Mam jeden problem. Cały czas ćw. na masę. Problem jest w tym, że stanęła mi siłą na klatę, a na inne partie mięśniowe jest okey.
Mój plan przedstawia się następująco:
Pon. Klata + Tric
1. Wyciskanie leżąc 8s. (piramidka) np. 70,80,90,100,100,90,80,70
2. Rozpiętki na prostej 3.
3. Wyciskanie na skosie 4s.
4. Ściąganie linek oburącz na rozciągnięcie klatki 3s.
Poręcze + dod. ciężar 4s.
Francuz 4s
Ściąganie linki stojąc oburącz 4s
Wt. Plecy + Bic
MC. 4s.
Drążek 4s.
Wiosłowanie 4s.
Ściąganie linki siedząc do karku 4s.
Uginanie przedramion z hantlami siedząc 4s.
Modlitewnik w wąskim chwycie 4s.
Uginanie przedramion ze sztangą w szerokim chwycie 4.
Czw. Nogi + Barki
Przysiady 4s.
Wspięcia 4s.
Wykroki 4s.
Wyciskanie sztangi zza karku siedząc 4s.
Unoszenie hantli na przemian przed siebie stojąc 4s.
Unoszenie hantli na boki zgiętymi łokciami 4s.
Pt. Tric + Bic
Powtarzam triceps i biceps, tylko zmieniłem parę ćw.
Wiem, że to może się wydać dziwne, że "łapy" 2x w tyg. ale całkiem nieźle poszedł mi biceps i triceps do przodu.
Chciałbym jakoś podbudować klatkę piersiową, bo widzę, że została lekko w tyle oraz poszerzyć swoje barki.
Dodam, że najlepiej ćwiczy mi się 4 razy w tyg.
Tomku pomożesz w jakiś sposób?
Będę bardzo wdzięczny za pomoc