szmaja/redukcyja

Więc zapytałam instruktora, co mam zrobić, jeśli chcę więcej, a niestety nie uniesę, no i pokazał mi to z ławką i miało to sens, ale niestety, poniżej linii ławki wtedy nie przysiądę.

Nie ograniam Dlaczego nie zejdziesz zadkiem tak, jak Pan Bóg przykazał? Przy Twoim wzroście box sq na ławce, która ma pomiędzy 38-42cm to jakaś pomyłka.

Nie wiem, jak to lepiej wytłumaczyć :)
Na siłce nie ma stojaka na sztangi, do którego mogę podejść (przejść np. pod sztangą) i wziąć ją sobie na plecy, więc nie mam jak jej (sztangi) na nich (plecach) umiejscowić.
Mogę mieć pomocnika, który dźwignie i mi poda :), ale nie mam (musialabym zatrudnić instruktora ;P)
Więc: znaleziony został sprzęt - ławka do wyciskania sztangi (prosta), przyczepiona do stojaka (ze stojakiem), na której mogę usiąść okrakiem, schylić się nieco i wypchnąć sztangę :) I wtedy mam założoną na plecy i mogę robić przysiady :)

Nie wiem dokładnie, na jakiej wysokości jest ta ławka, ale przy moim wzroście schodzę do kąta prostego raczej jedynie.

:) No, takie więc mam warunki na siłce :P

Opiekę instruktora masz w cenie karnetu? To niech pomaga, ja tak ponad rok ćwiczyłam.
Z ławki do wyciskania też możesz wyjść, tylko to już spacerowanie do tyłu z ciężarem.

Przez 2 lata wyłaziłam spod stojaka ławowego ze sztangą na plecach i robiłam siady do porządku. Da się.

A, widzicie, czyli mam z tego wyczłapywać? No to spróbuję dzisiaj, jakbym się długo nie odzywała, znaczy że nie dałam rady i leżę gdzieś połamana :P

Opiekę jak opiekę, na sali jest zawsze 2-3 instruktorów i można ich łapać , ale i tak się głupio tam czuję dostatecznie, więc mi trudno ich "wciągać" w moje ćwiczenia (w końcu i tak ćwiczę jak facet itp. ;P).

Czy to jest możliwe, że mój organizm nie będzie chciał chudnąć z owocami w ogóle? Znaczy, że będę musiała tak bardzo wywalać wszelkie węgle? I jak wygląda potem ich wprowadzenie? Czy jest możliwe, żebym nie mogła utrzymać wagi jedząc owoce itp?

z warzyw dzisiaj - trochę cebuli, dużo pomidorów;

Mam ogólny jadłowstręt. Mogłabym cały dzień jeść owoce i nic więcej.

Trening B
mc - dzisiaj 2x12 z 30 kg (ale drugie 12 to już mi się podzieliło, bo jakoś mi było niewygodnie, były tłumy i się gapili)

wyciskanie żoł. 2x12 z 10 kg
ściąganie drążka 2x15 (maszyna, więc nie wiem ;P, ale w drugiej serii więcej - jakieś 6 odważników)

wypady z 15 kg krążkiem (1x15, 1x12) - było naprawdę ciężko
wznosy bioder z tym samym krążkiem 1x15 (nie kojarzę teraz czemu nie zrobiłam 2)

pompki - wyszło mi jakieś 35, najpierw 15, potem 2x10 (co tyle musiałam robić przerwę). Wszystko na stepie (znaczy ręce na stepie ;p)

a potem poszłam na 7 minut na bieżnię
a po bieżni na trening obwodowy, który trochę traktuję jak aeroby ;p

W każdym razie, było mi trudno dojeść to, co zaplanowałam i miałam wielką ochotę iść po prostu spać. Z powodzeniem mogłabym nie jeść ostatnich dwóch posiłków, ale wetdy mój rozkład wyglądałby tragicznie.

Plan na dziś
+ szpinak, pomidory, pomidory

raczej nie pójdę ćwiczyć, ale kto wie?

Zastanawiam się nad nabiałem (przykaz do 150 g) - czy nie ma różnicy między 150 g mleka a 150 twarogu np? Pierwszego używam do kawy, płatków owsianych itp., drugiego mogę spokojnie nie tykać.

Co może być w nabiale (poza węglowodanami) takiego, co może utrudniać/hamować redukcję?

I jeszcze: kawa działa na mnie lekko przeczyszczająco, czy to jest ok? Chętnie czasem piję.

Jeszcze pytanie techniczne dot. tzw. wypróżniania - co jest normą ludzką? Znaczy jak często powinnam udawać się do toalety? (przepraszam za dosłowność, ale jakby muszę zapytać :P)

Aaa, w związku z tym, że trudno mi dobić do 100 g białka (a się staram!), myślę coraz poważniej nad chemią, tfu, białkiem ;), jest coś od czego powinnam zacząć "próbowanie"? Któraś z dziewczyn wspomniała o saszetkach (na próbę) i taką opcję rozważam. Musi być tylko bezmięsna, ale widzę, że większość taka jest, tylko jeszcze dodatki muszę posprawdzać.

Zmieniony przez - szmaja w dniu 2011-07-19 13:38:36

a Ty jesz mieso?

Tylko ryby.

nie wyobrażam sobie

może ze straczków ciągnij białko?
a nabiał zawiera laktozę, cukier mleczny