Scitec Attack

Czy ktoś go stosował ?

Slaby no booster, duzo slabszy od nastepnika hot blooda z sciteca ktorego moge szczerze polecic. Czolowka z no boosterow opartych na braku geranium. Attack moze byc na pierwszy kontakt z no boosterami ale i tak nie polecam bo trzeba sypac wiecej niz na etykietce, malo ekonomiczny.pzdr

Klasyczny stack kreatynowy, coś jak Knockout olimpu, czy horse power Ultimate, bez stymulantów za to ze sporą dawką 4-hydroxy-izoleucyny, mocno wyczuwalnej w "aromacie". Spoko produkt. Jako przedtreningówka sprawdzi się jeśli dodasz np kofeiny.

faftaq popatrz na ilosc zawartych skladnikow i na wielkosc porcji 10g, w cuda bym tam nie wierzyl, napewno nie porownywalny z hp co sam odczulem, hp to duzo wyzsza polka jezeli chodzi o stacki.

Ja milej wspominam sci tec'a, pewnie dlatego że mój przewód pokarmowy niezbyt dobrze znosił HP. Sci tec'a jadłem w okresie redukcji, zastanawiałem się pomiędzy nim i stormem ze względu na fakt, iż oba mają sporą dawkę insulinomimetyków które były dla mnie wtedy istotnym dodatkiem (bo 90% węgli jadłem okołotreningowo), ale wygrał attack ze względu na trochę lepszy jak dla mnie skład. Wspominam bardzo miło cykl z użyciem tego środka (oprócz szła jeszcze leucyna i scorch).

Z resztą wielkość porcji ustalasz sobie sam.

np:

HP 1000g / 50 porcji = 20g na porcję

Sci tec 720g / 50 porcji = 14g na porcję

w tym HP ma w tym 3g węgli, jałową dla mnie glutaminę. Góruje nad attackiem tylko dodatkiem beta-alaniny

ale attacka przed treningiem wgl nie odczuwalem, nawet gdy podwoilem dawke, zainwestowalem potem w hot blooda chodz to bd no booster jak stack ale sklad ma przyjemny. Imo w niemczech attack ma bd slaba opinie w sklepach z odzywkami bralem pierwszy raz probke to sprzedawca dal mi jedna gratis mowiac ze jednej porcji 10g nie poczuje. Ciekaw jestem dokladnego skladu, akg tez tam niepoczulem wgl. Jezeli sa dobre dawki mixu kreatyn to moze byc ok potreningowo jak dla mnie... a dodawac koffy czy geraminy sie tam nieoplaca bo wyjdzie nieekonomicznie, juz lepiej kupic stack sfd.

ed:pisalem z kumpla konta bo byl automatycznie zalogowany u siebie
pzdr koksmox

Zmieniony przez - pawel1413 w dniu 2011-07-20 12:14:31

Attack ma ponad 7g kreatyny w porcji, także nie bardzo co już ma tam pompować.

po treningowo bym go wrzuci.

koksmox - ale ja przyjąłem do wiadomości Twoją opinię, mam jednak inne doświadczenia i przekonania. Nie bardzo jestem chętny dochodzić który preparat jest w istocie lepszy, bo jest to kwestia indywidualna, zalezna przede wszystkim od oczekiwań. Dla mnie nie jest to no-booster, ani już w ogóle preparat przedtreningowy, a wiele "opinii" formułowanych jest właśnie jakby przez pryzmat oczekiwań dotyczących "pobudzenia", czy "pompy". Pobudzenia nie czuć ani przy scitecu ani przy HP przecież, bo żaden nie zawiera substancji pobudzających. Ja wyraźnej "pompy" nie czułem również na żadnym z w/w. To nie sa przedtreningówki by czuć jednorazowe porcje w jakiś istotny sposób, chyba że ktoś wrazliwy jest na działanie boosterów NO.

A stack SFD wychodzi bardziej ekonomicznie niż większość stacków kreatynowych dostepnych na rynku, więc nie ma co porównywać ceny... Po prostu gdybym miał kupować HP albo ATTACK'a - wybrałbym Attack'a. W ogóle raczej HP bym nie kupił bo mi się ten preparat nie podoba, ale abstra***ąc od moich prywatnych sympatii przepaści pomiędzy w/w nie widzę.

Miniak_DH - skąd takie info że akurat 7g?

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-07-20 14:02:51

Na stronie Sciteca jest napisane, dokładnie 7040mg, ale nie wiadomo w jakich proporcjach.

faktycznie

dzięki