Bieganie

SIemka, co bedzie lepszym rozwiązaniem bieganie 2 razy w tyg. po 30min rano na pusty żołądek czy po treningu np. 20-30 min ale 3 razy w tyg. ( robie FBW pod. wt. pt. )
PS. chodzi o spalanie zbędnego tłuszczyku

Zmieniony przez - matisek21 w dniu 2011-06-18 19:37:52

opcja po treningu bedzie lepsza

opcja pierwsza rano

Lepsza pierwsza wersja, bieganie 3 razy w ciągu tygodnia po 30 minut, a to dlatego, ze:

Aby odnieść najwięcej korzyści z biegania, trzeba biegać 2-3 razy na tydzień. Po pewnym czasie można dodać czwarty trening, w zależności od celów i programu treningu z obciążeniem. Bieganie mniej niż dwa razy w tygodniu ani nie spali wystarczającej ilości tłuszczu, ani zbytnio nie poprawi zdrowia. Szybkość, długość i częstotliwość określi, jak szybkie będziesz robić postępy. Jednak również inne indywidualne czynniki wpłyną na końcowe efekty: szybkość adaptacji organizmu do nowego stresu, szybkość spalania tkanki tłuszczowej oraz czas, kiedy zamiast tłuszczu zaczynają być spalane mięśnie. Uważnie obserwuj te zmienne treningowe i dostosowuj je tak, aby uzyskać najlepsze dla ciebie wyniki.

samfisher9 napisałeś że opcja pierwsza a potem popierasz tą druga ??

na czczo nie biegaj!!
możesz biegać i w dni nietreningowe np. niedz 30min wtor 30min i piatek 20 min
a dobra redukcja to dieta

nie sugeruj się tym co napisał samfisher9


Zmieniony przez - Przemus916 w dniu 2011-06-18 22:17:10

popier!@#%! mnie sie !
Chodzi mi o bieganie po treningu !

Przemus916 dlaczego nie biegać na czczo, podobno wtedy pali sie najlepiej? To mam do wyboru 2 opcje:

I pon. wt. pt. 30min po treningu raczej wolnym tempem z powodu zmęczenia

II w dni nie treningowe wt.czw.sob. 30min w miare szybki

Zmieniony przez - matisek21 w dniu 2011-06-18 22:22:40

to nie ma znaczenia kiedy będziesz biegał czy 3X30min czy 6X15min efekty będą porównywalne, twój wybór
na czczo się pali ale nie fat

spasiba

Przemus916 z tym nie paleniem tłuszczu na czczo to chyba musisz napisac do Roberta B. , tyle razy to chłopak powtarzał, a teraz wyszło jak z niego niedouczony kulturysta ech