Witam
Od maja zaczynam się redukować przez jakieś 2-3 miesiące, w zależności od czasu czasem aeroby czasem interwały będę kręcił 6-8x w tygodniu.
Plan treningowy ułożę sobie w przyszłym tygodniu więc nie wstawiam. Co do diety w skrócie dietę mam, nie liczę kalorii ale jem to co trzeba 5-7x dziennie, na redukcję ograniczę trochę węgle, jak będzie trzeba to bardziej.
Waga: 95kg
Wzrost: 183cm
Wiek: 22 lata
OBWÓD PRZEDRAMIENIA: 33
OBWÓD BICEPSU: 40
OBWÓD ŁYDKI: 42
OBWÓD UDA: 66
OBWÓD BIODER: 102
OBWÓD WOKÓŁ PEMPKA: 90
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 114
Skończyłem dwumiesięczne robienie masy. Przytyłem 5kg, nabrałem sporo tłuszczu szczególnie w okolicach brzucha a wakacje coraz bliżej w planach mam konkretną redukcję. Mam parę spalaczy ale niepełne opakowania. Wcześniej nie stosowałem żadnych spalaczy.
Mam:
39 kapsułek x hardcore hydroxycute - Muscletech
49 kapsułek x body fire - Activlab
57 kapsułek x Phenorex - Gaspari
Całe opakowanie (90 kapsów) Yohimbine HCL 2,5mg - PrimaForce
Pytanko w jakiej kolejności to stosować czy najpierw jedno potem drugie, czy może np. w dt jedno a w dnt drugie itd. czy może jakieś łączyć ze sobą i które ze sobą łączyć a które nie bardzo....
Mam kilka pomysłów ale nie mam doświadczenia ze spalaczami więc chciałbym poznać wasze zdanie.
Myślałem by tak to stosować:
Na początek body fire,
z czasem jak będzie go ubywało dorzucę phenorex,
w międzyczasie body fire się skończy, to do phenorexu dorzucę hydroxycute w którym są niewielkie ilości johimbiny, a na sam koniec redukcji do hydroxycuta zwiększę dawkę johimbiny żeby maksymalnie się dociąć.
Oczywiście będę zaczynał od mniejszych dawek i obserwował organizm. Dorzucić coś na osłonę wątroby? Jak tak to co polecacie?