Thai Box + Siłownia + Dobry wygląd... mętlik...

sami sie przekonaja jak pojda na trening na sekcje

Temat dotyczy MT a nie boksu.

Jeżeli ten epitet (pacany) dotyczył również mnie to radze liczyć się ze słowami.


Znakomita większość z nas trenuje nie starując w zawodach i nie każdy chce ważyć 55 kg i strzelać serie lekkich ciosów z prędkością karabinu maszynowego. Inna sprawa - przejście do wyższej kategorii wagowej - żeby nabrać masy potrzeba treningu oporowego a nie piłki lekarskiej.


Kolejna sprawa - są okresy poza startowe kiedy celem nabrania siły w mięśniach można zrobić cykl treningowy na siłowni odpowiednio dobierając ćwiczenia.

Mnie osobiście siła mięśniowa bardzo pomaga w klinczu, przez cały okres treningów z wyjątkiem przygotowań do startu ćwiczyłem na siłowni.

Wiadomo że podczas robienia szybkości siłownia odpada z oczywistych względów ale Wy musicie generalizować jak zawsze.

Nie epitet ten nie dotyczył żadnej pojedynczej osoby.

I po raz kolejny mówię,nie znam się na innych sportach tylko na boksie.

Jest takie powiedzenie:

Nie będziesz szybki jak Muhammad Ali jak będziesz dźwigał ciężary.

Coś w tym stylu.I to prawda.

Żaden zawodowy bokser nie trenuję w takich proporcjach z ciężarami jak np.

3 razy w tygodniu Boks i 3 razy w tygodniu Siłownia po 1,5 h to samobójstwo...W Boksie mniej klinczy...

To równie dobrze trenujmy po 1.5 h sprinty 3 razy w tygodniu(nie chodzi mi o kondycję),trenujmy piłką lekarską po 1,5 h 3 razy w tygodniu,ale po co ?

Jakis kult siłowni jest w sztukach walki,nie wiem dlaczego...?A dlaczego nie sprinty ?

Trening 3 razy w tygodniu na siłowni(typowej) jeśli trenuję się tylko 3 razy na sekcji w tygodniu(BOKS) wiele zaburza,to nie generalizowanie,ale FAKT.

Lepiej skupić sie na typowym siłowym treningu bokserskim i elementach technicznych...

Mówiąc łopatologicznie

BOKS,to

97 % innych elementów niż ciężary-widzę na forum,że jest zupełnie inaczej...

BOKS.

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-03-10 23:14:55

hubert81 cwiczysz MT u Janka moze w Puncherze?

Panowie, proponuję jeszcze raz rozróżnić. Podam swój przykład:
trenuję na siłowni 3 razy w tygodniu, typowym treningiem na masę.
uczęszczam na boks 2-3 razy w tygodniu- ot tak, dla własnej satysfakcji.
Moim celem jest ładna sylwetka, a boks traktuję jako formę aerobów, przy okazji której poznam podstawy bokserskie( pozycja, garda, ciosy). Nie interesują mnie zawody, ani mistrzostwa świata, a chcę po prostu estetycznie wyglądać i znać podstawy bokserskie( powoli zamieniać je w nawyki).
Rozróżniajmy priorytety.
Jeżeli ktoś chce trenować rekreacyjne i ładnie wyglądać- niech sobie ćwiczy na siłce i robi masę(dieta na masę).
Jeśli ktoś chce przejść kategorię wyżej i za priorytet uważa mt- musi robić typowe bokserskie, dynamiczne ćwiczenia siłowe( pałką w opone, piłką lekarską itd) i zmienić dietę na nadwyżkę kcal. (dieta na masę)
Jeżeli ktoś traktuje siłkę jako dodatek do sw, chce zostać w swojej wadze i zwiększać szybkość- typowy bokserski, dynamiczny trening siłowy( tak jak wyżej).
Każdy zna swoje priorytety i wie na czym bardziej mu zależy.
to tyle ode mnie:) nie kłóćmy się Panowie

Zmieniony przez - MackoMedyk w dniu 2011-03-10 23:55:47

Ja się z nikim nie kłócę i nie dziwię się,że może ktoś się poczuł urażony...

Wystarczy sobie odpowiedzieć jednak na pytanie czy chcesz być zayebiście skuteczny czy nie ? (boks).

