Moda się zmienia... Duża łapa zawsze jest na czasie.
...
Napisał(a)
bo takie przyjęto za standard i nie mowie ze jest ono złe tylko opierając sie na badaniu optymalne jednak bedzie te ktore napisalem wyzej
...
Napisał(a)
Czy jesli stosuje sie metode z faza nasycenia to przez pierwsze 5dni nie zaleznie czy treningowe czy nie stosujemy dawke 20g dziennie a pozniej tylko 3-5g ?? W tym artykule wyszlo mi sie przez 5 dni powinienem brac 21g a pozniej 3,5 stosowac tak czy pozniej po5g??
...
Napisał(a)
Nie polecam robić fazy nasycenia. Było już o tym mówione, porównywane itp itd Metoda ta nie daje lepszych efektów, niż zwykłe liniowe stosowanie kreatyny 2 razy po 5 gram dziennie od początku do końca cyklu
Zmieniony przez - ProSatan w dniu 2011-05-15 11:32:34
Zmieniony przez - ProSatan w dniu 2011-05-15 11:32:34
...
Napisał(a)
mlody pozniej po 5g dla pewnosci
ProSatan uzasadnij dlaczego ta metoda nie daje lepszych efektow, czekam na odpowiedz.
ProSatan uzasadnij dlaczego ta metoda nie daje lepszych efektow, czekam na odpowiedz.
Moda się zmienia... Duża łapa zawsze jest na czasie.
...
Napisał(a)
Nie mogę teraz znaleźć tego artykuły, który opisywał badanie ilości kreatyny we krwi.
Z Fazą nasycenia poziom kreatyny we krwi przez 5 dni był na wysokim poziomie, po czym podczas fazy podtrzymania spadł do stałego poziomu, takiego samego jak przy systemie liniowym.
Po za tym, jeśli kreatyna podczas fazy podtrzymania (po nasyceniu) nie była przyjęta w DT 2 razy tj. rano i przy treningu, jej poziom spadał.
Wynika z tego, że faza ładowania/nasycenia jest zbędna/nieopłacalna i jedynie na chwilę, z początku podnosi poziom kreatyny we krwi.
Wszystko piszę z pamięci, mogą być niedociągnięcia..
Uważam, że osoby ćwiczące nie odczują różnicy, gdy zastosują fazę ładowania czy jej nie zastosują, w dłuższym okresie. Zatem po co komplikować:)
Kolejna sprawa to mentalność i indywidualna reakcja organizmu.
Zmieniony przez - ProSatan w dniu 2011-05-15 14:48:23
Z Fazą nasycenia poziom kreatyny we krwi przez 5 dni był na wysokim poziomie, po czym podczas fazy podtrzymania spadł do stałego poziomu, takiego samego jak przy systemie liniowym.
Po za tym, jeśli kreatyna podczas fazy podtrzymania (po nasyceniu) nie była przyjęta w DT 2 razy tj. rano i przy treningu, jej poziom spadał.
Wynika z tego, że faza ładowania/nasycenia jest zbędna/nieopłacalna i jedynie na chwilę, z początku podnosi poziom kreatyny we krwi.
Wszystko piszę z pamięci, mogą być niedociągnięcia..
Uważam, że osoby ćwiczące nie odczują różnicy, gdy zastosują fazę ładowania czy jej nie zastosują, w dłuższym okresie. Zatem po co komplikować:)
Kolejna sprawa to mentalność i indywidualna reakcja organizmu.
Zmieniony przez - ProSatan w dniu 2011-05-15 14:48:23
...
Napisał(a)
artykuł ktory podeslalem w tym temacie wczesniej rozwiazuje problem.
zgadzam sie ze poziom kreatyny w organizmie po jakims czasie bedzie taki sam przy obu metodach - jednak ten maksymalny bedzie osigniety szybciej z faza ladowania. i przyjmowana dawka podtrzymujaca raz dziennie nie powoduje obnizenia tego poziomu.
zgadzam sie ze poziom kreatyny w organizmie po jakims czasie bedzie taki sam przy obu metodach - jednak ten maksymalny bedzie osigniety szybciej z faza ladowania. i przyjmowana dawka podtrzymujaca raz dziennie nie powoduje obnizenia tego poziomu.
Moda się zmienia... Duża łapa zawsze jest na czasie.
...
Napisał(a)
W dalszym okresie stosowania efekty będą takie same, więc nie ma się w sumie o co sprzeczać. Osobiście stosuję metodę liniową, która działa świetnie. Stosowałem też z fazą nasycenia, nie widziałem różnicy.
...
Napisał(a)
mysle ze jezeli chorujesz mozesz przerwac ... poza tym proponuje podjac meska decyzje i zdecydowac sie na jakas wersje bo ile osob tyle bedzie metod a kazdej nie sprobujesz
...
Napisał(a)
ProSatan jest tak jak mowisz - obie metody dążą do tego samego tylko troche w inny sposob. jestem zwolennikiem sprobowania cyklu z ładowaniem ale nie neguje drugiej metody. kazdy niech sprobuje jednego i drugiego i zobaczy co mu lepiej pasuje, pozdro.
Moda się zmienia... Duża łapa zawsze jest na czasie.
...
Napisał(a)
Moje zdanie po bardzo dużo metodach i latach stosowania,jest jednoznaczne i banalne,początkowo zawsze biorę więcej,ale nie dużo tak dawki ok 12g,potem na podtrzymanie dawka serio optymalna to nie 5g a ok 8g,nie zależenie od wagi stażu itd.Robiłem z tym eksperyment i tak uważam (bo przy 5g waga szybko spadała),i jest to pewne-co do artykułu to czytałem ich wiele już i każdy jest inny mimo że podobny-nie namawiam a dziele się własną opinią i od tego tu jestem.Mówimy tu typowo o MONO.
KULTURYSTYKA znaczy coś więcej!!!
Polecane artykuły