po miesiacu sobie przypomnialem o temacie
teraz fot nie dam bo jestem w polowie doopy - kto sledzil PB3 to widzial ('szau' nie ma w kazdym badz razie)
fotki dam na sam koniec reduckji
redukcji ktora zapowiada sie dluuuuuga
....z tym ze bez spinacji od poczatku bylo
temat ten troszeczke z doopy (za przeproszeniem) ale moze za kilka lat mi sie przyda
brak systematycznych wpisow - prawie wogole brak wpisow
a ze modzi nie wywalili go jeszcze wiec pociagne dalej
ja wrocilem z urlopu teraz (kilka dni temu)
musialem troche sie odchamic i przepalic wnetrznosci %-ami
teraz juz 3 tydzien leci off'u od silki - jesli te 2treningi 15-to minutowe mozna nazwac jakims treningiem
dojde do siebie to wracam do redukcji
czekam tez na suple - jak dojda to zaczne jechac z tematem
cel w dalszym ciagu szesciopak
nie wazne kiedy
wazne aby bez bólu
tzn. bez dziwnych jazd - typu 'za wszelka cene'
ostatnie kilka tygodni to czas roznych testow -> obalania mitow na sobie
i na chwile obecna wiem co jest dla mnie dobre
(zeby nie napisac co mnie nie zabije to mnie wzmocni)
jestem i bede na diecie
Jem Nie/jem
dla niewtajemniczonych:
https://www.sfd.pl/Intermittent_fasting_IF_okresowy_post__konieczność_jedzenia_co_2_3h-t749241.html
zaczynalem ostroznie od mniej wiecej 12h/12h
od 4-5posilkow
bcaa rano
i inne pier.dolki
powoli odkladalem kolejne rzeczy az doszedlem do:
jadam ~3x dziennie
przez okres 6-8h max
przez te 3tygodnie nie licze nawet kalorii
jak zaczne brac suple to bede wiedzial co i ile - teraz to spontan
bez junk foodoof (smieciowego zarcia)
a zaczne brac i jechac dalej od kolejnego tygodnia (jak dojda suple)
jak juz zaczne to zaczne od miejsca (psychicznie) w jakim skonczylem
bez udrek typu
czy wypic te bcaa rano czy tez nie
czy przez te 16h nic nie jedzenie zleci cale miecho
itd.
..........tak wiec do uslyszenia
Zmieniony przez - solaros w dniu 2011-06-22 04:57:22