SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Walka z własnym ciałem pod okiem Koniu 151. Foty str5., 13.

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 30750

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 268 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2206
Witam wszystkich, postanowiłem założyć swój dziennik abym mógł się z wami dzielić swoimi spostrzeżeniami.


DZIEŃ PRZED ROZPOCZĘCIEM TERPII KONIU151 - 06.06.2011

Wzrost: 195 cm
Waga: 86,3 kg - o 7 rano przed posiłkiem

OBWODY
Kark: 40 cm
Klatka: 99 cm
Biceps lewy i prawy: 32 cm i 32 cm
Przedramię lewe i prawe: 26,5 cm i 27,5 cm
Pas: 98 cm
Biodra: 103 cm
Udo lewe i prawe: 56 cm i 56 cm
Łydka lewa i prawa: 38 cm i 38 cm

Podsumowanie:
Kompletny brak kondycji jak i siły, po 15 minutach marszobiegu padam z nóg, o zrobieniu 10 pompek mogę pomarzyć. Z Resztą co tu dużo mówić, wystarczy spojrzeć na powyższe obwody i poniższe zdjęcia.














Zmieniony przez - pawelek747 w dniu 2011-06-09 16:50:51

life is short - play hard

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 66 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1365
człowieku zobacz jak ty przytyłeś to i garbisz się jak jakiś chory.. Ja przytyłem 10kg w brzuch mi weszło 10cm więcej a potem zacząłem spalać, waga została a brzuch zleciał o 12 cm. :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 268 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2206
1 DZIEŃ – NIETRENINGOWY – 07.06.2011

06:30 Pobudka (lekko ponad 6 godzin snu)
07:00 Śniadanie: „Pizza low carb”: 3 małe jajka + ½ puszki tuńczyka + pomidor oraz pół ogórka+ oliwa oliwek 20ml. (bardzo pożywny, szybki i tani posiłek)
10:00 Śniadanie II: 150g Kotletów mielonych z łopatki wieprzowej z gotowaną marchwią + pomidor, liście sałaty oraz pół ogórka. (pożywny i tani posiłek)
13:00 Obiad: 150g Kotletów mielonych z łopatki wieprzowej z gotowaną marchwią + pomidor, liście sałaty oraz pół ogórka. (pożywny i tani posiłek)
16:00 Obiad II: Gotowana pierś z kurczak 100g + 20ml oliwy + pomidor, liście sałaty oraz pół ogórka. (pożywny i tani posiłek)
17:00 Bieganie – 27 minut truchtu
20:00 Kolacja: Jajka gotowane na miękko 4 sztuki rozmiar L + pomidor, liście sałaty oraz pół ogórka z oliwą 20ml. (pożywny i tani posiłek)
22:00 Przed snem: Łosoś wędzony 150g (*****sko drogi – do wymiany)
23:30 Poszedłem spać

Podsumowanie: Nie wiedziałem, że potrafię tak za***iście gotować, między posiłkami nie odczuwałem głodu – świetnie! W dzień czułem się trochę przygnębiony, bolała mnie także trochę głowa, ale to przez to, że na dworze było duszno i parno.

life is short - play hard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 268 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2206
2 DZIEŃ – TRENINGOWY – 08.06.2011

06:30 Pobudka
07:00 Śniadanie: Jajka gotowane na miękko 4 sztuki rozmiar L + 20 ml oliwy z oliwek.
10:30 Śniadanie II: Szynka wieprzowa pieczona 100g + orzechy nerkowca 40g + brokuły gotowane 200g.
13:00 Obiad: Szynka wieprzowa pieczona 100g + orzechy nerkowca 40g + brokuły gotowane 200g.
16:00 Przed treningiem: Pierś z kurczaka 100g + pomidor, pół ogórka oraz liście sałaty + 10ml oliwy.
17:00 Trening – wszystko robiłem handelkami 6,4 kg
- wykroki z obciążeniem 15/15/15
- przysiady bez obciążenia 15/15/15
- pompki 4/15/15 w dwóch ostatnich obwodach robiłem kobiece pompki
- unoszenie ramion w przód handelkami 15/15/15
- uginanie ramion w podparciu o kolano 15/15/15
- odwrotne pompki – w podporze tyłem 15/15/15
- 10 minut truchtu
18:00 Po treningu: Pierś z kurczaka 100g + pół paczki ryżu basmati
20:30 Przed snem: Łosoś wędzony 150g.
22:00 Poszedłem spać

