien być przelicznik węgli żeby utrzymać wagę? Powiedzmy ze nie chce schudnać, ale nie chcę też przytyć. Zwracając uwagę np. na zawartość ww posiłkach jestem ciekaw ile można tego zjeść :).

Skoro Kieszko tak mówi..to musi to być prawda Przyznam, że nie wyobrażałem sobie do tej pory odchudzania ,,wysokowęglowodanowego,, Życzę powodzenia wszystkim stosującym, choć sam pozostanę zwolennikiem klasycznej diety zbilansowanej by Morales, która jak do tej pory w moim przypadku się sprawdza.

Są ludzie, którzy muszą się odchudzać na wysokich węglach. Nie podam przykładu, bo nie wiem czy ta osoba sobie tego życzy, ale jest na forum pewien facet, który waży niecałe 100kg i tnie się na ponad 5000kcal w tym 400-500g węgli.

Po prostu są osobnicze różnice i trzeba dojsć do tego na co nasz organizm reaguje najlepiej. Rozmieszczenie węgli śniadanie/okołotreningowo ma sens, jak najbardziej, przy niskiej podaży węgli. Przy wyższej już część trzeba umieścić gdzie indziej, a węgle w śniadaniu nie są tak istotne, bo organizm nie odczuwa tak wielkiej potrzeby po nocy.

Ja np jestem lowcarbowcem. Nawet na masie ciężko mi przychodzi zjedzenie na śniadanie 70-80g węgli, za to białka i tłuszczu mogę duże ilości i chudnąć bądź tyć zależnie od celu.

/pozdr

Teraz rozumiem. Sog dla Ciebie Kieszko

Opcja na "fast sniadanie" ja tak robie i wybiegam z chaty po 20 minutach od momentu wstania z lozka.Przygotuj wszystko dzien wczesniej wieczorem i bedzie spoko.
Wrzucasz do shakera 75-100g owsianych+30g bialka z prochu+1 banan zalewasz wszystko woda lub chudym mlekiem miksujesz blenderem i wlewasz w siebie. Ot cala filozofia a sniadanie masz zalatwione i to pelnowartosciowe, dodaj do tego 20g orzechow wloskich, te juz mozesz przegryzac a nie miksowac.

Thorgal daruj sobie porady na forum, bo jeżeli kierujesz się jedynie wiedzą innych i to źle rozumianą, to wprowadzasz ludzi niepotrzebnie w błąd.

ps. poczytaj o jem/niejem i ich "sniadaniu"

Kieruję się również swoim doświadczeniem. Stosując się do wiedzy innych schudłem 10kg, więc wiem że ta wiedza działa. Wcześniej nie udawało mi się. Dużo jeszcze kilogramów do zrzucenia przede mną, więc gdy zwątpię w to czym kieruje się aktualnie, to zainteresuję się Twoimi sposobami.