Że ja rzekomo nie mogę mieć siły ciosu lepszej niż ktoś kto trenuje na siłowni,jeśli więcej potrenuję na ciężkim worku czy z piłką lekarską(imitacja ciosów,opór) ?

Technikę,precyzję,timing trenuję się inaczej niż z ciężarami i ja mam mieć watę,jeśli ktos ma to gorsze,ale trenuję na ciężarach ? Wolne żarty.

Ja też nie startuję pod kątem zawodów...

No cóż może ze mnie kvtas,ale dobrze,że pokazuję zupełnie inaczej sprawę.

A generalizowanie,że co z tego,że ktoś strzela serie jak z karabinu,ale nie ma siły jest z dupy...(boks)

Bo nigdy nie położysz jak nie będziesz miał innych elementów niż jakaś tam siła na cieżarach...

Nie widziałem jeszcze zawodnika,który byłby lepszy boksersko (porównywalny poziom ludzi) co trenuję 3 razy w tygodniu boks i 3 razy w tygodniu siłownię,od tego co trenuję 6 razy w tygodniu tylko boks...A i ten co trenuje 6 razy więcej razy położy...

Trenując więcej boks będziesz miał 5 elemetów lepszych niż 1 element ,który daje siłownia do boksu...

Techniki o wiele wiecej powtarzane są lepsze...Bardziej perfekcyjne...

Będziesz lepiej trafiał,będziesz miał lepszy timing,lepsza reakcję na cios i można by wymieniać...Co za tym idzie szybciej położysz niż zawodnik,który trenuje zamiast tego na silowni.


Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-03-11 00:18:55

musze sie tylko z jednym zgodzic ze jeden cios faktycznie moze byc ciezszy goscia z silowni

I jest. Nie mowa o bokser vs koks, tylko dwóch bokserów z których jeden jest sporo silniejszy, nawet jeśli to siła wypracowana na siłowni. Możesz być megamaster techniki, szybki jak piorun, ale nie ma cholery żebyś uderzył tak mocno jak ktoś 50 kg od ciebie ciężki, kto uderzyć jakoś tam potrafi.

Ja z kolei zgadzam się głównie z jednym - siłownia nie jest wskazana podczas okresu budowania szybkości, wtedy przeszkadza. Ale to dotyczy zawodników, takich osób które serio trenują i ustawiają życie pod SW. Tacy mają dobrane indywidualnie do nich samych treningi, zaplanowane cykle treningowe, a nie tak jak na sekcji, szary przeciętny ćwiczący "no to dziś potreujemy sobie siłę, jutro szybkość a pojutrze wytrzymałość".

Ja osobiście nie odczuwam spadku szybkości trenując z maksymalnymi ciężarami robiąc ,czy to martwy ,przysiady ,wiosłowanie czy wyciskanie. Po takim treningu wyprowadzając jakąś akcję ,czy pracując na nogach czuję się jeszcze szybszy ,sam nie wiem co o tym myśleć ,wszędzie dookoła trąbi się na okrągło ,że ciężary zabijają szybkość ,a ja nie mogę tego spadku zauważyć ,a wręcz obserwuję wzrost tej cechy motorycznej. Może to kwestia indywidualnego uwarunkowania??

Dodatkowo mogę dodać że fajną sprawą jest od czasu wplecenie paru dynamiczniejszych serii ,nawet większym ciężarem ,np. przy wiosłowaniu ,kiedy to nie wykonujemy wolnego ruchu ,lecz wykonujemy jakby podrzuty

arczi88

Fakt spowalniania na siłowni,trening na dużych ciężarach sam w sobie nie spowalnia.

Chodzi o ,to,że zamiast treningu na siłowni można po prostu wykonywać treningi bokserskie i bedziesz szybszy.

O treningu z ciężarami:

Mike(Tyson-młodsza wersja nie ta stara) nigdy nie dotykał ciężarów, gdy trenował pod moim okiem. Gdy zaczynał ćwiczyć z żelastwem stawał się wolniejszy niż normalnie.
Nie będziesz szybszy od Muhammada Alego jeśli trenujesz ze sztangą.




To jest prawda,siłownia sama w sobie nie zwalnia,ale zamiast niej np. taki Ali trenował szybkość,albo elementy techniczne boksowanie...

Zastępując siłownią-trening boksu,nie bedziesz szybszy niż ten kto nie zastępuję...



https://www.sfd.pl/Trening_Siłowy_w_Boksie-t709906.html

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-03-11 10:37:36