Sky is the limit!
http://www.sfd.pl/Indywidualne_Sporty_Ogólnorozwojowe-f101.html zapraszam
pije 2g przed - cczuje mrowienie w uszach - choc teraz juz mniej
druga porcja 2g podczas treningu
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
cudow nie bedzie ale wytrzymalosc + opoznienie czucia zmeczenia powinno poprawic sie w kazdej dyscypilinie
nawet jesli to szachy
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
jesli wytrzymalosc wzrasta to czy nie pozniej odczuwamy zmeczenie?
czy nie jestesmy w stanie zrobic wiecej 'pracy' w danym okresie?
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Wytrzymałość = wytrzymałość mięśni
Zmeczenie = zadyszka/zajechanie/uczucie że ma sie dość/whateva u call it
Ostatnio mam tak właśnie, że ledwo dycham, i umysł mówi mi "dość", ale siły na napejrdalanie jeszcze trochu jest
Można tez przecież czuć sie swieżym, ale łapska już będą padac, prawda?
Wiadomo że te rzeczy sa powiązane, ale mojego punktu widzenia mają całkiem osobne 'tryby'
ja jednak troche inaczej podchodze
wieksza wytrzymalosc=mniejsze uczucie zmeczenia=wiecej pracy wykonanej
....ale co nie zmienia faktu ze jesli chociaz jedno wzrosnie - mozna byc zadowolonym
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html