...
Napisał(a)
NAPISAŁEŚ:
"
Ktos tam pytal o trening :
Pon, klatka triceps
Wt, barki brzuch (lekko)
Śrd, wolne
Czw, nogi brzuch (mocno)
Pt, plecy biceps
Do tego od jakiegos czasu dodalem aeroby na brzuch i jakos to sie kreci.
"
Co do planu to z tego co wiem bardzo nie korzystnie jest ćwiczyć dzień po nogach plecy (i na odwrót). Najoptymalniej tydzien treningowy zaczynac od nog a kończyć np. na plecach - potem co najmniej 2 dni na regeneracje i kolejny tydzien...
Co do metki - to nie szkoda Ci zdrowia i psychy? Za wszelką cenę chcesz sie masować? To moze od razu implanty se wszyj.
100x lepiej wyglądać zdrowo i być mniejszym niż wyglądać nienaturalnie wielko a do tego miec przepalony mozg od koksu.
Poza tym jak czasem na ulicy widze wielkiego faceta, nawet klasycznego kulturyste, to osobiscie nie mam do niego zadnego respektu, w ogole mi nie imponuje, pomimo ze sam trenuje i mam cele by byc "wiekszym", ale jesli juz niech bedzie to naturalna wielkosc, zdobyta własnymi siałami a nie wspomagaczami, które robią z człowieka mutanta. Osobiście jeszcze nie mam "anoreksji-kulturysty" i mam nadzieje ze nigdy mi ta palma nie odbije, by za wszelka cene byc wiekszy i np. przy 100kg z 181 cm dalej widziec w sobie szczypiora. Niestety mam wrazenie ze z 80% piszacych na forach kulturystycznych ma to skrzywienie.
"
Ktos tam pytal o trening :
Pon, klatka triceps
Wt, barki brzuch (lekko)
Śrd, wolne
Czw, nogi brzuch (mocno)
Pt, plecy biceps
Do tego od jakiegos czasu dodalem aeroby na brzuch i jakos to sie kreci.
"
Co do planu to z tego co wiem bardzo nie korzystnie jest ćwiczyć dzień po nogach plecy (i na odwrót). Najoptymalniej tydzien treningowy zaczynac od nog a kończyć np. na plecach - potem co najmniej 2 dni na regeneracje i kolejny tydzien...
Co do metki - to nie szkoda Ci zdrowia i psychy? Za wszelką cenę chcesz sie masować? To moze od razu implanty se wszyj.
100x lepiej wyglądać zdrowo i być mniejszym niż wyglądać nienaturalnie wielko a do tego miec przepalony mozg od koksu.
Poza tym jak czasem na ulicy widze wielkiego faceta, nawet klasycznego kulturyste, to osobiscie nie mam do niego zadnego respektu, w ogole mi nie imponuje, pomimo ze sam trenuje i mam cele by byc "wiekszym", ale jesli juz niech bedzie to naturalna wielkosc, zdobyta własnymi siałami a nie wspomagaczami, które robią z człowieka mutanta. Osobiście jeszcze nie mam "anoreksji-kulturysty" i mam nadzieje ze nigdy mi ta palma nie odbije, by za wszelka cene byc wiekszy i np. przy 100kg z 181 cm dalej widziec w sobie szczypiora. Niestety mam wrazenie ze z 80% piszacych na forach kulturystycznych ma to skrzywienie.
...
Napisał(a)
Co do metki - to nie szkoda Ci zdrowia i psychy? Za wszelką cenę chcesz sie masować? To moze od razu implanty se wszyj.
100x lepiej wyglądać zdrowo i być mniejszym niż wyglądać nienaturalnie wielko a do tego miec przepalony mozg od koksu.
Poza tym jak czasem na ulicy widze wielkiego faceta, nawet klasycznego kulturyste, to osobiscie nie mam do niego zadnego respektu, w ogole mi nie imponuje, pomimo ze sam trenuje i mam cele by byc "wiekszym", ale jesli juz niech bedzie to naturalna wielkosc, zdobyta własnymi siałami a nie wspomagaczami, które robią z człowieka mutanta. Osobiście jeszcze nie mam "anoreksji-kulturysty" i mam nadzieje ze nigdy mi ta palma nie odbije, by za wszelka cene byc wiekszy i np. przy 100kg z 181 cm dalej widziec w sobie szczypiora. Niestety mam wrazenie ze z 80% piszacych na forach kulturystycznych ma to skrzywienie.
Nie przesadzajmy
100x lepiej wyglądać zdrowo i być mniejszym niż wyglądać nienaturalnie wielko a do tego miec przepalony mozg od koksu.
