Londyn - Najważniejsze rozstrzygnięcie w Premier League zapadło przed tygodniem. Mistrzem Anglii został Manchester United, który już tylko czeka na odebranie trofeum. Nie stanie się to jednak po ostatnim meczu sezonu, gdyż Everton nie życzył sobie, aby świetowanie tytułu odbyło się na Goodison Park. Wicemistrzostwa pewny jest Arsenal Londyn, zaś Newcastle na pewno nie straci już trzeciej lokaty.
Do fascynującej konfrontacji dojdzie za to na Stamforde Bridge, gdzie zmierzą się dwaj kandydaci do zajęcia czwartego miejsca, ostatniego premiowanego udziałem w Lidze Mistrzów. Chelsea i Liverpool mają tyle samo punktów, ale to the Reds muszą zwyciężyc z powodu słabszej rożnicy bramkowej. Na szóstą lokatę, dającą grę w Pucharze UEFA chrapkę mają także dwa zespoły - Everton i Blackburn. Niemniej ciekawie będzie w dolnych rejonach tabeli, gdzie o ostatnie bezpieczne miejsce walczą jeszcze West Ham i Bolton.
Wszystkie mecze odbędą się w niedzielę o 15:00
BIRMINGHAM CITY (13) - WEST HAM UNITED (18)
Dla West Ham będzie to mecz o przeżycie. Młoty są jednak w o tyle niekorzystnej sytuacji, iż nawet wygrana nie gwarantuje im utrzymania w Premier League, muszą także liczyć na stratę punktów Boltonu z Middlesbrough, gdyż mają gorszy bilans bramkowy, którego już się nie da odbrobić. Zwycięstwo sprzed tygodnia w derby Londynu z Chelsea dowodzi jednak, że wciąż wszystko jest możliwe, zwłaszcza iż pod wodzą Trevora Brookinga West Ham spisuje się rewelacyjnie.
W składzie gości zabraknie kontuzjowanych pomocników Michaela Carricka i Lee Bowyera. Zawieszony jest ponadto obrońca Ian Pearce. W nagrodę za strzelenie zwycięskiego gola Chelsea w wyjściowej jedenastce powinien się pojawić Paolo Di Canio. W ataku towarzyszyć mu zapewne będzie Les Ferdinand, choć narzekał on na drobne stłuczenia. Grające już bez presji Birmingham przy pełnym stadionie zamierza świętować utrzymanie się w Premier League. Czy do kolejnego triumfu poprowadzi ich Christophe Dugarry, z którym zamierzają podpisać dwuletni kontrakt?
BOLTON WANDERERS (17) - MIDDLESBROUGH (10)
Bilety na mecz z Boro rozeszły się jak świeże bułeczki. Nie dziwne, wszyscy fani Boltonu zamierzają wspomóc swój zespół w walce o utrzymanie, a to gwarantuje im tylko zwycięstwo. Jedynym zmartwieniem menadżera Sama Allardyce'a jest brak zawieszonego Florenta Laville'a. W tej sytuacji w środku obrony ujrzymy duet Bruno N'Gotty - Gudni Bergsson. Dla tego drugiego będzie to ostatni mecz w karierze.
Middlesbrough po rozgromieniu 5-1 Tottenhamu ma szansę zająć najlepsze miejsce w historii swoich występów w Premiership. Na pewno nie ułatwią tego gościom kontuzje napastników. Zabraknie prawdopodobnie Michaela Rickettsa, a awizowani do gry Massimo Maccarone i Malcolm Christie po sezonie zostaną poddani operacjom.
CHARLTON ATHLETIC (12) - FULHAM (15)
Wbrew pozorom nie będzie to mecz 'o pietruszkę'. Oba zespoły nie zamierzają się położyć na murawie w derby Londynu. The Addicks po przegranej 1-4 z MU chcą się godnie pożegnać ze swoimi kibicami.
