Escapadro - MASA! :) know your role & shut your mouth!!

Witaminy piję, a co do diety - no, już lepiej, widzę, że muszę się uzbroić w kurczaka. :P

A co do treningu - miałem kontuzję pleców, pisałem wcześniej, że wolę najpierw robić "uniwersalnie" podciąganie nachwytem na plecy. :) MC na pewno dojdzie po wakacjach, na bank! :)

A co do reszty treningu i Twojego pytania - ćwiczę w domu, dlatego jestem troszkę ograniczony sprzętowo. :) Na barki nie może być wyciskanie sztangielek? A na tricepsy mam francuskie, ale siedząc.

Dzięki za wszystkie podpowiedzi, na to liczę na drodze do sukcesu! :)

masz francuskie jednorącz chyba jak się nie mylę, military press łatwiej ogarnąć sztangę na początku niż hantle. w domu się ćwiczy lepiej :) przynajmniej moim zdaniem:)

Pewnie, że lepiej. :) A na barki - ćwiczę już tyle czasu, że myślę, iż nie ma problemu z techniką. :P Gorzej może być z wyciskaniem czy przysiadami, są to trudniejsze do wykonania ćwiczenia. :)

Jeszcze jedno - Jak już jesteśmy przy progresji, to kiedy mam zacząć się zastanawiać nad powiększeniem ciężaru, bądź powtórzeń? Na przykład wczoraj postanowiłem zrobić na biceps (15,12), zamiast (10,10) i na spokojnie daję radę, przy pierwszej serii i do 20 bym doszedł. :)

Dodać ciężrow, powtórzeń? Nie mówię o wyciskaniu, czy przysiadać, bo tu na razie jest okej, nie za dużo, nie za mało. :P

Dzień piąty - nietreningowy

Znowu nie było mnie w domu, ale rozpiszę, jak to wyglądało z dietą:

13.00 - Płatki owsianie z owocami + 300ml mleka
17.00 - kubek barszczyku + 5 pasztecików (żal...)
20.00 - białe pieczywo z twarogem, sałatą i szynką.

Byłem u kumpla, który wyjeżdża, nie mogłem wymagać, żeby dawał mi to, co ja mam w domu.

Dzisiaj dopiszę jeszcze dzisiejszy dzień, ale po treningu. :)

Takie FBW powinno ci zająć 50min a nie 1h45 min. Za mało kalorii, za mało białka. Jesteś strasznie chudy wiec nie powinienes żałować kalorii. w ogóle tłuszczy nie masz. kup sobie oliwe z oliwek i polewaj nią to co jesz; mozesz tez kupic pestki luskane ze slonecznika i jesc do posiłku. powodzenia

Spożywam oliwę z oliwek. :)

A co do kalorii - no boję się, człowiek już raz był gruby i ma fobię. :P

Dzień 6 - FBW, 1h 45 min

Dietka:

14.00 - dwa duże placki owsiane + szklanka mleka
17.30 - dwie piersi z kurczaka plus warzywa
21.00 - wejdzie omlet, albo jajecznica z białek. :)

Co do białka - kurde, no co to ja mam jeszcze robić? :D

EDIT: Trening zajmuje ok. 1h 45 minut, same przerwy (liczę na telefonie) zajmują 34 minuty łącznie (po dwie minuty po serii) :) Wszystkie ćwiczenia mi tyle idą. :P

Zmieniony przez - escapadro w dniu 2011-07-11 19:49:39

siema :D
nie przejmuj sie ze masz anroeksje, z czasem urosniesz
bede zagladal, powodzenia ;)

Dzień 7 - nietreningowy

Dzisiaj mam bardzo dobry dzień. :)
Z rana poszedłem na basen, jestem porządnie zmęczony, jeść też zjadłem to, co dali do koryta. :D

10.00 - płatki owsiane + 300ml mleka
15.00 - pierogi z jagodami i twarożkiem + śmietana 18%
18.00 - płatki owsiane + 300 ml mleka
20.00 - wejdzie pewnie jakieś owoc, czy warzywko. :)

Będę szedł do sklepu, jutro trening, więc zaopatrzę się w filety, twaróg i kto wie, co tam jeszcze. :D

o kvrva ostro przy***ales z bialkiem

Myślisz? Czekajta, zaraz podliczymy wszystko co i jak. :D