SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Xardero / Exceed the limits - dziennik

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 22260

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 657 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8989
Otoz to, jestem zdania ze zima jest od zarcia, a lato od trzymania formy
Co do formy... nie ma opcji zeby jej nie bylo!

Zmieniony przez - Xardero w dniu 2011-05-02 00:20:50

It doesn't matter how hard you can hit, but how hard you can get hit and keep going.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10656 Napisanych postów 30009 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609946
ja tez bym raczej nie redukował bo jak zredukujesz to bedzie za chudo

no chyba ze faktycznie mas ztaki brzuch jak piszesz, ale w to mi sie za bardzonie chce wierzyc
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dawaj foto obadamy czy redukować czy nie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 657 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8989
Chwile mnie nie było, ale wreszcie mam czas coś od siebie naskubać.
Obskoczyłem lekarzy, zrobiłem parę badań i jak lekarka stwierdziła, "hormony i morfologia w normie, żeby nie powiedzieć, że wręcz idealne wyniki".
Niby nic, a jednak cieszy. Wiem, że mam alergie na jakieś pyłki, bo jak idę trzepać np. dywan to od razu kataru nabieram sam z siebie - tak samo jak się ciepło robi i coś na dworze pyli.
Niestety nowych testów alergologicznych zrobić nie mogę, aż minie okres pylenia, czyli pewnie do września.
Ubezpieczyłem się też w prostotrzymacza ortopedycznego. Nie to żebym był fazimodo, ale czasem jak siedzę przy kompie, czy nawet w aucie prowadząc, po dłuższej chwili przyjmuję różne pozycję i nie raz o tym zapominam - a tu mi pomoże trochę ten nawyk zlikwidować, a przy okazji przyda się na treningach do zachowania dobrego ułożenia pleców.

Dieta ułożona, wprowadzana w życie, w tym tygodniu jeszcze lekkie czity (przed wczoraj jakieś tam piwko, wczoraj pare pierogów babcia przyniosła ). No ale jak już mowiłem, nie będę o takich rzeczach pisał bo sprawdziłem sam na sobie, że to różnicy u mnie nie robi, chyba że się pije w zgona i je 20+ takich czitów.
Białko jakieś 2.8~, tłuszcze ok. 1.5 i węgle jakieś 2,6. Co daje ponad 2700kcal i od tego pułapu zacząłem. Po 5 dniach z praktycznie tylko jednym "mega wykańczającym treningiem" już kg mniej, ale to pewnie tylko zachwiania wody.

Ostatni trening "rozgrzewający " wyglądał tak:
- siady 12/10/8 - ciężar śmieszny, ale technika max, zero wychodzących kolan blablabla
- klata płasko 12/10/8 - ciężar śmieszny, tempo 3010, próbowałem leg drive'a, bo zawsze robiłem bez, faktycznie czuję sie jak się to opanuję to może dać faktycznie kopa do sile wycisku
- drążek podchwyt szerokość barków 3x max - tutaj poczułem dopiero ile masy.. tłuszczu zrobiłem , szkoda gadać o ilości powtórzeń ;)
- military press 12/10/8 - ciężar znów śmieszny, ale chodziło mi tylko o technikę
- odwrotne pompki 3x max

+ 20min na bieżni


Trening zrobiłem we wtorek.
Efekt? Mimo, że ciężar był śmieszny to do dziś mam gumowe uda i zakwasy na cycach, które pewnie do jutra mi uniemożliwią sensowny trening.
Wnioski? Chuyowo wcześniej ćwiczyłem ;)


Od następnego treningu wchodzę na ćwiczenia wg mezocyklu Pumy.
Pogodziłem się, że muszę totalnie wyciąć ambicje i zjechać z ciężarem, aby to miało sens i tak też zrobię, dlatego raczej z początku nawet nie będę pisał o ciężarach, tylko ewentualnie jak się ma postęp i jakie odczucia po danym treningu.
Do standardowych 3 ćwiczeń tzn. siadu, mc i press'a dodam drążek podchwytem, żeby się nie zastać i pewnie coś na brzuch i aero po treningu.

