...
Napisał(a)
Dobra dobra Panie za***isty Ty wszystkiego nawet 15kg temu dźwigałeś więcej ode mnie Mam co nadganiać, zobaczymy jak to pójdzie z czasem.
Dzisiaj małe słodkie odstępstwo od diety, pozwoliłem sobie na parę choco ciasteczek, i takich tam nic nie dających cukrów , ale to nie redukcja, parę dodatkowych kalorii mi nie zaszkodzi
Dzisiaj małe słodkie odstępstwo od diety, pozwoliłem sobie na parę choco ciasteczek, i takich tam nic nie dających cukrów , ale to nie redukcja, parę dodatkowych kalorii mi nie zaszkodzi
...
Napisał(a)
No dzisiaj trening pleców, trochę później niż normalnie bo mam parę spraw do załatwienia. A tak tutaj taka mała fota z rana, co prawda po śniadaniu i dobre 1,5h po przebudzeniu więc już nie tak sucho
Definicja wydaję się być lepsza, ale czy rosnę ;-P ??
Szczerze to czym więcej czytam to zaczynam powątpiewać w low-carb na masę , może lepiej więcej nie czytać
Zmieniony przez - Maracaibo w dniu 2011-04-23 08:03:44
Zmieniony przez - Maracaibo w dniu 2011-04-23 08:08:05
Definicja wydaję się być lepsza, ale czy rosnę ;-P ??
Szczerze to czym więcej czytam to zaczynam powątpiewać w low-carb na masę , może lepiej więcej nie czytać
Zmieniony przez - Maracaibo w dniu 2011-04-23 08:03:44
Zmieniony przez - Maracaibo w dniu 2011-04-23 08:08:05
...
Napisał(a)
Szczerze to czym więcej czytam to zaczynam powątpiewać w low-carb na masę - czytać więcej i to ze zrozumieniem
Pamiętaj jak obcinasz węgle to trzeba zwiększyć kalorie z zdrowych tłuszczy i białka...
Gdy jestem konsekwentny w niskich węglach to sylwetkę mam w miarę dobrą. Tylko jest problem z konsekwencją
Pamiętaj jak obcinasz węgle to trzeba zwiększyć kalorie z zdrowych tłuszczy i białka...
Gdy jestem konsekwentny w niskich węglach to sylwetkę mam w miarę dobrą. Tylko jest problem z konsekwencją
Powrót do korzeni :)
...
Napisał(a)
Dzięki dzięki Odpowiednie słowa odpowiedniej osoby były mi potrzebne Motywacja +20pkt
Także dalej konsekwentnie trzymam low-carb. Nie ma co się ciśnieniować, wszystko z czasem przyjdzie.
Zmieniony przez - Maracaibo w dniu 2011-04-23 08:31:02
Także dalej konsekwentnie trzymam low-carb. Nie ma co się ciśnieniować, wszystko z czasem przyjdzie.
Zmieniony przez - Maracaibo w dniu 2011-04-23 08:31:02
...
Napisał(a)
Nooo... taki poziom fatu jak Twój by mi odpowiadał, ale w chuy ciężko będzie do tylu zejść w 2 miechy bez popalenia mięcha
...
Napisał(a)
Dzisiaj były plecy. Z krótka jakoś słabo poszło, raz że chyba coś mi się pochrzaniło przy niektórych ciężarach, i różne inne okoliczności pewnie też miały tutaj jakiś swój udział. Może miał też znaczenie fakt że ćwiczę o stałych porach a dziś wyjątkowo ćwiczyłem wieczorem, a może po prostu gorszy dzień. A więc jedziemy :
Plecy
1 Martwy Ciąg
T1: 8x100kg / 8x110kg / 6x125kg / 4x130kg
T2: 8x102,5kg / 8x112,5kg / 6x122,5kg / 6x132,5kg
3 seria już poszła ciężko, ale na 4 przypomniałem sobie że dobra muza w uchu może dać niezłego powera, i tak też włożyłem sobie słuchawki i jak poszłoooo. I bardzo możliwe że poszło by nawet do 8, ale przy 6 ciągu słuchawki o coś zahaczyły i wyrwało mi je z uszu. Co też tak mnie zdekoncentrowało że 7 już nie dałem rady... no cóż shit happens.
2 Podciąganie
T1: 5x5powtórzeń
T2: x6 / x5 / x4
Tutaj nie wiem gorszy dzień czy co, ale totalnie nie miałem sił, 3 seria już była tak naciągana że dbając raczej o poprawne technicznie ćwiczenie przeniosłem się na wyciąg.
3 Najszerszy/wyciąg
T2: 8x50kg / 8x55kg / 8x60kg
Od przyszłego tygodnia zacznę chyba w podobnym układzie ćwiczyć.
