pawel1235
pisalem o tym.
https://www.sfd.pl/Brak_postępów_mimo_planu_i_diety-t690061-s2.html
od kiedy "stoisz"?
jakies stresy?
ciezka praca?
czyli zwracasz uwage na czynniki poza sala cwiczen.
zarcie- no tak,jak ono lezy,to cienko to widze.
pamietaj,ze najwazniejsza jest konsekwencja.
organizm w okreslonych porach MUSI dostac paliwo-i wcale nie mam na mysli wpychania w siebie zarcia co 2-3h-wystarcza 3-4 odpowiednio
zbilansowane posilki....a tak naprawde dla Ciebie wystarczy zaczac troche wiecej jesc,niz zazwyczaj,tzn.nim rozpoczales zabawe na silowni.
zrob deload i zobaczymy,co dalej.
rownie dobrze mozesz uciac jeden dzien treningowy.
bedziesz robil tylko w pon i czw .
dlaczego drazek tylko po kilka powtorzen-tez podalem sposob,jak robic ich wiecej.
pokaz rozklad obciazen i powtorzen w tych 3 seriach wyciskania z ostatniego tygodnia.
tylko wyciskanie kiepsko?
podaj wiecej szczegolow.
co to znaczy,ze zblizyles sie do zakladanych maxow!
ty maxy powinienes bic co trening prrzez okres poprzednich kilkunastu tygodni!