Oba zespoły wystąpią w niemal optymalnych składach. Prowadzący tymczasowo Fulham Chris Coleman będzie miał jednak dylemat, kogo wystawić między słupkami - Maika Taylora czy rekonwalescenta Edwina van der Saara.
CHELSEA (4) - LIVERPOOL (5)
Oczy większości kibiców będą bez wątpienia skierowane na ten mecz kolejki. Liverpool, nie mający innego wyjścia jak tylko zwyciężyć, być może wreszcie zaryzykuje i zaprezentuje ofensywny futbol. Gerard Houllier ma jednak kilka problemów kadrowych. Z powodu kontuzji łydki zabraknie Vladimira Smicera, a występ Dietmara Hamanna mającego problemy z piszczelem stoi pod dużym znakiem zapytania. Dodatkowo na bóle pachwiny od dawna narzeka Jerzy Dudek, ale Polak powinien zagrać na blokadzie. Dobrą wiadomością dla francuskiego szkoleniowca jest jednak powrót do pełni sił Stevena Gerrarda.
Claudio Ranieri zapewne wciąż zastanawia się kogo wystawić w ataku. W meczu z West Ham zawiedli go Gianfranco Zola i Eidur Gudjohnsen, a ma on jeszcze do dyspozycji Jimmy Floyda Hasselbainka. Do gry gotów już jest John Terry, ale być może włoski menadżer ponownie postawi na Marcela Desailly'ego i Williama Gallasa.
EVERTON (6) - MANCHESTER UNITED (1)
Dla Evertonu będzie to batalia o wielką stawkę. Remis ze świeżo upieczonym mistrzem może im nie wystarczyć do obrony szóstej lokaty, gdyż mają gorszy bilans bramkowy od Blackburn. Manchester United może jednak nieco ułatwić zadanie the Toffees. Alex Ferguson być może da szansę kilku piłkarzom, którzy rzadziej występowali w tym sezonie, m.in. bramkarzowi Roy'owi Carrollowi, Diego Forlanowi, Philowi Neville'owi czy Damian Fletcher. Na pewno zabraknie tylko kontuzjoawnego Gary Neville'a. Pożegnalny występ zaliczy zapewne kończący karierę Laurent Blanc.
W ataku gospodarzy wystąpią prawdopodobnie Wayne Rooney i Kevin Campbell. Wątpliwe jest, by menadżer David Moyes chciał ryzykować zdrowie nie w pełni jeszcze zdrowego Tomasza Radzińskiego. Do składu Evertonu powróci za to David Naysmith, pauzujący ostatnio za czerwoną kartkę.
LEEDS UNITED (16) - ASTON VILLA (14)
Zwycięstwo z Arsenalem w niedzielę już zapewniło Leeds utrzymanie. Gospodarze będą chcieli zakończyć sezon na trochę lepszym miejscu niż szesnastym. A pokonując Aston Villa mogą wspiąć się o dwie lokaty. Gościom też będzie zależało na zwycięstwie, gdyż na pewno liczą oni na prześcignięcie lokalnego rywala - Birmingham City.
Aston Villa będzie wzmocniona powrotem do składy Garetha Barry, który pauzował przez dwa mecze za uzbieranie dziesięciu kartek. Na ławce ponownie zasiądzie Dion Dublin, który przegrywa rywalizację z będącymi w wysokiej formie Marcus Allbackem i Dariusem Vassellem.
MANCHESTER CITY (8) - SOUTHAMPTON (11)
Ostatni mecz na Maine Road po 80 latach będzie na pewno dość wzruszającą chwilą dla kibiców Manchesteru City. Zespół na pewno zrobi wszystko, by się godnie pożegnać z tym zasłużonym obiektem. Nie będzie to jedyne pożegnanie dla gospodarzy. Ostatni mecz w karierze rozegra także duński bramkarz Peter Schmeichel, a z City ma się rozstać także Shaun Goater. Do składu Manchesteru powróci Marc-Vivie Foe, a szansę być może otrzyma także Duńczyk Mikkel Bischoff.