4 Wiosłowanie siedząc/wyciąg
T1: 10x35kg / 10x40kg / 10x45kg / 10x50kg
T2: 10x40kg / 10x45kg / 10x50kg / 10x55kg
Tutaj jakaś porażka z pomyłką, spojrzałem na wyciąg na którym wcześniej ćwiczyłem, i maks był tam 50kg, a ja nie znanym sposobem wyciągałem na nim 60kg . Także siadając dzisiaj na wyciągu typowo do wiosłowania z lekka się zdziwiłem ustawiając na start 50kg Więc narzucam poprawkę.
5 Szrugsy
T1: 12x70kg / 10x75kg / 10x75kg / 10x80kg
T2: 12x72,5kg / 10x77,5kg / 10x77,5kg / 10x82,5kg
Przeniosłem się na sztangę na suwnicy, zakładam że waży z 10kg, i tak jadę.
No cóż trochę rozpierdzielony ten dzisiejszy trening, na następny tydzień mam nadzieję że bez niespodzianek się odbędzie ;]
Zmieniony przez - Maracaibo w dniu 2011-04-23 20:38:13
Plecy
1 Martwy Ciąg
T1: 8x100kg / 8x110kg / 6x125kg / 4x130kg
T2: 8x102,5kg / 8x112,5kg / 6x122,5kg / 6x132,5kg
3 seria już poszła ciężko, ale na 4 przypomniałem sobie że dobra muza w uchu może dać niezłego powera, i tak też włożyłem sobie słuchawki i jak poszłoooo. I bardzo możliwe że poszło by nawet do 8, ale przy 6 ciągu słuchawki o coś zahaczyły i wyrwało mi je z uszu. Co też tak mnie zdekoncentrowało że 7 już nie dałem rady... no cóż shit happens.
2 Podciąganie
T1: 5x5powtórzeń
T2: x6 / x5 / x4
Tutaj nie wiem gorszy dzień czy co, ale totalnie nie miałem sił, 3 seria już była tak naciągana że dbając raczej o poprawne technicznie ćwiczenie przeniosłem się na wyciąg.
3 Najszerszy/wyciąg
T2: 8x50kg / 8x55kg / 8x60kg
Od przyszłego tygodnia zacznę chyba w podobnym układzie ćwiczyć.
4 Wiosłowanie siedząc/wyciąg
T1: 10x35kg / 10x40kg / 10x45kg / 10x50kg
T2: 10x40kg / 10x45kg / 10x50kg / 10x55kg
Tutaj jakaś porażka z pomyłką, spojrzałem na wyciąg na którym wcześniej ćwiczyłem, i maks był tam 50kg, a ja nie znanym sposobem wyciągałem na nim 60kg . Także siadając dzisiaj na wyciągu typowo do wiosłowania z lekka się zdziwiłem ustawiając na start 50kg Więc narzucam poprawkę.
5 Szrugsy
T1: 12x70kg / 10x75kg / 10x75kg / 10x80kg
T2: 12x72,5kg / 10x77,5kg / 10x77,5kg / 10x82,5kg
Przeniosłem się na sztangę na suwnicy, zakładam że waży z 10kg, i tak jadę.
No cóż trochę rozpierdzielony ten dzisiejszy trening, na następny tydzień mam nadzieję że bez niespodzianek się odbędzie ;]
Zmieniony przez - Maracaibo w dniu 2011-04-23 20:38:13
...
Napisał(a)
Małe odstępstwo od diety dzisiaj. Niestety po otworzeniu pojemnika łosoś mnie zaskoczył i musialem go niezwłocznie prztransportować do śmietnika. Zamiast łosia poszła wołowinka przed spaniem.
Jutro też zapowiada się napewno niestabilna dieta bo na śniadanie zapraszają, obiecuję jeść tłusto i zdrowo
Jutro też zapowiada się napewno niestabilna dieta bo na śniadanie zapraszają, obiecuję jeść tłusto i zdrowo
...
Napisał(a)
uhu, zrobiłem sobie dzisiaj małe sprostowanie w dzienniku żywieniowym a jakieś mleko które daje do shake z wpc, i takie tam o których zapomniałem, i wyszło że szamam jednak trochę więcej kalorii
Przede wszystkim węgle wychodziły mi na poziomie około 180g - no i tu powstaje pytanie. Zgodnie z dietą nie więcej niż 150g , z drugiej strony patrząc na ciało nie zalewa mnie z tego powodu jakoś specjalnie.
Jak myślicie, ciąć węgle, czy zobaczyć dalej co będzie przy takiej podaży ??
Przede wszystkim węgle wychodziły mi na poziomie około 180g - no i tu powstaje pytanie. Zgodnie z dietą nie więcej niż 150g , z drugiej strony patrząc na ciało nie zalewa mnie z tego powodu jakoś specjalnie.
Jak myślicie, ciąć węgle, czy zobaczyć dalej co będzie przy takiej podaży ??
Poprzedni temat
chętnych proszę o pomoc
Następny temat
proszeo poprawe mojego planu
Polecane artykuły