Poza tym jak czasem na ulicy widze wielkiego faceta, nawet klasycznego kulturyste, to osobiscie nie mam do niego zadnego respektu, w ogole mi nie imponuje, pomimo ze sam trenuje i mam cele by byc "wiekszym", ale jesli juz niech bedzie to naturalna wielkosc, zdobyta własnymi siałami a nie wspomagaczami, które robią z człowieka mutanta. Osobiście jeszcze nie mam "anoreksji-kulturysty" i mam nadzieje ze nigdy mi ta palma nie odbije, by za wszelka cene byc wiekszy i np. przy 100kg z 181 cm dalej widziec w sobie szczypiora. Niestety mam wrazenie ze z 80% piszacych na forach kulturystycznych ma to skrzywienie.
Nie przesadzajmy
...
Napisał(a)
Sorki jak urazilem kogos, to moje subiektywne zdanie i w zasadzie nie chce wstrzynac en-tej dyskusji na ten temat. Generalnie jak ktos UMIE sie poslugiwac koksem, ma kase, to niech koksi, ale poza koksami niech zalatwi sobie tez lekarza i trenera, wtedy to moze bedzie mialo jakis sens... Osobiscie uwazam ze duzo mozna zrobic sama dobra dieta i optymalnym treningiem. Chociaz fakt ze do tego trzeba miec czas i kase - a to czesto nie idzie w parze... O ile wspomagacze typu suple akceptuje bo to zazwyczaj zwykle jedzenie i skladniki odzywcze w proszkach to koksy kojarza mi sie z czyms bardzo sztucznym, koksiarz to jak sylikony u kobiet tylko dodatkowo siada to czesto na psychice i zdrowiu fizycznym.
...
Napisał(a)
no sorry ale znam osobiście pare przypadków i kazdej cos tam siadlo, albo agresor, albo zrobili sie wyobcowani, albo ich kariera "sportowa" już się skończyła. Moze Pudziany itp. co maja lekarzy i trenerów jako tako jada, ale ludzie przecietni, bez groma kasy, maja marne szanse aby nie sfiksowac.
...
Napisał(a)
"Poza tym jak czasem na ulicy widze wielkiego faceta, nawet klasycznego kulturyste, to osobiscie nie mam do niego zadnego respektu, w ogole mi nie imponuje"
No comment .
Powiem ci tak, koks to nie jest rozwiązanie sprawy , to nie jest takie łatwe jak ci sie wydaje;]. Dobry koks trzeba dobrze wykorzystać , koks to nie jest baza dla miesni tylko dodatek. Jak użyjesz troche mózgu to będziesz wiedział o co mi chodzi.
I nie pisz że ci co biorą koks mają dużo łatwiej niż ci na sucho.
Byćmoże znasz tylko takie przypadki co tłuką w siebie cholerne ilości leków, wyglądaja jak g**** i maja wypalony mózg.
Ale nie pisz że nie masz respektu do kulturysty czy duzego faceta, bo sa duzi faceci co robią mase na sucho, sam takich znam także.
Branoc xd
No comment .
Powiem ci tak, koks to nie jest rozwiązanie sprawy , to nie jest takie łatwe jak ci sie wydaje;]. Dobry koks trzeba dobrze wykorzystać , koks to nie jest baza dla miesni tylko dodatek. Jak użyjesz troche mózgu to będziesz wiedział o co mi chodzi.
I nie pisz że ci co biorą koks mają dużo łatwiej niż ci na sucho.
Byćmoże znasz tylko takie przypadki co tłuką w siebie cholerne ilości leków, wyglądaja jak g**** i maja wypalony mózg.
Ale nie pisz że nie masz respektu do kulturysty czy duzego faceta, bo sa duzi faceci co robią mase na sucho, sam takich znam także.
Branoc xd
Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html
...
Napisał(a)
Heh.. zapewne twoi koledzy od małego zajadają psychole , przyjeli na cykl 2 teścia i 30 metki , zrobili klate biceps i tak ich wytrzaskało , że nie wiedzą co się dzieje ( do tej pory )
Wejdź chociażby w dział doping, sami " przeciętniacy ", którzy czasem sypną jakimś kawałek , BA ! często nawet śmiesznym !
Wzorujesz się na stereotypach, typu; 3 tabletki mietka i twoj penis bedzie wygladal jak fredka
Zmieniony przez - FOG_ w dniu 2011-05-17 21:41:28
Wejdź chociażby w dział doping, sami " przeciętniacy ", którzy czasem sypną jakimś kawałek , BA ! często nawet śmiesznym !
Wzorujesz się na stereotypach, typu; 3 tabletki mietka i twoj penis bedzie wygladal jak fredka
Zmieniony przez - FOG_ w dniu 2011-05-17 21:41:28
...
Napisał(a)
haha, FOG_ jestes bezlitosny XD
Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html
Polecane artykuły