Tomsonpl-FBW5x5-Podsumowanie-s.21

A byłeś u lekarza sportowego?

ta

usg kolana było?

tylko rentgen.

na rentgenie nic nie wyjdzie

poproś lekarza rodzinnego o skierowanie do ortopedy a on z kolei na zdjęcie tkanki miękkiej czyli usg. Dobry lekarz będzie w stanie stwierdzić co może dolegać

Jeśłi to nie pomoże to wówczas tylko artroskopia

A jak się zaczęła ta kontuzja?

Kijowo z tym kolanem, a już tak fajnie progres lecial w sq.
Miejmy nadzieje, ze przejdzie, ale pewnie najlepiej bedzie zrobic tak jak Wuchta mowi, poki nie jest za pozno.

ELO! już trochę szaleje zmieniając cwiczenia;p we czwartek bedzie ostatni trening przed przerwa.
ogólnie nie do konca jestem zadowolony z dzis.

1. PP - tu ok, kolano bolało mnie, to nie do***ałem cięzaru, ale trudno.
2. MC - tu do czasu 100kg, było ok, przy 100kg, cięzar zaczął się przesuwać po gryfie, krzywo stać przekrecała się sztanga, w ogóle c***owa, albo dziura była w podłodze - nie wiem! w kazdym razie c***owka na maksa jakas i nie dalem rady normalnie robic, czulem jakby na lewej rece było wiecej KG, ale sprawdziłem 5 razy, i było niby tyle samo;/ pierwszy raz taka faza.
ale zrobilem powoli i spokojnie, technika na maksa za***ista!
3. podciaganie, 5 x nachwyt, cięzko ;p potem polatałem jeszcze neutralnym chwytem, na pompe.
4. TRIC na mega pompie, łapy wy***ało w kosmos. nie chciało mi się robić wyciskania wąsko bo tłum był, to zrobiłem francuskie hantlą oburącz

niestety po treningowy to 10 kanapek z zytnim chlebem i wedlina jakas, bo niestety nie mam nic w domu - o czym nie wiedziałem. ale w dzien cała piers i 200 ryzu juz bylo wiec luz.

Dzięki za odwiedziny;)
Co do mojego wiosła to 5 powtórzeń zrobię dużo większym ciężarem ale trzymam się swoich założeń dopóki ktoś mnie nie opieprzy że są złe :)

Współczuję kolana, ale zachęcam do walki, Szwagier miał skręcone kolano i walczy! :) Mimo, że musi bardzo uważać! :) Sog na zachętę - jak wejdzie :) :)

Elo, robię tydzien przerwy, w tym czasie postaram się odpocząć i wrócić przestrzegająć diety... bo teraz to ****a tylko pierniczki jakies jem i wafle:D

1.SQ - lajt 80 poszlo, zadowolony;p
2.WL tu c***nia, nie dalem rady. może zle cięzary rozłożyłem no ale cóż, miało być 85kg , nie bylo 80. w 4 serii 4 powtorzenia sam, ostatnie z pomoca. w piątej serii 3 powtózenia sam, 2 z pomoca.
3.Wiosło - lajt, coraz mocniej ;p
4.Dipsy - do***ałęm jak zawsze;p
5.ABS

Zdjęcia porobię jutro, jak już pompy nie będzie, zeby było porównanie:)