Zdjęć więcej nie daję, bo i tak mi powiecie żebym nie redukował, a ja zrobie po swojemu bo nienawidzę mieć spasionego brzucha na wakacje (nawet jeśli nie wygląda tragicznie, to moje samopoczucie z nim jest tragiczne)



Zmieniony przez - Xardero w dniu 2011-05-06 14:29:49

It doesn't matter how hard you can hit, but how hard you can get hit and keep going.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955
Efekt? Mimo, że ciężar był śmieszny to do dziś mam gumowe uda i zakwasy na cycach, które pewnie do jutra mi uniemożliwią sensowny trening.
Wnioski? Chuyowo wcześniej ćwiczyłem ;)




dokładnie to samo odczułem po pierwszym treningu z cyklu

--== GAINER TEAM ==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1101 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 2537
Wiesz to jest kwestia tego dla kogo to robisz - dla siebie czy dla innych ;) Ja to osobiście masuję się i nie myślę nawet o małej redukcji na lato ;] Wy***ane ^^ Wole teraz się dorobić ostro i potem na kolejne lato być 2x większy ;). Ale wiem co Cie gryzie : kompleks ćwiczącego ;) Ale pamiętaj że w około dużo osób nie ćwiczy ważą tyle co zdechły kurczak z rączką 2.3 albo duże spaśloki co o treningu nigdy nie słyszeli i chodzą na plażę/baseny/jeziora/bez koszulki :). Także uważam że przesadzasz no ale co masz zakodowane w głowie to masz ;). Powodzenia Koksie :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 657 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8989
Znów chwilę byłem nieobecny, co spowodowane było tym, że trening jest w sumie taki sam non stop, szama podobna oraz tym, że... nie chce mi się najnormalniej w świecie dawać dzień w dzień wypisek, już prędzej u kogoś coś napiszę, więc swoje wpisy będę dawał co tydzień w ramach świadectwa "życia" ;)


Trening mam oparty oczywiście na całorocznym mezocyklu Pumy, czyli:

Rampa 10, w tempie 3010.

- Przysiady
- MC
- Press


Mimo jakiegoś piwka i pizzy która się w międzyczasie wryła do mojej michy efekty są jak najbardziej zadowalające.
Zwłaszcza kondycyjne, bo z waga to tam na razie licho. Zaczynając było 83kg, w ostatnią niedzielę 81,5kg, zobaczymy w tą. Micha cały czas +/- 2700kcal, żadnych spadków mięcha jak na razie.

Co do treningu...
Zaczynając zdychałem po 4 seriach siadów, 3 seriach MC i 2 seriach pressa.
Ostatni, czyli dzisiejszy, a szósty z kolei (2 tydzień) zakończyłem na 6 seriach siadów kończąc na 50kg, 5 seriach MC kończąc też na 50kg (z tym, że ostatnia seria 5 powtórzeń bo już tempo lipne/niedociągnięcia więc się wtrzymałem) oraz 4 seriach pressa kończąc na 27,5kg. Nad techniką skupiam się maksymalnie, a o czymś takim jak walka z kg w ogóle już zapomniałem. Walczę ze swoimi słabościami, a nie z czyimiś

Czas treningu ok 50~ minut - pompa niesamowita, nogi z waty, a plecy w ogóle przestały odpowiadać przez pierwsze 20min


Zmieniony przez - Xardero w dniu 2011-05-13 19:08:06

It doesn't matter how hard you can hit, but how hard you can get hit and keep going.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1101 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 2537
No i dobrze że wróciłeś do żywych :) Szkoda zastoju w dzienniku, w sumie także ostatnio mam z tym problemy ;/... O ile uda mi się uszczuplić czas treningu (zmieniając trening na np 5 dniowy o ile taki będę w stanie móc zrobić), wtedy częściej będę odwiedzać :). Spać byku żeby mięśnie się zregenerowały . Do jutra :).

Zmieniony przez - Esbe w dniu 2011-05-15 00:33:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 7337 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 45955
tak patrzę, to bardzo podobnie lecimy z wynikami
daje ten trening popalić, wytrzymałośc się baardzo zwiększy

--== GAINER TEAM ==--

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1101 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 2537
Jak tam Xardero Ci idzię ;)? Plusy czy minusy ? Wzrost czy spady ;D? Pisz czasami bo tak cicho tutaj :D.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Co po FBW?

Następny temat

Rzeźba na pierwszy raz - POMOC

WHEY premium