Southampton myślami zapewne jest przy finale Pucharu Anglii z Arsenalem. Menadżer Gordon Strachan być może będzie więc chciał oszczędzić niektórych swoich piłkarzy. Nie chcąć odsłonić wszystkich swoich atutów szkoleniowiec w środowym meczu ligowym z kanonierami wystawił rezerwowy skład, który poległ 1-6.
SUNDERLAND (20) - ARSENAL (2)
Pewny wicemistrzostwa Arsenal zapewne nie będzie chciał się przemęczyć przed finałem Puchar Anglii i na pewno ujrzymy kilku rezerwowych piłkarzy. Arsene Wenger będzie także chciał przetestować przed finałem przydatność do drużyny Laurena i Freddie Ljungberga, którzy mają wytrzymać 90 minut. Kanonierzy wystąpią bez kontuzjoawnych Pascala Cygana, Edu, Francisa Jeffersa, Patricka Vieiry i zawieszonego Sola Campbella.
Zdegradowany Sunderland, który zanotował najgorszy dorobek w historii występów wszystkich drużyn w Premier League, będzie już tylko grał o honor i próbował się uratować przed wyrównaniem rekordu Walsall, który przegrał 15 kolejnych spotkań.
TOTTENHAM HOTSPUR (9) - BLACKBURN ROVERS (7)
Tottenham jak zwykle w środku tabeli, Blackburn tymczasem ma o co grać. Jeśli goście ograją Hotspur, a Everton nie pokona MU, to właśnie oni zdobędą przepustkę do Pucharu UEFA. Atak Blackburn wzmocni Matt Jansen, który powrócił z wypożyczenia do Coventry. 250-ty występ dla Rovers i jednocześnie ostatni zanotuje norweski obrońca Henning Berg. Klub nie przedłuży z nim kontraktu.
Z Tottenhamem pożegna się Teddy Sheringham, z którego usług zrezygnował londyński klub. Gospodarze będą chcieli się zrehabilitować za sromotną porażkę 1-5 z Boro i ma ich do tego poprowadzić znajdujący się w wysokiej formie Jamie Redknapp. Zabraknie jednak kontuzjowanych Deana Richardsa, Steffena Iversena, Darrena Andertona i Christiana Ziege.
WEST BROMWICH ALBION (19) - NEWCASTLE UNITED (3)
Obu drużynom nie grozi już zmiana pozycji w tabeli. West Brom na pewno będzie się chciał godnie pożegnać z Premier League, w której spędził tylko rok. W ataku gospodarzy wystąpi Sean Gregan mimo problemów zdrowotnych. Podobnie ma się sytuacja z Larsem Sigurdssonem.
Menadżer Newcastle Sir Bobby Robson ma problem z zestawieniem linii ataku. Craig Bellamy jest zawieszony, a Alan Shearer ma złamaną kostkę. Ponadto z urazami borykają się Gary Speed, Carl Cort i Clarence Acuna. Pod znakiem zapytania stoi występ Jonathana Woodgate'a, Laurenta Roberta, Andy O'Briena i Oliviera Bernarda. W tej sytuacji szkoleniowca srok ucieszy nawet powrót do składu Andy Griffina. Na szczęście dla niego, goście będą grali bez presji.
كل واحد حيا
mAt3uSz
"Tak to czuje,co jest chwilą tu jest,wszystko zmienne,drogi kręte,nie polegne,życie płynie,wierzę w siebie to starczy - Panta Rhei samo życie, sagi ciąg dalszy" - (
)Panta Rhei by Owal/Emcedwa(
)
"Tam, gdzie jest nasza niemoc, tam też jest siła. Tam gdzie jest nasza nędza, tam też jest nasza wielkość. Tam, gdzie jest ciemność, tam także panuje światło... Jednak tylko wiara może nam o tym powiedzieć i jedynie nadzieja pozwala nam to usłyszeć."