odpowiem po kolei.
ProSatan: 2 i 3 posiłek przypada mi w szkole, czyli sugerujesz, ze brac orzechy ze soba i wcinac w miedzyczasie?
Co do łapy też jestem zdziwiony, mierzyłem parę razy, i jak byk 35,5
Z aero na czczo będzie spory problem, bo nie mam ich kiedy po prostu robić. najlepiej jest mi zrobić je po treningu. Na czczo moge pozwolic sobie tylko na HIIT(ale tez ciezko, zanim dojde do lasku) lub tabata(to juz probowałem z 2 razy).
Trening jest umiarkowanie intensywny, przerwy po 1 min.
PONIEDZIAŁEK (klatka+triceps+przedramiona+brzuch)
1. wyciskanie sztangi skos górny 4 x 10 powt
2. wyciskanie sztangielek na prostej 4 x 10 - 12 powt.
1.
pompki na poreczach 4 x 8-10 powt.
2. wyciskanie francuskie x3 10 powt
Brzuch 3 serie:
1. Dociaganie kolan do klatki w zwisie na drazku - 3 x 8 - 12 powt.
2. Opady z hantlem: 3 x 12 powt. / strone
3. Unoszenie tulowia na ławce rzymskiej 3 x 10 - 12 powt. z obciazeniem trzymanym na wysokosci klatki piersiowej.
AEROBY
ŚRODA (plecki+biceps+kaptury+brzuch)
1. Martwy ciąg x4 8-10 powt
2. podciąganie - nachwytem x3 max
3. Wioslowanie sztanga 4 x 8 - 10 powt.
4. kaptury hantlami x3 20 - 30 powt
1. Uginanie przedramion ze sztangą podchwytem x3 10 powt
2."Mlotki" 3 x 8 - 10 powt.
Brzuch: jak poniedzialek
AEROBY
PIĄTEK(nogi+bary+brzuch+przedramiona)
1. Przysiad ze sztangą x4 10 powt
2. wykroki ze sztangą x4 10 powt
3. Uginanie nóg na maszynie leżąc x4 10 powt
4. łydki na maszynie x4 20 - 30 powt
1. Wyciskanie barki 3 x 8 - 12 powt.
2. Unoszenie hantli w opadzie tułowia (siad na płaskiej, ruch spod nóg) 3 x 8 - 12 powt.
Precedens: monotonii nie czuje, już sie przyzwyczaiłem. aczkolwiek weekendy staram się uatrakcyjnić posiłki, np. dziś i wczoraj miałem wołowinę, a tydzień temu rybę.
z warzyw jem brokuły do 2,3 i 4 posiłku.
aero mogę robić często, problem tylko taki, że juz po prostu nogi mi padaja ze zmęczenia. poniedziałek: aero. wtorek: 2h kosza i wf. nastepny dzień to martwy z aero, czwartek interwały, a piątek to przysiady i aero.