Podsumowanie: Przez cały dzień miałem rozwolnienie, pobolewał mnie brzuch, ale wszystko jadłem. Wieczorem wypiłem dwa kieliszki wódki z pieprzem na poprawę pracy żołądka Trening dał mi w kość w tej duchocie, nie miałem sił biegać. Jak widać nie mam siły w rękach, nie mogę robić normalnych pompek! Będziemy „wzmacniać” ręce? tzn. barki?

life is short - play hard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 268 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2206
3 DZIEŃ – NIETRENINGOWY – 09.06.2011

06:30 Pobudka
07:00 Śniadanie: Jajeczny naleśnik 1 sztuka: 2 jajka + 100g gotowanej piersi z kurczaka + plasterek sera + trochę pomidora i ogórka.
10:00 Śniadanie II: Pieczywo pełnoziarniste pakowane hermetycznie , 1 kromka + 100g gotowanej piersi z kurczaka + 3 plasterki pomidora i ogórka.
15:00 Obiad: Pieczone udko z kurczaka 200g + orzechy nerkowca 40g + sałatka z pomidora i ogórka.
17:00 Obiad II: Pieczone udko z kurczaka 200g + 20ml oliwy + sałatka z pomidora i ogórka.
18:00 Bieganie – 26 minut truchtu
19:15 Kolacja: Jajka gotowane na miękko 4 sztuki rozmiar L + sałatka z pomidora i ogórka + 10ml oliwy.
21:00 Przed snem: Makrela wędzona 150g
22:30 Poszedłem spać


Podsumowanie: Trochę późno zjadłem obiad, ale taka praca. Nadal mnie czyści, ale nie tak jak wczoraj. Wydaje mi się, że to „czyszczenie” to jest walka organizmu z dietą

life is short - play hard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 1886 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 16837
Koniu cie oczywiscie uswiadomil ze musisz na poczatku zlapac pare kilo miesa
Powodzenia i wytrwalosci!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 268 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2206
Koniu mnie w niczym nie uświadamiał, ale ja wiem, że nie jestem "otyły", wręcz mam lekką niedowagę, ale jestem otłuszczony - stąd walka z ciałem :D

w sumie robię w ciemno to co karze Koniu - jak by powiedział: idź w nocy na pole i wąchaj mak bo to dobrze wpływa na trawienie to pewnie bym to zrobił

life is short - play hard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 3159 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 25123
hahahaha o ****a masz soga
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 209 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 5136
No to jesteśmy na tym samym dniu razem, też prowadze dziennik pod okiem Konia.Życzę wytrwałości i powodzenia obyśmy w takim gronie pisali podsumowania jak zaczynamy dzienniki A tak swoją drogą w sumie robię w ciemno to co karze Koniu - jak by powiedział: idź w nocy na pole i wąchaj mak bo to dobrze wpływa na trawienie to pewnie bym to zrobił Koniu powiedz koledze żeby przelał mi na konto pare złociszy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 268 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2206
tyle, że mak może mieć jeszcze jakiś wpływ na organizm, a przelew nie

Dzięki i też życzę wytrwałości, bo to jest najważniejsze :D

life is short - play hard

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Koniu151 Moderator
Ekspert
Szacuny 3035 Napisanych postów 51766 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 349858
na wszystko przyjdzie czas, na mięśnie też, nie każdy chce wyglądać jak koks są też inne priorytety sylwetkowe.

pzdr/

TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 125 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 7438
widze, ze Koniu założył mała armie :D powodzenia

HIDE

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pozbyć się tłuszczu do końca.

Następny temat

cwiczenia opinia

WHEY premium