Mam problem i w sumie pytanie.
A więc... Jestem na diecie od 1,5 miesiąca, ważyłem 107kg i aktualnie ważę 99kg i mam 20 lat.
Dietę mam zrobioną na podstawie specyfików herbalife czyli:
Śniadanie (godz. 12) : koktajl firmy herbalife (Formuła 1), 2 łyżeczki proszku + 250ml mleka 0,5% a przed wypiciem tego tabletka (błonnik) popite 500ml wody
2 śniadanie (godz.16) : 2 jajka na twardo, trochę keczupu i chleb pełnoziarnisty
Obiad (godz. 18) : warzywa z paczki podsmażane na oleju słonecznikowym (śladowe ilości tego oleju) albo 1 paczka ryżu lub porcja kaszy kus kus z pulpetami ze słoika (2-3) i surówka z pomidorów, ogórków, papryki i kefir do tego.
Podwieczorek (godz. 20) : zupka nesvita z proszku (150kcal)
Kolacja (godz.22) : tak samo jak śniadanie.
Dziennie piję 2-3l wody, robię 100 brzuszków dziennie (niestety od tygodnia dopiero) i staram się biegać co jakiś czas.
Czy to jest dobra dieta? Niestety nieraz mam problem nieraz z podjadaniem i czy znacie jakiś specyfik którzy sprzeciwi się temu?
I czy przy mojej wadze jest możliwe robienie 6 Weidera? Będą efekty widoczne i czy mam do tego dorzucić jakieś specyfiki?
Prosiłbym o odpowiedzi i podpowiedzi, z góry dzięki!!:)