kontuzja, pomóżcie!

Witam, pisze w tym dziale poniewaz moze ktos mial podobna kontuzje. Otoz krotko: oddalem 2 ciosy z calej sily i strasznie mnie zabolal bark, nastpenego dnia bol byl bardzo silny, pojechalem na ostry dyzur i lekarz orzekl naciagniecie miesni, zalecil temblak oklady itd. po 2 miesiacach jeszcze troszeczke bolalo ale zaczelem lekko cwiczyc na silowni, bol zaczal mi dziwnie skakac po miesniach, po bicepsie, klatce piersiowej, czworobczym(na gorze) najszerszy grzbietu i tric, nawet tak jakby pod obojczykiem boli i tak jakby po szyi az na glowe zachodzi, bol rozny taki dziwny ciagnacy a czasami dretwiejacy, minely 2 lata od tej kontuzji a to dalej boli, czy cwicze czy nie. USG nic nie wykazalo, a robilem 2 x, co to moze byc? Mial moze ktos cos podobnego?

Ty nie szukaj pomocy na forum bo tu cie nikt nie wyleczy. marsz szybko do dobrego ortopedy chirurga który KONKRETNIE specjalizuje się w barkach. Poszukaj na necie

twój trening powinien składać się głównie z częściowych ruchów na początek wyciskanie nad głowe rób tak że robisz pojedyńczy push press i dalej wyciskanie do czoła,WL rób też na niepełnym zakresie ruchu i w dość wąskim chwycie.Po jakimś czasie zacznij robić lekko pełne ruchy po krótkozakresowych,stosuj masarze i maści.
rozpisz trening to dokładnie doradze i powiedz po jakich ćwiczeniach czujesz ból

Idź na rezonans magnetyczny. Na moje to coś ze stawem, a nie z mięśniem, ale mogę się mylić. Poszedłbym na Twoim miejscu na rehabilitacje, a dokładnie na lasery i krioterapie. Jeśli okaże się, że to coś ze stawem to zacznij ćwiczyć rotatory barku.
Pozdr.

Kondek- ma wyciskać do czoła skoro wyciskanie robi się od uszu?
Jeżeli tak radzisz to lepiej zgłąb się w lekturę tematu.

IMO to naciągnięcie nie boli 2 lata.

Zmieniony przez - PETEK08 w dniu 2011-07-10 01:10:04

raczej ty się zgłąb w lekture,wyciskając z uszu wyciskasz z martwego pkt czyli to najgorszy z wariantów poczytaj co piszą Wodyn,Mawashi i Knife a potem się wypowiadaj bo krzywde komuś twoje rady zrobią, zresztą jakbyś przeczytał co napisałem to byś wiedział że chodziło mi o niepełnozakresowe wyciskanie nad głowe.

Dokładnie-postaraj sie o rezonans magnetyczny.Ja taz mialem usg robione i nic nie wykazało,dopiero po pół roku rezonans i wyszło uszkodzenie obrabka stawowego.Za 3 dni mam na to operację,2 miesiące zwolnienia z tyry i 6 miesięcy odpoczynku od treningów.Z drugiej strony jakbym się nie zgodził na operację to za jakis czas mógłby mi bark wyskoczyc,a tak odczekam swoje i w styczniu do klubu.Pozdro i pamiętaj-zdrowie na pierwszym miejscu

no tu jest prawdopodobnie cos ze stawem co rzutuje na miesnie, lekarz nie chcial mi dac skierowania na rezonans bo twierdzi ze mam tam lekki stan zapalny i namawia mnie na blokade sterydowa, ale ja w rozmowie z nim czuje ze on do konca nie wie o co chodzi...??
tutoo a w gips Ci wsadzaja ??



Zmieniony przez - Aktywny83 w dniu 2011-07-10 20:51:14

tutoo- Z drugiej strony jakbym się nie zgodził na operację to za jakis czas mógłby mi bark wyskoczyc,a tak odczekam swoje i w styczniu do klubu- ja już to miałem i we wtorek znów mi wyskoczył

Aktywny- teraz mało co się w gips wsadza. Prędzej po takim czyś w temblak Cie wpakują.
A tak w ogóle jak nie chce skierowania to zmień lekarza.

no wlasnie ja slyszalem ze w gips po operacji, temblak czy gips to tragedia bo jestem intruktorem na silowni i nie mam mozliwosci zwolnienia z pracy, po operacji moglbym nawet tak pracowac ze nie dotknal bym sie do cw. ale temblak i gips odpada...

No niestety,ale mi powiedzieli że będzie temblak przez jakis czas.
PETEK-nie kumam-miałes operację i potem i tak ci bark wyskoczył???? Mi jeszcze nigdy nie wyskoczył i mam nadzieję że tak się nie stanie,pozatym chirurg powiedział mi że za pół roku będę mógł wrócic do trenowania,więc chyba nie będzie takiego ryzyka.

Tylko ja mam trochę inaczej bo wcześniej miałem go zwichniętego 7 razy chociaż i tak miałem rekonstrukcje obrąbka stawowego więc WYDAJE MI SIĘ, że to jeden chvj ile razy poszło. Operacje miałem w październiku. Jeżeli masz uszkodzony obrąbek to już krótka droga do zwichnięcia chociaż z niczym za bardzo "nie kozakując" masz szanse
Po zabiegu ja miałem 5tyg. rękę w temblaku następnie po konsultacji z ze znajomym fizjoterapeutą wróciłem do lekkich treningów na siłowni jednak tylko na maszynach. Po następnym miesiącu wróciłem na treningi na macie jednak jeszcze nie na pełnej ****ie Tobie polecam jeszcze wyćwiczenie rotatorów barku. Przy czy m uszkodziłeś sobie bark? W moim przypadku Mt wydaje jest mało kontuzjogenny jeżeli chodzi o zwichnięcie. Można było by się przyczepić do tylko dwóch zwichnięć jeżeli chodzi o zwichnięcie w stójce. Powinieneś także zapomnieć o suplach które ostro pompują przed treningiem. Tyle ode mnie mam nadzieję, że pomogłem


Aktywny- to wszystko zależy gdzie robisz zabieg i co dokładnie będziesz miał zrobione. Jeżeli lekarz uzna to za wystarczające to może dać Ci tylko stabilizator na bark chociaż w to wątpie. Co do zapalenia stawów to niestety lepiej zmień zawód ;/

No ja to rozyebalem na sparingu.Za duzo serca wlozylem w prawy sierp,przeciwnik zdazyl zrobic unik i wtedy byl "PYK" i po sprawie.Mam dwa pytanka Petek:Jak dlugo po zabiegu to bedzie bolalo? I czy reke miales w temblaku nonstop?Chodzi o to czy jak bede po operacji to czy bede mogl popykac na xboxie,albo na kompie,czy raczej odpada?