Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
no witam,więc zacznę może od początku problem się zaczął jak zmieniłem stanowisko w pracy stres cały czas myślałem o robocie,na początku się budziłem w nocy np o 1,2,3 rożnie chodzę spać przeważnie o 21-22 w nocy wstaje za 5,45,po przebudzeniu już nie mogłem zasnąć i często leżałem aż tak do rana i szedłem do roboty,potem znowu zmiana stanowiska!,i tutaj już ostra jazda bez trzymanki szedłem spać i wcale nie spałem starałem się nie myśleć o pracy ale nic nie spałem np 9 h wcale po 3 dni z rzędu a w robocie jak po***any za******lałem,dopadł mnie półpasiec byłem w domu 2 tygodnie spałem już normalnie(moze tam się w nocy kilka razy obudziłem ale to hoj),w końcu rzuciłem tą pracą siedzę już w domu 2,5 tygodnia,ale wciąż się budzę w nocy o 3 przeważnie i nie mogę już zasnąć najgorsze jest to że w dzień w dzień mi się koszmary śnią a jak wstaje to się czuję jak wrak człowieka.
wcześniej jak miałem egzaminy bla bla,złe sytuacje w życiu to i tak spałem nawet po 12 h a teraz ?,co mam robić panowie kupiłem sobie mzb olimpa,ale to nic nie daje praktycznie może i wstaje bardziej wypoczęty ale i tak się budzę a koszmary jeszcze gorsze i bardziej realne.
Szacuny
0
Napisanych postów
12
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
33
Może stres, a może już depresja.
Ja mam długi czas już depresję, początkowo dużo stresów i byłem tak zmęczony, że spałem po 10-12h, budząc się zmęczony, ale mimo to spałem. Po jakiś pewnie 3 latach nastąpiło chyba jakieś załamanie organizmu i mimo, że psychicznie czuję się dużo lepiej, wręcz ok. to, śpię za krótko i często się budzę w nocy. Koszmarów w ogóle nie mam.
Najważniejsze w moim wypadku jest już jakąś godzinę przed spaniem nie myśleć o swoim życiu, stresach itp. Słuchanie audiobooka (polecam Tańczący z wilkami, szybko można zasnąć) lub jakieś relaksacyjne audio. Ewentualnie wymyślanie sobie jakiejś fantastycznej historii, ale nie jakiejś super ekscytującej, w której jesteśmy kimś zupełnie innym (nie stresujemy się wtedy swoim życiem) także usypia. Bardzo pomaga joga- łączy wiele aspektów: po pierwsze, rozluźnia mięśnie, po drugie głęboki oddech przed położeniem się też sprawia, że sen jest lepszy, no i wyciszenie.
Ważne też, jak podchodzisz do tego, że się budzisz, jak się tym denerwujesz i zwracasz uwagę, jest zazwyczaj jeszcze gorzej, przez co jeszcze bardziej zwracasz na to uwagę itd. i wpadasz w błędne koło.
Na koszmary można spróbować świadomego śnienia, jest to bardzo dobre narzędzie, jednak koszmary też pewnie mają jakiś cel, więc nie wiem, czy w dłuższej perspektywie ich pozbywanie się wyjdzie na dobre.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
bardzo możliwe że to depresja ja cały czas się stresuję pierw szkoła,życie,praca najbardziej tutaj chyba dała w kość,więc bardzo możliwe że to od tego
powiem ci że jak zaczynałem pracę na pierwszym stanowisku to po przyzwyczajeniu wszytko było dobrze pracowałem np wstawałem o 5 rano albo nawet wcześniej i wracałem o 20 i nawet chodziłem jeszcze ćwiczyć dziennie i jak rano wstawałem to pełen życia byłem zawsze z radością a teraz to jak mam wstać to jeszcze z godzinę leżę bo mi się nie chce stawać.
Szacuny
0
Napisanych postów
99
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
886
Jakiej muzyki słuchasz ?? Metal ??
Najlepiej włącz sobie przed snem Radio Puls dance trance non stop(radio internetowe) jak posłuchasz transu to ci się od razu zachce spać. Ta muza super wycisza, uspokaja.
Nie to że jest śpiąca, na impre też się jak najbardziej nadaje POLECAM !!
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
no wiec 5 mg melatoniny poszło przed snem
niestety nic to nie dało jak nie śpię tak nie śpię to tego w nocy jeszcze wziąłem 1 tabletkę mzb olimpa i dalej nie spałem także cała noc z głowy ma ktoś jeszcze jakieś pomysły ?
Szacuny
21773
Napisanych postów
71328
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
575929
Chyba, żartujesz Bo 1 dniu chcesz efekt... To typowy lek na bezsenność na Rp, jak np Imovane. Trochę trzeba czasu żeby 'wyregulować' sen i jego jakość a nie jak myślisz, że łykniesz i pójdziesz spać Łykałem melaśkę i trochę to trwało, jak już przestało działać zacząłem łykać Imovane i po tym idziesz spać jak dziecko. Ale to lek a nie melatonina.