Plan powrotu na siłownie. . .

Witam! Planuję powrót do ćwiczeń po 10 miesiącach przerwy. Mój ówczesny staż wynosił 5 lat, z krótkimi przerwami na prace za granicą bądź sesje w szkole. Natłok pracy i kontuzja ręki (rozcieta dłoń) odsunęły mnie od treningu najpierw na miesiąc potem na następny i tak zaniechałem ćwiczenie (rozleniwiłem się po prostu). Przez ten okres dodatkowo przytyłem 10 kg i ważę teraz 120 ;/. Jedynym sportem jaki uprawiałem przez ten okres chwilowo był snowboard co głownie odczuły moje nogi. Wrzucę fotki tylko się Panowie nie przestraszcie;d

Moje obecne wymiary to:

Wzrost>188
Waga>120
Klatka>126,5
Biceps>46,7
Przedramię>38
Udo>71
Łydka>45
Pas>117 !! (na wysokości pępka)

Oczywiście zaowocowało to sporym sadłem co zaczyna mnie przerażać i wprowadzać w dyskomfort we własnym ciele. Pomyślałem że napiszę o poradę na tym forum gdyż w tamtych czasach gdy ćwiczyłem często go odwiedzałem i wiem że można się tutaj doszukać wielu ciekawych wskazówek oraz spotkać ludzi z większym doświadczeniem. Ja byłem uparty i ćwiczyłem tylko na mase przeplatając to z treningiem na siłę nie powiem że nie było efektu ale uparcie nie trenowałem brzucha po 1 roku ćwiczeń po prostu go zaniedbywałem i wyszedł efekt jaki wyszedł. Fakt przez 5 lat z ważącego 65 kg chudego chłopaka zrobił się ze mnie całkiem duży i silny facet ale teraz z tego co wypracowałem najbardziej widać sam brzuch ;). Dodam, że przez ten okres nie wziąłem ani grama żadnej odżywki ani tymbardziej koksu, gdyż stwierdziłem, że jest mi to nie potrzebne do niczego. Wiele osób mi nie wierzy ale to już ich problem. Miałem problemy z nadciśnieniem i "dopalacze" mogłyby zaprowadzić mnie co najwyżej do piachu a wiadomo po co Ci "mieśnie" w piachu;/. Na samym początku stosowałęm dietę ale wiadomo nie byłem na tyle doświadczony żeby oceniać co jest dobre a co złe. Zabrzmi to zabawnie ale kupiłem super mega diete za 9,99 na allegro po czym zacząłem ją stosować. Był efekt na początku całkiem niezły, ale po jakimś czasie zauważyłem że ja się po prostu głodzę, a głód to dla mnei uczućie chyba najbardziej wrogie :). Dieta zakończyła się tym, że pozostałęm przy normach czasowych posiłków a posiłki dobierałem już sam zarówno w miarze jak i doborze produktów. Postanowiłem wziąć się za siebie i wybrałem dwa treningi (nigdy wcześniej nie stosowałem sumiennie czyjejś porady ale te dwa przemawiają do mnie szczególnie:

1.https://www.sfd.pl/armagedon__pytania-t731152.html

2.https://www.sfd.pl/[ART]_RZEŹBA-t569190.html

Myślałem aby zrobić te 2 cykle jeden po drugim. Jak myślicie czy to dobry wybór po takiej przerwie?? Nie robiłem nigdy treningu na rzeźbę ale muszę zniszczyć ten brzuszysko ;) Proszę o porady i opinie. Mam 23 lata i nie wypada w tym wieku tak wyglądać (brzuch)
Uff się spisałem a i tak wszystkiego nie dam rady opowiedzieć...

Spoko, bardzo dobrze Cię rozumiem! Sam mam teraz to samo jest stres przez szkołę bo to przedostatnia sesja. Sam przerywałem ćwiczenie nie raz przez to, że były ważne egzaminy. Teraz myśle, że nie ma sensu się tak zadręczać bo życie jest jedno i trzeba robić też to co się naprawdę lubi. Masa nie leciała bo wciąż dużo jadłem, mało było ruchu z mojej strony przez komputer i rodzaj pracy. Sądzę, że nie ważne jak wielki stres się przeżywa, siłownia tylko pomaga go rozładować a godzina czy trochę dłużej to nie jest tak ogromna część dnia aby nie pozwolić sobie na oderwanie się od nauki, inaczej sprawa się ma do pracy ale wszystko da się pogodzić jeżeli tylko się chce. Zapewniam, że wysiłek na siłowni zwraca apetyt i poprawia kondycję psychiki, a także poprawia koncentrację do nauki co jest naukowo udowodnione.

Dodam, że głownie ćwiczyłem na zrobionej przeze mnie siłowni i nie mogę idealnie odwzorować ćwiczeń na maszynach ale z pewnością uda się je jakoś zastąpić chociaż po części.

Daj te foty bo ciekawy jestem jak to wygląda klata 126,5 , bic 46

Zaraz wrzucę bo nie wyczaiłem jeszcze jak tutaj kolesie dodaja, że widać na postach. Dam linki narazie.

Ps. Hehe może i brzmi śmiesznie ale tyle namierzyłem, starałem się nie oszukiwać;p

Narazie mam spory nadmiar tłuszczu na sobie ale myślę, że z pomocą forum i ćwiczeń zrobię z tym coś. Przydałaby się do tego dobra dieta. Jak mi ktoś nie wierzy w wymiary to zrobie zdjęcia z metrem ;) albo nagram film ;)

http://img263.imageshack.us/i/05042011w.jpg/

http://img828.imageshack.us/i/05042011002d.jpg/

http://img855.imageshack.us/i/05042011003.jpg/ 

Jakość jest jaka jest, zdjęcia robione telefonem.

chyba dużo piwa pijesz bo brzuch bardzo wypchany ( rozepchany żołądek)

Niee, ja po prostu lubie jeść ;) i brak ruchu zrobiły swoje (studiuje informatyke). Piwa może ze 3 w miesiącu wypije i to już jest dość, zaraz po piwie mam brzuch jak balon.

Rozbij posiłki na mniejsze nie jedz tak dużo w jednym posiłku bo będziesz miał brzuch wypchany poprostu napychaniem się w jednym posiłku rozpychasz żołądek, po za tym fatu dużo jest. Musisz ułożyc diete z ujemnym bilansem kalorycznym zacząc robic aeroby, biegac na rowerze jeździc żeby to zrzucic

Może zaczne w piłkę grać, to chyba dobre połączenie aerobów z biegami. Kiedyś grałem i nie było tyle tego tłuszczu. No nic, od poniedziałku zaczne armagedon i tak jak mówisz sport i aerobik. Dobrze byłoby też pływać na basenie chociaż raz w tygodniu. Zobaczymy efekty po miesiącu wrzuce fotki:)

jest cięzko nie oszukujmy się, ja najpierw spalilbym cały tłuszcz, z antykatabolikami oby
a potem masa miesniowa