Konkurs/*Skitelsik*

no nie maja, liczy sie to co jemy i wplyw tego na insulinę. Absolutnie nie ma mowy o takim stylu jak mówisz, w diecie nie ma miejsca na "smieciowe jedzenie" Normanie przy zbilansowanej diecie wszystko zależy od naszej wrażliwości insulinowej, ale juz przy wykluczeniu węglowodanów z diety nie raz udowodniono, Atkins jako ostatni, że można odchudzać ludzi nawet na 10000kcal Oczywiście nie każdy tak schudnie, ale fakt pozostaje
Z tym ze ciągle mówimy o odchudzeniu do normalnego wyglądu a nie walce z "fałdką" związaną z nasza budowa

dziękuję Izo. Teraz tylko trzeba czekać, aż coś się ruszy :)

Dzień 20


jedzonko:



dodatkowo ciutke ryby po grecku i chłodniku
+vigor, omega-3, cynamon, słodzik, wegeta, przyprawy
*ten ostatni posiłek to w sumie jedzenie na wieczór, bo idę na grilla do znajomych ;p


trening: trochę ubogi, bo siłownia zamknięta i musiałam robić w domu, ale lepsze to niż nic
rozgrzewka 5min podskoki itp.
1.push press (sztangielka) 10x5kg/10x6,5kg/10x9,5kg/10x12,5kg
2a wznosy ramion bokiem maly palec w gore 8x2,5kg/6x4,5kg/8x5kg
2b. wznosy ramion bokiem grzebiet dloni w gore 8x2,5kg/7x4,5kg/10x5kg
2c. wznosy ramion bokiem kcick w gore 10x2,5kg/7x4,5kg/7x5kg
25-20-15-10:
brzuszki na piłce
wzniosy z opadu na piłce
unoszenie nóg w leżeniu
na sam koniec 10burpees, 10pompek o łózko, 10przysiadów



Teraz jadę do babci na wieś na majówkę i będzie troszkę problem z dietką i treningami. Oczywiście zasad konkursu będę się trzymać, co do jedzenia. Nie wiem jak wyjdzie z liczeniem kcal i rozkładem b/w/t oraz jak będą wyglądać treningi. Będę się starać, żeby to jak najlepiej wyszło Jeśli będę miała dostęp do neta to wszystko będę relacjonować, a jeśli nie to we wtorek wieczorkiem po przyjeździe wszystko napiszę.
Mam nadzieję, że mi się uda
Życzę Wszystkim miłej majówki i dobrego wypoczynku


Zmieniony przez - skitelsik w dniu 2011-04-30 17:53:42

trzymaj sie i nie jedz prostych ww i bedzie ok

owocnego wypoczynku i jak najmniej wymówek

skitelsik przyjemnego wypoczynku

Wróciłam. Pełna energii i motywacji do dalszej pracy nad sobą

Ogólnie starałam się jeść regularnie, co trzy godzinki. Jadłam bardziej białkowo-tłuszczowo, bo jak wiadomo tam raczej dosyć tłusto jedzą jak to na wsi. W sumie jestem z siebie zadowolona, bo zero słodyczy, chociaż na stole cały czas leżało ciasto i jakieś słodkości

Dziś dzień 24





niestety dziś bez treningu z powodu braku czasu i nawału obowiązków, ale jutro nie ma zmiłuj się i będzie trening :)


Zmieniony przez - skitelsik w dniu 2011-05-04 21:44:55

o super a jakies wiesci z "pola" wymiarów ?

Wymiary robię jutro, czyli w sobotę i z rana wstawię

Dzień 25


jedzonko:



+zielona i czarna herbata, cytryna, słodzik, przyprawy, cynamon


trening:
1. przysiad 5x25kg/5x30kg/5x40kg/5x45kg/5x50kg
2. prostowanie nog 10x20kg/10x25kg/7x30kg
3. RDL 5x25kg/5x30kg/5x40kg/5x45kg/5x55kg
4. wznosy z opadu 10/10+6kg/10+8kg
5. wypady (waga jednej sztangielki i ilość na nogę) 6x8kg/6x9kg/5x12kg
20min orbiterek aero



Zmieniony przez - skitelsik w dniu 2011-05-06 07:10:47

skitelsik jakie tetno masz przy aero , sprawdzałaś kiedys?

nie sprawdzałam. Niby jest pulsometr w tym orbitreku, ale jest popsuty, więc i tak nic nie daje... Następnym razem mogę sama spróbować zmierzyć. Może nie będzie dokładny, bo wiadomo, ale zawsze coś :) Przy interwałach też mierzyć?