Szacuny
0
Napisanych postów
7
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
27
Witam. Za dwa tygodnie dokładniej 6 albo 7 czerwca mam takie zawody to znaczy bieg przełajowy (nawet nie wiem jaki dystans w poniedziałek będe wiedział ale myśle że 3 albo 5 km )no i wiem że te dwa tygodnei to mało czasu jednak bardzo mi na tym zależy i chciałbym jak najlepiej wykorzystać te dwa tygodnie .Jeżeli chodzi o moją forme to jest taka sobie obecnie tylko troche ćwiczyłe do Polska Biega (do którego niestety zająłęm trzecie miejsce dopiero bo za przygotowania zaczełem dopiero dwa dni przed biegiem )jednak w tamtym roku dużo ćwiczyłem i dawałem rade osiągać czas 11:30 na 3 km chociaż i tak mnie nie satysfakcjonuje.No i ostatnio na w-fie były takie jakby kwalifikacje no i byłem pierwszy i nie chciał bym zawieść tym bardziej że szóstka z w-fu czeka poza tym jeżeli by mi naprawde dobrze poszło to bym sie starał jakoś dostać do klubu ./Więce mam taką prośbe wielką o plan treningowy na te dwa tygodnie żeby jak najszybszy czas osiągnąć w tym biegu.Jeżeli chodzi o długość to w poniedziałek dam znać ale myśle że maksymalnie 5 km .
"Wygrywa tylko ten, co ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć..." - Napoleon Hill
http://www.rundamian.pl - Blog o bieganiu naturalnym
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
27
Dzięki bardzo :) Domyślam sie że chodzi o to że najpierw przebiec ten dłuższy dystans a potem te sprinty tylko nie wiem czy jakieś przerwy między tym czy bez przerw.A jeśli chodzi o rozbieganie to co to konkretniej znaczy ?
Szacuny
2
Napisanych postów
126
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3692
Witam. Skorzystam z tematu, ja natomiast pod koniec czerwca startuje w biegu na 1 km i na 50 m. Jakiś plan mógłby mi ktoś zapodać? Trenuje już 3 miesiące jednak nie wiedziałem jaki czeka mnie dystans i biegałem po 3,5 , 5 , 7 km truchtem momentami przyśpieszając. Na 50 m nigdy nie biegałem na 60 miałem najlepszy czas 8.15 ale było to ładnych kilka lat temu natomiast na 1 km "kilka lat temu" biegałem na 3.15. Obecnie próbowałem raz przebiegłem go w 4.20 z tym że wcześniej przebiegłem 2,3 km po 24 h w pracy. Czasu mam mało jednak myślę że mógłbym coś jeszcze poprawić. Proszę o pomoc.
"Nie trzeba być większym żeby wygrać, wygrywali mali" :)
"Wygrywa tylko ten, co ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć..." - Napoleon Hill
http://www.rundamian.pl - Blog o bieganiu naturalnym
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
27
Postanowiłem że podziele sie moimi wynikami mimo że nie są za dobre to jednak będzie to dla mnie radość prowadzenie "dziennika" Z góry ostrzegam ze moje wyniki sa słabe , ale mam nadzieje że sie poprawią.Więc tak wczoraj zaczełem od truchtu na 4 km potem rozciąganie skipy i 2km truchty ale biegłwm wolno i te skipy były krótkie i ogóleni eni bede liczył tego treningu. Natomiast dzisiaj było już bardzo fajnei udało mi sie przebiec 8 km YEAH co prawda czas taki sobie 38 minut i 36 sekund.I jeszcze po tym te sprinty na 100 m udało mi sie zrobić czasy tak w granicach 14-16 sekund dokładnie nie liczyłem .Mimo nie najlepszego czasu to jestem szcżęsliwy bo udowodniłęm sobie że potrafie przebiec 8 km a myśle że jakbym jeszcze powalczył z psychiką podczas biegu to pewnie z 10 bym wyciągnał Także jestem bardzo szczęsliwy i jeszcze raz dziękuje za plan :)
Szacuny
16
Napisanych postów
2132
Wiek
29 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
9856
Wcale nie taki słaby czas szybciej niż 5'/km wiec ok. Te przebieżki to nie sprinty tylko takie luźny bieg na większej prędkości po 20s spokojnie możesz biegać powodzenia
"Wygrywa tylko ten, co ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć..." - Napoleon Hill
http://www.rundamian.pl - Blog o bieganiu naturalnym
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
27
Niestety dzisiaj było nie najlepiej możliwe że to wina wczorajszego biegu możliwe że troszke przeszdziałem .No ale w każdym razei jeśli chodzi o te 3 km to nei było źle bo był czas 11:28 tylko że strasznei mnei to zmęczyło że nie miałem sił na przebieżki potem .Odpoczywałęm nawet długo i mimo to nie miałęm siły poprostu .
Chyba bede zmuszony sobie niedługo zrobić dzień odpoczynku bo czuje że jest mi potrzebny .
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
27
WOW.Dzisiaj normalnie zaszalałem, myślałem że po wczorajszym nie bede miał sił a tu na 8 km czas 35:27 no i dzisiaj po biegu zostało mi więcej sił niż np po wczorajszym albo po przedwczorajszym no i przebieżki tym razem dałem rade.Jednak myśle że jutro nie dam rady pobiec także odłoże sobie trening na następny dzień bo mam przeczucie że jutro nie dam rady.